Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co tydzień to samo, wesele i wiocha wokół niego

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam jakieś 30 metrów od ośrodka w którym dosłownie co tydzień odbywają się wesela. Chciałbym podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i opowiedzieć o tym jak zachowują się ludzie którzy po paru głębszych robią wokół siebie wiochę. Sytuacja z wczoraj. Tak jak wspominałem mieszkam około 30 metrów od ośrodka, za ośrodkiem są dwie drogi, jedna prowadzi do mojego osiedla na którym stoi kilka domków, a dalej są choinki i nie ma już przejścia. Jak jest noc to wychodzę sobie na balkon, odpalam fajeczkę i słyszę wszystko co się dzieje na sali i w okolicy bo jak głośno rozmawiają, drą ryja itp to wszystko mi się odbija w ścianach. Godzina 23:00. Idzie sobie jakaś parka i dochodzą właśnie do końca drogi gdzie zaczynają się te wspomniane choinki. Obgadują praktycznie każdego - ta wygląda chujowo w tej sukience, ten przyszedł jak wieśniak itp itd. Nagle dziewczyna mówi: "k***a zaraz się zesram" a jej koleś na to : "to sraj k***a i idziemy jeść. Dziewczyna weszła w krzaki i zrobiła z***biście wielkie g****o (sprawdziłem rano) zostawiła ogromnego klocka sąsiadowi pod płotem... Po tej kupie się jeszcze przelizali i gość chyba ją tam jeszcze zapinał, tylko nie jestem pewien bo jęczeli i stękali jak jakieś stare bawoły. Dzisiejsza sytuacja. Wstaję około 5 i idę z psem na spacer a tu pod bramą ośrodka gdzie odbywało się wesele leżą trzy na oko 15 góra 17 letnie dziewczyny. Zarzygane, ubrudzone, wyglądały dosłownie jak by je ktoś gwałcił całą no a na koniec wywalił pod płotem. Idę z psem, jedna się przebudziła i coś tam burkotała pod nosem że było z***biście i muszą to powtórzyć. Nie wiem nie chcę wiedzieć i nie wnikam o co jej chodziło :) Jeśli tak dzisiaj piją i się zachowują nastolatki to gratuluję. W ogóle hejtuję te wszystkie posrane trendy weselne którymi rzygać mi się chce. Wielkie wesele, odstrzelone na pokaz, wielka biba, super samochody, panowie odj****i w wieśniackie marynareczki i krawaciki, laski odj****e w szpilki super fryzury wyglądające jak d***** przy drodze. Wszystko na pokaz, wszystko na totalnym ciśnieniu. Szkoda gadać, nie wiem po co to na co to komu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby nie chciało się potem tego powtarzać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×