Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paprotka40

chamskie kasjerki w kaufland

Polecane posty

Gość paprotka40

proszę pisać o złym zachowaniu kasjerek w kauflandach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zdarzyło mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi się zdarzyło interweniował dyrektor sprzedaży i się pozbyli owej pani bo już jej nie widzę na kasie podczas zakupów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sklep dla parweniuszy równie złego sortu co TESCo, więc nie dziwota, że kasjerki klasą i kulturą nie grzeszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze awansowala i siedzi teraz w zacisznym biurze bez kontaktu z chamskimi klientami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre , awansowała to tam nikt by na kasach nie pracował bo żadna kulturą nie grzeszy i wszystkie by musieli awansować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tam pracują w sumie sami desperaci co nie potrafią znaleźć normalnie płatnej pracy to i są wredne i niemiłe dla ludzi bo są sfrustrowane wielkością pensji za którą nie wiadomo jak żyć, to się nie dziwię że tak to wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam wszystkich ja napisze o tej sytuacji po południu jaka miła miejsce w kauflandzie a było to w zamościu bo byłem jej uczestnikiem , ciesze się ze ktoś ten temat poruszył moi drodzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o pensje to mają ponad dwa tysiące na miesiąc wiec nie jest to mało. Wiem to bo znajoma tam pracuje. Niespotkalam się z nie miłą obsługą wrecz przeciwnie zawsze usmiechnieta pani mówiąca dzien dobry i do widzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 8:41 napisz co się stało w Zamościu. Czekam od rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dostają dwa tysiące na pewno nie kasjerki moja zona jest księgową w kauflandzie w puławach i wiem jak zarabiają 1500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co się stało w zamościu jedna pani była arogancka zgłaszałam do dyrekcji zero reakcji napisałam oficjalna skargę do niemiec i reakcja dyrektora sprzedaży była natychmiastowa , degradacja z kasy na jakieś podrzędne stanowisko za najniższą krajową, przynajmniej tak oficjalnie mi powiedział dyrektor i takiego maila otrzymałam to choć raz się za interesiwali sprawą a nie zamietli pod dywan, ale dopiero po interwencji w Niemczech i na wysokich szczeblach kauflandu na dole są pionki. Jaki morał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe rzeczy tutaj piszecie a szczególnie to ostanie ,zamieszanie z Niemcami , dziwię się ,że nikt nic nie pisze komentarzy , konkretna kobieta nie lubi gdy jej ktoś podskakuje chamsko , zrobiła kawałek dobrej roboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam kasjerka na studiach. Te biedne kobiety powinny miec PARALIZATORY na tych idiotów klientow i kazdego co nie szanuje sprądowac, to by sie nauczyl jeden z drugim kultury. Wspolczuje wszystkim ktorzy musza sie uzerac z klientami. Jeszcze cie strasza zwolnieniem ( takie kokosy placa ze hoho 6 zl netto) i nasylaja tajemniczych klientow. Wykorzystuja ze jest bezrobocie i musza wszystko znosic te pracownice. Chamskie kasjerki??? A co to towarzystwo wzajemnej adoracji, moze maja was po stopach calowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka to trzeba byc wredna suka zeby za taka glupote pozbawic kobiete pracy. Widac ze ci sie nalezalo takie traktowanie. Licze ( a wrecz jestem pewna) ze napluli ci tam do miesa jak kupowalas. Na twoim miejscu to bym tam juz nie kupowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba być suką żeby tak się zachowywać , będzie zarabiać gdzie indziej , ja tez zatrudniam u siebie 19 osób i nie robią takich numerów i nikt nikogo nie zwalnia jak sobie zasłużyła cóż nie każdy się nadaje do tej pracy albo za mało płaca to trzeba im podnieść moje pracownice nie narzekają na pensje i są zawsze uśmiechnięte i miłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 zł na godzinę to po co pracują za taką stawkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam wszystkich fajne rzeczy piszecie , powiem tak są miłe panie i są niemiłe są takie co mówią dzień dobry są i takie co nic nie mówią bo są tam za karę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj moze miala zly dzien akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6zlbrutto
Wy mówicie, że one są chamskie, tępe i pozbawione kultury. A czym się różni wielki pan klient burak? Często to klientom słoma i g****o spod gumiaków wystaje niż tym kobietom. To działa w obie strony, bo owszem - są różni pracownicy, w tym niemili, niekomunikatywni, nie ogarnięci itd., ale klienci też mają swoje za uszami i nie przemawia do mnie stwierdzenie "klient nasz pan", więc zmieszam babę z błotem. Nie jestem kasjerką stricte (zdarza mi się pracować na kasie, ale nie na takiej typowej fiskalnej), ale mam kontakt z klientem i ile razy trafia się damulka, która krzywi kalafę, składa zamówienie, wzdycha jakby przyszła za karę, chociaż jest to miejsce rozrywki, chociaż człowiek ma uśmiech od ucha do ucha? Ile dziennie muszę obsługiwać zj******h frustratów, którzy dostali zjebę od szefa i pewnie muszą się wyżyć na młodej dziewczynie, 3x mniejszej od takiego cwela? Ile jest oszołomów, które celowo robią pod górkę? Że nie wspomnę o tym jaki burdel klienci potrafią zostawić nasi fą fę fi klienci i nie zganiajmy winy wyłącznie na meneli. Polacy są po prostu wredni i smutni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś jak studiowałam to pracowałam na kasie i to jakie czasami bractwo do sklepu przychodziło to naprawdę się w głowie nie mieści. I nie zależy to od wieku i płci. Czasami po prostu czuło się ze jakiś frustrat po pracy przyszedł na zakupy i nie miał się na czym wyżyć i się wydzieral. Tak to jest niestety bo kto nie siedział nigdy po tej stronie kasy nigdy się nie dowie jaka to ciężka praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6zlbrutto
Dokładnie. Wypowiadają się chyba osoby, które nigdy nie miały styczności z pracą... Albo taką pracą... Staram się chociaż podchodzić do każdego klienta indywidualnie, bo są osoby miłe i nie powinny mieć wrażenia, że są niemile widziane. Ale jak już widzę, że ktoś szuka zaczepki i traktuje mnie, albo koleżankę jak popychadło, to nie ma zmiłuj. Znam to, ale powiem, że zdarzyło mi się trafić na fochatą babę np. na kasach samoobsługowych (np. potwierdzenie wieku). W mojej pracy uczy się wiecznego szczerzenia zębów i jak wracam z pracy, w której najlepiej mieć wywalony język jak piesek, na okrągło wita się i żegna, i i dostaję w zamian krzywą mordę czy ani be ani me, a mam gorszy humor to mnie czasem strzyka. Staram się to olewać i podchodzić wyrozumiale, ale zdarzyło mi się skomentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście są różni klienci i różne kasjerki nie można szufladkować , na pewno nie był jej to jedyny incydent skoro ją gdzieś tam przenieśli bo na pewno za darmo ją dyrektor nie wyrzucił bo stało się to po pewnej obserwacji i kilku skargach tak to działa w dużych marketach , więc nie mówmy ,że miała dzień, nikogo tu nie mam zamiaru bronić ani oskarżać tylko należy spojrzeć na tą sprawę z boku bez emocji , stwierdzam na sto procent że jeśli by to była dobra kasjerka po jednym incydencie dostała by upomnienie a nie degradację lub wylot z pracy , być może klient/klientka tez nie były fair ale zapewniam ,że nie był to jednorazowy incydent , wiem bo pracuje na stanowisku dość wysokim nie będę pisał gdzie , ale mam do czynienia z kadra zarządzająca i wiem jak na to patrzą nigdy za jednorazowy incydent nie ma takiej kary , pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających to forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mądrze napisane , zgadzam się z ostatnia wypowiedzią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby kaufland płacił tak jak biedronka np. to może i pracownice byłyby miłe a za 1280 na rękę nie dziwie się za są niemiłe bo mi za takie pieniądze nie chciałoby się wychodzić z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k/u/r/w/y zasrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lody Lody... Lody Bambino Loda kup Loda zrób Looody Bambino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale teksty , może i dorabiją jako ku..y , bo za taka pensje żyć się nie da , bardzo prawdopodobne że narwańcy tracą pieniądze na nie a one się tylko ładnie uśmiechają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość wczoraj - wiesz, podobno jak nie chciało nosić się teczki to teraz noś woreczki. Czyja to wina, że dorabiają na kasach itp.? Chociaż powiem, że często spotykam też bardzo miłe kasjerki. W zasadzie albo takie bez emocji, albo miłe. Te bure suki rzadziej mi się trafiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×