Czemu Polacy za granicą albo

udają, że nie są Polakami albo jak już uda się jakogoś poznać to zachowuje się jak "co to nie on".

bo q(ur)wa wstyd sie przyznawac -ludzie mysla ze ja zlodziej.i dlatego pie(rDO)le i nie ujawniam z jakiego kraju -mowie ze jestem z Leningradu.

tez to zauwazylam! tak jest w wiekszosci! dlaczego tak jest?????????

Wstyd się przyznać do specjalisty od kur chodzącym po krześle i tego z wyłupiastymi oczami od Amber Gold.

R.Ziemkiewicz w Polactwie miał rację opisując przeciętnego Polaka jako pańszczyznianego dzikusa,który przypadkiem się znalazł w mieście.

Polak to ciemniak i hipokryta bez limitu .

A po co ci znajomi Polacy? Jezyka nie znasz?

Wypuscie Brevika i zrobcie go komisarzem ds emigrantow w Brukseli .

Polacy to naród wredny, fałszywy, leniwy i podatny na nałogi!

Polska już mi zbrzydła za dużo wody święconej a za mało mydła!

bo za granicą a zwłaszcza ci co wyjechali po 2005 roku to największe buractwo , dziadostwo stąd takie zachowanie dlatego ci co już gdzieś tam mieszkają lat np. 20 nie chcą mieć nic wspólnego z tymi co dopiero przyjechali :)

Barbarzyńcy - to są nasi prawdziwi przodkowie. Żaden z nas nie miał za pradziadów tolerancyjnych ludzi kulturowej bohemy. Nasi przodkowie byli u zarania dziejów prostymi drwalami, którzy siekierami odrąbywali głowy swoim przeciwnikom. Tylko dzięki tej mentalności kultura łacińska była dominująca przez setki lat na całej kuli ziemskiej. W XX wieku nastąpiło powolne załamanie tego trendu. Większość krajów Europy po wielu przegranych wojnach ze sobą, poddało się, usiadło na ziemi i związało ręce pozorami dobrobytu i utopii o spokojnej przyszłości wszystkich ze wszystkimi. Europa zasnęła, upijała się i pasła, a w jej wnętrznościach powoli rosła choroba. Ludzie nie chcieli lub nie potrafili zauważać objawów. Każdy ma żonę, dziecko i kredyt, czemu miałby myśleć o wielkich sprawach i teoriach spiskowych? Na pewno gdzieś jest ktoś, jakaś służba, urząd lub policjanci, którzy już wyłapali i skarcili wszystkich niedobrych ludzi. Kraj który się opiekuje, dobra mama i tata pilnujący porządku i dający zasiłki.

Polska już od dobrych 20+ lat jest zrujnowana, dzisiaj to takie szambo, że szkoda gadać, te same gęby od lat przy korycie, w tym kraju już się nic nie zmieni, niestety.

Polska to zacofanie i średniowiecze.

Polak/Polacy za granica to jakies glupie pastuchy .

no jeżeli ktoś nie ma co robić i łazi po np. Londynie zaczepiając ludzi po polsku i pytając czy nie sa Polakami to zrozumiale ze od takiego debila trzeba sie natychmiast odseparować:-D 10 lat bylem za granica i do glowy mi nie przyszlo żeby szukać Polaków czy Eskimosów, normalny takimi kategoriami nie myśli

Od tylu lat mieszkajac za granica nigdy by mi do glowy nie przyszlo wstydzic sie kraju z jakiego pochodze. Nawet jak ktos bral mnie za Rosjanke lub zadawal pytania, po ktorych widac bylo jak bardzo utrwalone sa nieprzychylne stereotypy. Po tym co zrobil ten psychol we Francji - pale sie ze wstydu. I nie wstydze sie Polakow , tylko sytemu polskiego prawa. Ze najwieksza patologie wysyla do cywilizowanej europy

śmierdzą moczem jak tylko otworzą swe pryszczate japy zaraz daje z nich moczem angielskich Panów pitym przez polaczków w hołdzie im

Nie chodzę po ulicach i nie szukam Polaków, ale mówię o swoich ogólnych spostrzeżeniach. I w związku z tym zadałam tu, na Polskim forum, pytanie odnośnie tego czy ktoś wie dlaczego Polacy tak się zachowują.

polacy to bydlo=zachowuja sie tak dlatego ze poprostu zazdroszacza WSZYSTKIM WSZYSTKIEGO,i chca sie dorobic w 1 tydzien majatku,najlepiej w ciagu dwoch dni! ukrasc samochod/mercedes&BMW? i go przemycic do polski i sprzedac.i duzo innych kradzionych roznych zeczy wywozonych i sprzedawanych w Polsce przez polakow.Nic tylko kombinuja i sie wzbogacaja na zlodziejstwie.Nie pisze ze wszyscy ale dajmy 1000 osob jest za granica to 900 osob szmachluje i kradnie (nawet swojego kolege polaka oszuka &okradnie) I kto lubi tych q(U)RWA polakow?NIKT! POLAKOW NIKT NIE LUBI ZA GRANICA!

a to dziwne, bo ja zawsze mowie, ze jestem polka i z Rosja, czy Ukraina nie mam nic wspolnego. ( pytaja czy jestem ruska, ukrainka, rumunka a nawet brazylijka :D ) I o dziwo zawsze slysze mile slowa dotyczace Polski.

bo jak powiesz ze jestes z polski to nikt nie chce z toba rozmawiac

Ja jak mowie ze z Pl to niektorzy pyt. czy z Petersburga...Ale fakt, Pl nikt nie lubi:(

to dziwne... zastanawialiscie sie czemu akurat musieliscie sie urodzic w polsce?

bo jak powiesz ze jestes z polski to nikt nie chce z toba rozmawiac x troche bzdury ale ok

A w Nl mozna miec tylko 1 obywatelstwo.

ja sie zrzeklam od razu polskiego obywatelstwa i jestem szczesliwa,nie mam zamiaru nawet jechac do polski,tyle krzywdy co mi wyrzadziliscie,nikt nie lubi polakow,jak sie dowiedza ze polak to zmieniaja temt .tych polakow ktorych spotkalam to bym nawet opluc nie chciala ,bydlo wiesniakow,smierdzacych potem.zra jak swinie w chlewie.i polki sobie tlenia wlosy na taki piekny"slomiany"kolor ani do fryzjara nie ida zeby to jakos lasnie obciac,tylko same sie tna w domu tepymi nozyczkami,wygladaja pieknie.

Na miejscu kraju w którym jestes wykopałabym cię ,przecież jesteś fałszywa i zdradliwa dla swojego kraju więc i dla nowego będziesz taka sama prędzej czy później taka d***** trochę bo jej tez obojętnie gdzie d**y da byle kasa była ."

Dlatego że przez niektórych jest wstyd być Polakiem niestety.

No ja z chęcią zachowałabym swoje obywatelstwo, ale w Nl można miec tylko jedno więc muszę zastanowić się czy w ogóle chcę to Holenderskie. Nie pluję na Pl, bo i nie mam na co. Za granicą też nieba i raju nie ma-wystarczy oglądać wiadomosci i czytać gazety. Tutejsi tubylcy nie są tacy och i ach. Także przykro, że na obczyźnie nie można na nikogo liczyć-nawet na własnych rodaków...