Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brzydzi mnie moja dziewczyna a nie potrafię odejść.

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem 3,5 roku. Gdy się poznaliśmy Kaśka była piękna i szczupła kobieta która miała ogromne powodzenie u facetów . Niedługo po tym gdy zaczęliśmy być parą zachorowała poważnie i mocno od tego czasu przytyla. Teraz waży ok 100 kg i mimo,że twarz ma dalej śliczna, niewinną jej ciało już w niczym nie przypomina tego sprzed 3 lat. Ona sama zdaje sobie sprawę z tego jak wygląda, często płacze, nie chce jeść ( teraz mieszkamy razem i czasem na siłę w nią wpycham jedzenie). Wiem,ze jej wygląd nie jest kwestia lenistwa. Prawda jest taka,że podczas seksu zwyczajnie się brzydze. Wiem ze to okropne co napisałem ale taka jest prawda ; ( bardzo ja kocham bo ma świetny charakter ale fizycznie już mnie nie pociąga. Boję się jej tego powiedzieć.. Boję się,ze po takiej wiadomości może sobie coś zrobić.... jestem w kropce ; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję. Może weź pod uwagę to ze to nie jej wina i spróbuj na nowo pokochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ona sama czuje się z tym źle, to dlaczego nie schudnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już pisałem,ze jej tusza nie jest kwestia lenistwa. Bierze leki które niestety powodują taki skutek a zaprzestanie brania tabletek grozi jej nawet śmiercią.. więc ona może być nawet nanajbardziej drastycznej diecie i i tak nie schudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pomóż jej schudnąć, motywuj ją. Powiedziałam ze nie chodzi o Ciebie tylko o nią bo widzisz jak jej to przeszkadza. Ruszajcie se razem, gotuje dietetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co choruje? Tarczyca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, na tym warto się skupić: diagnoza i leczenie. Jeśli to wina choroby to po usabilizowaniu nie ma powodu, by nie schudła do dawnych wymiarów, jeszcze łatwiej i szybciej niż kobieta która przytyła z obżarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do tego czy może coś sobie zrobić... Każdy ma inny charakter i siłę psychiczną, ale ja np. myślę, że nie zrobiłabym nic głupiego po takim tekście. Myślę, że jakoś to przeżyje ale jakoś tam zrozumie, że niewiele tak naprawdę traci i gdyby nie choroba to i tak byś ją zostawił np. po ciąży, albo kiedy zacznie się starzeć, nie mówiąc już o poważniejszych chorobach typu rak (moja dziewczyna przeszła chemię i już mnie nie podnieca, co robic), więc i tak partnera na resztę życia by z ciebie nie było. Nie męcz jej i odejdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaWalia27
Hipokryzja i okłamaywanie jej nic nie da, Ona na pewno wyczuwa,że się męczysz, i,że Ciebie nie pociąga. W imię czego oszukujsze ją i siebie,miłość nie jest litością, ani życiem w nieszczerości. Każda kobieta pragnie by ukochany mężczyzna ją pożądał, a nie się brzydził. To nie Twoja wina,że tak reagujesz na jej ciało,ani nie jej wina,że tak się zmieniła. Poszukajcie może alternatywnych metod leczenia. Wbrew pozorom często zmiana sposobu żywienia,wizulaizacje, suplementy, ziołolecznictwo są w stanie zastąpić sztuczną farmację,chyba,że to choroba, która musi być leczona chormonalnie. Możesz delikatnie porizmawiać z nią, opowiedzieć jej szczerze, o tym co czujesz- i dajcie sobie czas po prostu. Zróbcie przerwę z seksem, i zobaczycie czy u Ciebie coś się zmieni w tej materii. Odejscie dla mnie osobiście jako kobiety byłoby 100 razy lepsze niż gdybym miała mężczyznę, który by się mną brzydził:( To jest bardzo poniżające, zabierające godność kobiecie. A dla Ciebie jest to czymś bardzo męczącym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×