Czemu niektórzy tak przejmują się tym, że ktoś im dokucza?

Dziś taka jedna, co troche jej dokuczamy z koleżanką wrzasneła mi w twarz, że mnie nienawidzi :-o To jest jakieś dziwne, czemu ludzie którym inni dokuczają tak się tym przejmują, to przecież tylko żarty :-o

Żadna leoncia :-o :P Spytaj sie zresztą tych, co mogą sprawdzać IP :P

masz 17 lat? :o i sobie "dokuczacie" ?? może ludzie nie wiedzą, że to żarty...?

a ja myslę, że tylko tym to przeszkadza, którzy maja przerost formy nad treścią i nie potrafią sie smiać sami z siebie Jechac po takich............

nie każdy ma obowiązek lubić być obiektem zartów..sa osoby która mają tak skonstrułowaną psychike, takie doświadczenia i takie wychowanie ze takie żarty je poprostu bolą...takie osoby naprawdę czesto wolałaby umieć śmiać się z takich żartów i dokuczania im (bo łatwiej wtedy by się zyło), ale nie potrafią się tego nauczyć, bo ból jest uczuciem, a uczucia nie poddają sie tresurze i wpływ na to czy coś nas zaboli czy nie jest raczej mały...można pracować nad sobą strać się samemu sobie przetłumaczyć że to tylko żarty...ale efekty są tylko takie, że panujemy nad gniewem wywołanym przez ból..ból zostaje. kobieta się w sumie mogła bym zadać pytanie w drugą strone "czemu niektórzy ludzie dokuczają?"

dokladnie- to kwestia wychowania. pewne rzeczy, wpajane nam od malego, maja silniejszy wplyw na psychike, niz zdrowe logiczne myslenie. Po za tym podpisze sie pod pytaniem **** **** ****

Czzemu dokuczam? Bo lubie :P

A poza tym to jeszcze nie powód, by kogoś nienawidzieć.

może dlatego, że są wrażliwi........

Ja w gruncie rzeczy tez jestem, a jakoś nigdy się takimi rzeczami nie przejmowałam :P

właśnie ty lubisz dokuczać, a ktoś inny lubi żeby mu nie dokuczać. możesz mi podać jakikolwiek logiczny powód który by uzasadniał twoje prawo bawienia się kosztem cudzego bólu i łez, i nie ponosić tego konsekwencji...co miała zrobić słodko się usmiechać, a później łykac łzy w toalecie?...dokuczasz i oczekujesz, że każdy przyjmie z uśmiechem twoją zabawę jego kosztem?...dostałaś to na co zasłużyłaś...co prawda nie wszystkim wrażliwym osobom od razu puszczają nerwy tak jak twojej koleżance, ale masz nauczkę na przyszłość...a nienawiśc jest naturalnym odczuciem w stosunku do osób które notorycznie sprawiają nam ból...pewnie nie pierwszy raz jej dokuczyłaś.

I ktos płacze przez ciebie. Fajnie życ z taka świadomością?

ty rudy leb masz sama problemy ze soba i kompleksy skoro dokuczaz innym, a takim tekstem "bo lubie" nie ukryjesz tego, bo wiadomo zes zakompleksiona, przynajmniej podswiadomie, taka prawda

i wlasnie dokuczajac innym chronisz swoja wrazliwosc bo boisz sie zeby nikt inny ci nie dokuczyl, latwiej sobie znalezc kozla ofiarnego gorszego od siebie

jak bys wpadla w mije rece to bym ci pokazala jak to milo jest, masz szczscie

ty miałem 2 próby samobójcze w podstawówce. Jak bym cię teraz dorwał to %@##$%#$^^#%

wstydzisz się już pisać?

bo jest brzydka

A co, znasz ją, skoro wiesz, że jest brzydka? ;)

Lauren, przyznaj się, że to twój topik :P

że za dokuczanie komuś powinno się wywalać ze szkoły

to wtedy mielibysmy analfabetyckie spoleczensstwo

"analfabetyckie" :D :P

A dlaczego odczuwasz potrzebe, aby komus dokuczac?? Chcesz sie dowartosciowac??

podziała się autorka topiku? :P

Bo u każdego człowieka działa i instynkt samozachowawczy i korzystne mniemanie o sobie samym. Jesli ktoś taki jak autor naigrywa sie z innych to trudno byc cierpliwym i znosic pokornie upokorzenia:( Ciekawe jak ta osoba czułaby sie gdyby była wysmiewana?????

i zacząć jej dokuczać, zobaczymy, jak będzie jej przyjemnie!