Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HelaWrocław323

Bezdzietni egoisci

Polecane posty

Gość HelaWrocław323

Obserwuje coaraz czesciej w roznych miejscach niechec do dzieci.Ostatnio np. u mnie w pracy kiedy mialy byc niezapowiedziane wczesniej nadgodziny i poprosiłam kolezanke czy moze za mnie zostac bo musze isc po dziecko do przedszkola,powiedziała:"oszalałas,jest piatek ide do znajomych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech idzie ten kto cie zaplodnil, co kogos obchodzi twoj bachor?? sama sobie dziecka nie robila zeby nie miec obowiazkow a z ppowodu twojego ma dluzej w pracy zostawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa życzliwość. ZAPAMIETAJ! Nigdy nie znajdziesz zrozumienia u jałowych bab, taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo na miejscu kolezanki bym ci odpowiedziala,to mamuski maja postawe roszczeniowa Tylko one i ich bachory sie licza! Nie znosze dzieciakow,male pasozyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelaWrocław323
To naprawde smutne bo piwo ze znajomymi mozna przełozyc na inna godzine ale odebrania dziecka nie.Nikt nie chce zrozumiec,ze matki maja trudniej w pracy niz bezdzietne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelaWrocław323
tak mało jest osob,ktore rozumieja ciezka sytuacje pracujących matek,ze nam naprawde trudniej jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że masz dziecko nie oznacza że jesteś lepiej traktowana w pracy ktoś ma s*******ic sobie piatek z tego powodu że ty zdecydowałaś sie miec dziecko ?? wybacz ale z jakiej racji ten ktoś ma tobie pomagac ? Jeszcze rozumiem jakby to był ktoś z rodziny czy najlepsza przyjaciółka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ma niechęć do dzieci do podanego przez Ciebie przykładu? chyba że chodzi o zdziecinniałych dorosłych, którzy nie są w stanie dojrzale rozplanować opieki nad dzieckiem i obowiązków zawodowych? chodziło Ci o "duże" dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ojca dziecko nie ma? sama się nim zajmuj jak sobie zrobiłaś a nie zrzucasz odpowiedzialność na innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego wspolpracownicy mają odpowiadać za Twoje życie. skoro to były twoje nadgodziny to jej sprawa co robi po pracy. przeciez ona tez musi czasem walic te nadgodziny wiec co płaczesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam dzieci bo tak postanowiłam. Czy pomogła bym koleżance z dziećmi? Może, ale tylko w skrajnych przypadkach. Macierzyństwo powinno być świadome, kobiety myślą że jak urodzą dziecko to są lepsze od tych co ich nie posiadają. To są wasze wybory, radźcie sobie same, macie partnerów, rodziców, ciocie...koleżanki nie są od tego. Mamy własne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym ja - bezdzietna - poprosiła, żebyś została za mnie dłużej, bo mam coś do załatwienia, to na 99% odpowiedź byłaby negatywna, a wymówką byłoby dziecko. Nie obchodzą mnie czyjeś dzieci, to że świat się tak zmienia i kobieta musi sobie radzić z rolą matki - polki i bizneswomen jednocześnie. To nie moja działka - ja podjęłam decyzję i dokonałam wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 2013.05.30 " Jałowe baby" też mają swoje obowiązki pozazawodowe. Zrobiłaś sobie dziecko to teraz ponoś odpowiedzialność. A dlaczego bezdzietna ma zastępować dzietną? Ona też potrzebuje odpocząć po pracy i zająć się swoimi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam głęboko idącą niechęć do rodziców którzy myślą, że mnie interesują ich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez bym sie nie zgodziła tłuc nadgodzin za ciebie. zwłaszcza w piatek. i tym bardziej że mialabym juz inne plany. zrezygnowac z tych planów moglabym dla swojego dziecka (gdybym je miala) ale na pewno nie dla cudzego. no sorry bardzo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie lubię bachorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To naprawde smutne bo piwo ze znajomymi mozna przełozyc na inna godzine ale odebrania dziecka nie xxx jak smiesz probowac dysponowac cudzym czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem bezdzietna ale w takiej sytuacji uważam,ze to podle. Po pierwsze niewyszukany , chamski argument. Po drugie jeśli naprawdę nie moglas zostac, to przykre ze nikt tego nie jest w stanie zrozumieć. Obecne skundlenie ludzi przekracza granice pojecia. Ale wiedomo, ze Polacy nawet grzecznie odmówić nie potrafią tylko od razu dra kopare jakby ich ktoś nożem atakował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jeszcze powinna przynajmniej tydzien urlopu wziac i siedziec z twoim dzieckiem w ferie? bo pewnie jej wiecej wolnych dni zostało, bo nie musiala brać wolnego razem z mamusiami, ktorych dzieci mialy wolne w szkole miedzy swietami a nowym rokiem i ktos musial z nimi zostac w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie. Od założenia tematu minęło półtora roku. Myślę, że autorka znalazła przez ten czas kogoś, kto odebrał jej dziecko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanki nie są od tego? A od czego są koleżanki? Niech mnie ktoś uświadomi!!! Po co komuś takie koleżanki , których nie można o nic prosic?! .Wy nie jestescie żadnymi koleżankami, jakby poprosiła o zastępstwo z powodu nie przewidzianych okoliczności ,jak w tej sytuacji, żeby np. iść na umowiana wizytę u lekarza tez znalazlybyscie masę pretekstów, po prostu jesteście zwykłymi egoistkami niewartymi jakiejkolwiek uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
post stary, ale problem jak najbardziej aktualny niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tego nie rozumiem ktoś cały tydzień pracuje umawia się ze znajomymi cały tydzień czeka na imprezkę i się cieszy a tu jakaś baba chce żebyś została dłużej bo ona ma bachora no ludzie ja rozumiem tą matkę też ale ona nie rozumie koleżanki dlaczego ma się poświęcać dla niej matka może sobie poprosić mężulka albo inną koleżankę o odebranie bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tacy jak ty nigdy nie z rozumieją, ze wystarczy odpowiedziec - przykro mi ale dzisiaj jestem bardzo zajęta, mam juz zaplanowany wieczór. Normalnie, grzecznie a nie drzec się jak kasjerka z mięsnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i myslisz że natrętne babsko ustąpi po takiej grzecznej odmowie? zacznie nagabywać "a moze jednak, bardzo cie prosze..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe 2 radykalne poglady na tym forum wystepuja: gdy tylko mowa o wsparciu dla matki I ewentualnym ustepstwie, padaja slowa: bachory!!! Jsk sobie zrobilas , to sama sie opiekuj! Gdy mowa o aborcji to bschory sa: aniolksmi, niewinnymi dzieciatkami, bezbronnymi istotkami ...:-) Co za kafeteryjna logika. a moze naprawde w polsce dziecko istnieje tylko do chwili urodzenia a potem przemienia sie w bachora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też serdecznie nienawidzę bachorów i tych ludzi co myślą, że k***a zrobili bachora i świat ma przed nimi klękać! Jeszcze mi będą zarzucać chamstwo! Dzisiaj byłam w sklepie i bachor przerzucał w kończynach czekolady, lizaki, i to nie tak normalnie, po prostu gniotła, a stara larwy po prostu zaczarowana. Ja jak widzę takie coś to nawet się nie mogę popatrzeć, bo tylko spojrzysz, i od razu ten wzrok kobiety z kilkoma bachorami jakby chciała ci coś zrobić. Zrozum, że twój bachor dla normalnego człowieka nie jest piękny. Jest chodzącą larwą i pasożytem, męczącym czymś co tylko się drze i sra, ewentualnie zwykłym człowiekiem. Takim jakich setki na ulicy. Mam gdzieś wsparcie dla was, nie chcę was słyszeć, widzieć was i waszych bachorów też. Bo jesteście wszędzie. Ja specjalnie zdecydowałam się na spokój, co, tak cię zazdrość zżera, że ktoś może wybrać się do kafejki czy chociażby zwykłą książkę poczytać, a ty nie? Bo nie rozumiem, co ma mnie obchodzić obcy człowiek i jego bachor. Taka larwa mi się pod nosem wydziera 24godz na h, bo sąsiedzi postanowili sobie gówniarza z***banego zrobić, a gdy uciekam z domu od tego wrzasku tłumy bachorów pląta mi się pod nogami, męczy i drze. Niby ujemny przyrost, ale to propaganda. Ich jest setki, tysiące, miliony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu nikt nie poruszył kwestii, że chamstwem to są niezapowiedziane i obowiązkowe nadgodziny. Zamiast ze sobą się kłócić lepiej zjednoczcie się w walce o swoje prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda,ale jedni moga bardziej zostac a inni mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×