Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chce z kimś pogadać. Mój współlokator chce się ze mną przespać.

Polecane posty

Gość gość

Mieszkanie wynajęłam z ogłoszenia, w ogóle chętnych na mieszkanie było 50 osób i robili kasting z którego wybral mnie. Bardzo go polubiłam i myślałam, że mamy dobry kontakt. Mieszkamy ze sobą od miesiąca, czasem gdzieś wyszliśmy razem ale ogólnie jestem baaaardzo zajęta (praca, studia, rozrywka) więc w domu jestem tylko na sen. On też pracuje przez cały dzień. Wczoraj zapomniałam kluczy i on przerwał swoje spotkanie i przyszedł żeby mi otworzyć drzwi. Usiedliśmy i piliśmy wino a on w ogóle próbował mnie całować i przez cały czas się przystawiał. On ma dziewczynę. Co byscie zrobily na moim miejscu. Nie moge sie wyprowadzic, bo zaplacilam za mieszkanie z gory plus oplate agencyjna w wysokosci 400 euro, mieszkanie jest bardzo wygodne, w dobrej lokalizacji no i poza tym nie znajde niczego innego poniewaz jak widac konkurencja jest olbrzymia 50 osob na jeden pokoj ...) Troche przesrane, jak z tego wybrnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj mu zamoczyc, ale postaw warunek: mieszkam za darmo i jeszcze 100 zł od numerku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczekuje jakis lepszych rad, bo to serio nie jest latwa sprawa . Mam dopiero 19 lat, studiuje za granica, prauje dorywczo i naprawde wiode bardzo zajete i pelne stresu zycie bo jestem tutaj kompletnie sama. Ale po prostu mam dosc tej calej sytuacji miedzy nami, nie chce z nim uprawiac seksu bo 1) Nie jestem w nastoju 2) on ma dziewczyne . Strasznie mnie to wszystko stresuje, za mieszkanie place kupe kasy i jeszcze zaplacilam z gory plus oplate agencyjna wiec nie moge ot tak zerwac kontraktu szczegolnie ze w miescie ktorym mieszkam jest niewyobrazalnie ciezko znalezc cos przyzowitego. Tak jak mowilam 50 kandydatow na jedno miejsce to norma :( Powiedzialam mu wczoraj , ze nie jestem chetna na seks z nim bo on ma przeciez dziewczyne a on mi gada, ze z ta dziewczyna to nic powaznego a ja bylam pijana i on mnie zaczal calowac, ja sie odwrociłam a on mnie calowal po szyi ale na nic wiecej nie pozwolilam. M A S A K R A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz to sie z nim przespij ale pozniej powiedz facetowi za ktorego bedziesz chciala wyjsc ilu mialas zeby mogl podjac decyzje ze nie chce z toba byc ;) Ps ja sie nigdy nie pytam albo jest dziewica albo wypad :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14;23 - wlasnie on mnie tak w 100% nie kreci, no i jakos nie usmiecha mi sie uprawiac seksu z kims z kim mieszkam i do tego ten ktos ma dziewczyne.... Poza tym mamy jeszcze jedna wspollokatorke i to bedzie dosc dziwne. Nie chce sobie narobic problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz to sie z nim przespij ale pozniej powiedz facetowi za ktorego bedziesz chciala wyjsc ilu mialas zeby mogl podjac decyzje ze nie chce z toba byc ;) Ps ja sie nigdy nie pytam albo jest dziewica albo wypad :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz że wolisz dziewczyny lub że masz chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie niestety ja mu powiedziałam (jak jeszcze myslalam ,ze sie przyjaznimy) ze nie mam chłopaka i że nie chcę mieć ale że randkuję z takim jednym ale że to nic poważnego, powiedzialam też że jestem bi co jest zgodne z prawdą. On mi dużo o sobie opowiadał, od tygodnia dziwnie się zaczęłam czuć , bo mnie zaczął dotykać (nie wiedzialam czy po przyjacielsku czy nie) a wczoraj wszystko sie wyjasnilo jak mnie zaczal calowac:( Strasznie sie stresuje ta sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz że masz jakąś chorobę, może grzybicę pochwy albo coś podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady, nie bede o sobie opowiadala ze mam grzybice pochwy. Jak to z klasą rozwiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z klasą to się możesz tylko wyprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że to nie ja się powinnam wyprowadzić. dlaczego ja mam sobie robić kłopot. A jak juz mowilam znalezienie czegos zastepczego graniczy z cudem. Mam zamiar go uparcie ignorowac ale nie unikac. Tylko jakos tak mi szkoda, ze trafilam na takie mieszkanie ze zla atmosfera. Najdziwniejsze jest, ze on ma dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie wiesz czego chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to prawda, jestem w kropce. On wyglada na takiego ktory jest dobry w lozku, jest ode mnie starszy, bardzo zadbany, swietnie zbudowany i w sumie tak sobie mysle, ze jednak troche mnie kreci. ale z drugiej stony on ma dziewczyne i nie chce problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu, ze nie zyczysz sobie takich sytuacji i mozecie byc tylko przyjaciolmi. I tyle. Po prostu trzeba mu to wprost oznajmic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie się wydaje ze masz ochote na ten sex a tak wogole jak można calowac obcego faceta wogole się nie bronilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie możesz po prostu w któryś wieczór zawołać go i wyjaśnić prosto i logicznie, że nie chcesz mieć z nim żadnych przygód miłosnych ani nic z tych rzeczy i że wolałabyś uniknąć takich sytuacji jak wtedy, bo Ciebie to nie bawi? Jak powiesz wprost to chyba do niego dotrze przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam sam w dwu pokojowym mieszkaniu - nie w Polsce. Ostatnio napisałem ogłoszenie że poszukuję współlokatora - coś na zasadzie przyjaźni. Czynsz praktycznie symboliczny. Miałem dużo odpowiedzi - chętnych. Wybierałem jednak tylko kobiety. Umawiałem się z nimi i podczas spotkania gdy widziałem że jest zachwycona mieszkaniem mówiłem że mam bardzo dużo chętnych i tak żartem niby rzucałem aluzje wiadomo jakie... Większość bez problemu się zdecydowała na seks. Ale jeszcze na żadną się nie zdecydowałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ją autorka. Właśnie się z nim przespałam. Musiałam. Powiedział mi że ta druga współlokatora też z nim sypia. Powiedział też że zdecydował że ona w wtorki i czwartki a ja w poniedziałki i środy oraz piątki gdy nie będzie się spotykał z dziewczyną. Jestem załamana... Nie wiem co robić!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×