bez swojego kąta brać ślub i jeszcze dzieci robić patologia

Nie mogę tego pojąć co tymi ludźmi kieruje jakimi są bezmozgowcami nie mając własnego m biorą śluby później się pieprza i dzieci robią i kiszą w 2 pokojach z rodzicami wogole jak można z rodzicami mieszkać w takich przypadkach jaką trzeba być nieudaczna i patologiczna rodzina nigdy tego nie zrozumie

A kto ma w tych czasach swój kąt? Zatrważająca większość wynajmuje od kogoś, siedzi u rodziców, albo ma mieszkania na kredyt. Dopóki nie spłacisz kredytu mieszkanie nie jest twoje, tylko banku. Jesteś w błędzie, najpierw się pieprzą, potem ślub. Wiesz, wiele par w takiej sytuacji często się czegoś potem dorabia. A ci co się dorobili, mają pracę, a na końcu dziecko mogą tą pracę stracić, to nie podskakuj. Pijesz do świeżego tematu gdzie teściowa pyta ciężarną synową o pracę, a przecież ten temat to prowokacja.

Do niczego nie pije tylko to moje przemyślenia i uważam tych ludzi za patologicznych przegranych nie myślących bezmozgow

Też kiedyś brałam ślub,później dziecko,ale nie wyobrażam sobie być tak skrajnie nie odpowiedzialną aby to robić nie mając gdzie mieszkać mi się w głowie nie mieści jak mogą żyć 2 rodziny w 2 pokojach moi rodzice i męża mają duże domy mimo to nie wyobrazalismy sobie mieszkać z nimi a o mieszkaniu w bloku ojej niewyobrażalne to już lepiej nie mieszkać razem

ha ha ha ale sie usmialam! ale czy wy na serio czy polska teraz taka zacofana jest? 333 www.youtube.com/watch?v=3i8oZDgvlkI

tak, Ella, tak właśnie jest :D poloczki nie czekają aż ich będzie stać chociaż na wynajem tylko tłoczą się u starych i robią dzieci jak 100 lat temu hahahahaha :D

rozumiem autorko ze ty urodzisz dziecko po 60 jak juz splacisz kredyt czy moze liczysz sie okajtac bogato i na d***e siedziec przed kompem wyglaszac swoje referaty nie mając pojecia o doroslym zyciu.Jutro szkola dziecko.Jak bedziesz miec 25 lat wpadnij tu.