Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klipa

Bóg jest z tobą. Czy naprawdę?

Polecane posty

Gość Klipa

Proste pytanie do ludzi wierzących. Czy czujecie obecność Boga? A pyta osoba wierząca, która niestety tej obecności nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuję obecność czegoś co ma dla mnie jakiś plan na życie,który muszę przejść,czy chcę czy nie,a czy jest to Bóg czy jakaś karma to naprawdę nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie wie na pewno jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
A ja pytam poniewaz od jakiegoś czasu siebie obserwuje i pytam siebie czy tą obecność czuje i nie czuje jej w ogóle. Jestem na to zła i czuje się w jakiś sposób oszukana. Ponieważ życie nauczyło mnie by ufac sobie intuicji swoim odczuciom bo zwykle sie nie mylą to własnie dlatego zaczęłam na to zwracać uwagę i jestem przerażona bo nie widze nie czuje NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czujesz jej, bo to nie jest tak, jakby ktoś obok Ciebie stał, wydzielał ciepło czy promieniował jakąś aurą. Bóg właściwie to nie jest "z Tobą" tylko wszędzie: w Tobie i wszędzie wokół. Dlatego to jest nierozdzielne i nie poczujesz tego jako coś oddzielnego. Dopiero jeśli Ci się uda dostrzec wszechobecność jaźni, wtedy zobaczysz, że jest, a właściwie nie zobaczysz, tylko będziesz wiedziała. Wszystko jest Bogiem. Ty jesteś wszystkim. Na wyższym poziomie świadomości nie ma Ciebie, tylko jedność, to niżej są podziały, umysły, myśli i emocje. Ciało masz oddzielne, ale to narzędzie, jedna strona monety, dzięki któremu też możesz poczuć, że jesteś wszystkim i wszystko jest Tobą, czyli, że wszystko tak jak Ty jest nim. Nie czujesz tego, bo przywykłaś, zagłuszyłaś to w sobie natłokiem myśli, starań, wiedzy, doświadczeń. I dlatego w religiach ważna jest czystość - nie chodzi o czystość od czegoś, co nazywają grzechem (ha.) tylko od wszystkiego, co oddala Cię od tej jaźni. Chodzi o czystość wnętrza, gotowość przyjęcia Prawdy, ciszę, której większość od dawna w sobie nie ma. Trzeba porządnie oczyścić wnętrze i myśli, pozwolić im odpłynąć, żeby móc poczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka1plus1
To tak nie działa ;) Żeby wierzyć nie potrzebujesz dowodu a to co piszesz świadczy o tym ,że go oczekujesz a że go nie widzisz,czujesz to wątpisz :( To co dzieje się w Twoim życiu to nie przypadek,z pewnością niejednokrotnie Bóg do Ciebie "przemówił"- przez sytuacje,ludzi których spotykasz,wydarzenia i próby. Tutaj nikt Cię do Boga nie przekona, musisz sama to zrobić , nie możesz wątpić nawet jeżeli spotka Cię coś złego :) Wierz całym sercem ,całą sobą - życzę ci tego !!!! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie myśli odbierasz po modlitwie ? , przecież modlitwa jest dialogiem a nie monologiem . Na twe pytania możesz przecież otrzymać odpowiedź z nieba . Te odpowiedzi które otrzymasz potwierdzą obecność Boga . W wyszukiwarce pod hasłem : Dziewczyna mojej woli ... , jest dużo na temat obecności Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odp. Naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Weszłam na strone o której piszesz..."Dziewczyna mojej woli", ale ja w takich posredników nie wierze. W Biblii napisano że jeden jest posrednik miedzy nami a Bogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Maryja też jest przecież pośredniczką , i jej dogmat wszech pośrednictwa jest już przez wielu przyjęty . W wyszukiwarce jest dostępna broszurka z unikalnego objawienia Maryi , pod hasłem : " Anna - Zaufajcie Maryi " , na str. 30 gdzie mówi o osobistej swej opiece nad każdym kto tego zapragnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Być może Maryja jest uznana za pośredniczkę ale na pewno nie w Biblii, a ja mam większe zaufanie do Biblii niż do współczesnych świadectw, objawień i niezgodnych z Biblią nauk kościoła przez lata zmienianych przez kolejnych papieży i tzw. sługi boże (najprostszy przykład 10 przykazań).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psychodelirium kim jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiesz ze w bibli pisze o tym ze nie mozna interpretowac bibli pod kara piekła sam to pisze sw paweł a czytałas w czym jezus posredniczy bo napewno nie w modlitwie tam dalej pisze w czym posredniczy i mowy nie ma zeby posredniczył w modlitwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a maryja swieci posredicza w modlitwie jak juz a jesus posredniczy ale w czym inym lecz Pan Jez/us umarł na krzyżu za grzeszników . Chrystus złożył samego siebie jako okup za swój lud Mojżesz pośrednikiem - Gal 3:19 św. Paweł nie uczy, że nikt nie powinien pośredniczyć w naszej drodze do zbawienia, ale jest dokładnie odwrotnie - on sam mówi: "ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie". Zatem jest on pośrednikiem między poganami, a Bogiem, z samego ustanowienia boskiego. I każdy z nas też takim pośrednikiem powinien być. Bo przecież tak naucza sam apostoł: Zalecam przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi: za królów i za wszystkich sprawujących władze, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością. Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
1 Tymoteusza 2:5 mówi: „Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem, a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus". Nie interpretuję i nie doszukuję sie innych posredników. Nie jestem ekspertem, piszę jak czuje i w co wierze nawet wtedy gdy zdarza mi sie wątpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest interpretacja bo dalej pisze w czym posredniczy w okupie a nie w modlitwie je/zus pod krzyzem dał nam maryje za matke https://maryjaniepokalana.wordpress.com/ ida na ruzaniec bo zaczoł sie z radiem maryja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Piszesz że święci pośredniczą w modlitwie. Jacy święci ci ustanowieni przez ludzi czyli przez kościół? W teologii katolickiej, święci są w niebie. W Biblii, święci są również na ziemi. W teologii katolickiej, osoba nie staje się świętym bez „beatyfikacji” lub „kanonizacji”. W Biblii, każdy kto przyjął Chrystusa przez wiarę jest świętym. W praktyce rzymskokatolickiej święci są czczeni, są tymi do których się modli, a w niektórych przypadkach są wielbieni. W Biblii święci są powołani, aby czcić i wielbić tylko Boga i modlić się tylko i wyłącznie do Niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zawsze czuję.Ale wiem,że jest przy mnie zwłaszcza wtedy,gdy dzieją się dziwne,przypadkowe dobre zbiegi okoliczności. Nieraz uratowały mi życie i wierzę, że to tylko dzięki Naszemu Kochanemu Stwórcy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja nie zawsze czuję. bo zadko chodzisz do spowiedzi tak grzechy sa jak by tamą dla łaski pana i dla tego nie czujemy Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła, ponieważ diabeł trwa w grzechu od początku takze trzeba modlic sie do ducha sw Duchu Święty, Jedyny sprawco prawdziwej radości i pokoju, spłyń na wstrząśnięte dusze nasze, tchnij w nie nie tylko swą łaskę z cnotami, darami i owocami, lecz zanurz je w Twoich błogosławieństwach, których wprawdzie jesteśmy niegodni, ale się ich spodziewamy jedynie z Miłosierdzia Twojego, bo cierpimy dla Chrystusa, a on zapewnił radość dla cierpiących... Duchu miłości i Miłosierdzia, w kim Ty ogień rozniecisz, ten staje się natychmiast płomieniem! Przyjdź Duchu miłosierdzia, a moc z góry stanie się i moim udziałem: będę i ja uczestnikiem słodkich twoich owoców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim zaczniesz się modlić. Uświadom sobie obecność Boga w twoim wnętrzu, bo ty jesteś Jego świątynią. Zobacz Jego radość z tego, że ty się z Nim spotkasz, że pragniesz, aby to On cię zmieniał. Poczuj Jego ogromną miłość do siebie bez względu na to, w jakim jesteś stanie duchowym, moralnym, psychicznym, fizycznym, materialnym... Wzbudź wiarę w sercu w moc Jezusa obecnego w twoim wnętrzu, który chce cię uzdrowić, uwolnić, przyjść z pomocą twoim bliskim poprzez uzdrowienie, uwolnienie... Jeśli masz dar języków, módl się często tym darem, a zwłaszcza po każdej z poniższych modlitw Dziękuj dobremu Bogu za wszystko, co masz i co posiadasz. Przeproś za wszystkie swoje grzechy i zaniedbania. módlcie sie z pokora bo bóg sprzeciwia sie pysznym jk4,6 z silna ufnością jk1,6 z wytrwałością łk18,1 proście a Bedzie wam dane szukajcie a znajdziecie każdy kto prosi otrzymuje mt7,7-8 otrzymacie wszystko o co na modlitwie z wiara prosić będziecie mt 21,22 jeżeli we mnie trwać będziecie a słowa moje w was poproście o cokolwiek chcecie , a to wam sie spełni j 15,7 o cokolwiek byście prosili ojca da wam w imie moje do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje proście a otrzymacie aby radość wasza była pełna j16,23-24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty zle myslisz maryja nie jest bałochwalstwem zle ziterpretowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuję, ale bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czujesz to w srodku, to nie jest namacalna rzecz, ktora mozesz dotknac czy zobaczyc ale jesli naprawde wierzysz i tego chcesz to mozesz poczuc Jego obecnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sensu się nakręcać i doszukiwać odczuć, których nie doświadczamy. Bóg lub jakas inna siła wyższa, sporadycznie przemawia i to są jedyne momenty, kiedy można się przekonać, że istnieje. Nie możemy tego wywołać "w środku", bo nie będzie to Bóg tylko nasze pobożne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×