Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Perystaltyka serca

Calkiem mi odbilo chyba

Polecane posty

Gość Perystaltyka serca

Bylam w zwiazku 5 lat. To nie byl latwy zwiazek. Klótnie, rozstania, zrywanie zaręczyn, odwoływanie ślubu ( i to nie raz). Po wspolnym zamieszkaniu 9 miesiecy temu wszystko zaczelo sie psuc, po prostu okazalo sie ze sie na wzajem irytujemy, przeszkadzamy sobie, seks sie skonczyl, rozmawiac nie bylo o czym. Rozpadlo sie tak szybko, ze trudno w to uwierzyc. A ja mam wyrzuty sumienia, bo zamiast odchorowywac to rozstanie, miec chocby handre to sie zauroczylam. Wiem ze to za szybko, ze to nawrt niewypada... ale nie umiem sie temu oprzec. Czuje ze mi odbilo. W tydzien po rozstaniu z partnerem, mysle juz o kims innym. Do niczego oczywiscie nie dochodzi, bylismy na piwie, na spacerze, wisimy na telefonach caly dzien... czuje ze to wszystko szczeniackie strasznie. Ze wypadaloby najpierw ostudzic emocje po rozstaniu. Chociaz wiele ich nie bylo, na odchodne uslyszalam tylko ze od. Dawna juz w zasadzie nie tworzymy zwiazku i nie ma sie co oszukiwac... nawet nie zabolalo, bo wiedzialam ze to prawda. Czy mi odbilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perystaltyka serca
Niechze mi ktos odpowie czy jestem do konca nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu no nie ma tu nikogo na forum, wygadalam sie, fajnie tylko co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jestes z deczka walnieta. Ale zaloby se robic niemusisz. Zyj piwo pij i sie rznij:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myśle, że po prostu byłaś już zmęczona tym związkiem. xx Mnie też facet zostawił. A ja jeden dzień popłakałam, a już na drugi dzień poczułam jakoś dziwną ulgę. Nie mówie, że mnie to cieszyło. Ale myślałam, że będę wyć po nocach do księżyca itp A ja chodzę i się zastanawiam czemu nie płaczę :D :o I wydaje mi się że byłam już tak zmęczona jego zachowaniem, że dlatego tak zareagowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×