Czy jak facet nie odezwie się po randce w ten sam dzien to znaczy że nic z tego?

Byłam na randce dziś w południe, super spędziliśmy 3 h. Od tego czasu cisza, czy to znaczy że on nie jest zainteresowany?

t znaczy ze nie jest nachalny

Niewiadomo. Moze naogladal sie porad rasowych podrywaczy i odezwie sie za 3 dni.

To kiedy taki nienachwalny może się odezwać jeśli jest zainteresowany?

Ja tu co 5 minut zerkam na telefon a tu cisza:-( bezsensu to. Wcześniej zawsze jak umawiałam się z facetem i jak był zainteresowany to odzywał się po randce, tym razem on milczy

a dobra będzie co będzie

a co ma napisac. chyba wszystko co mial ci dzisiaj powiedziec powiedzial na randce

nie koniecznie moj maz odezwal sie do mnie po 5 dniach ( wtedy jeszcze nie byl moim mezem)

jak to co napisać? że fajnie spędził ze mną czas?:-( co to za pytanie? przecież wiaomo ze dziewczyna czeka na takiego smsa

19:50, po 5 dniach?? a pytałaś go czemu tyle zwlekał? dziwni są faceci

"jak to co napisać? że fajnie spędził ze mną czas?" a nie powiedzial ci tego jak sie zegnaliscie?

Jak nie odezwie się w ciągu 3 dni to raczej nic z tego, ja tak uważam...sporadycznie może być tak, ze celowo odezwie sie po kilku dniach żeby np wzbudzic w Tobie wieksze zainteresowanie, ale mnie osobiscie takie zagrywki facetow strasznie wkurzają. Napiszę Ci tak ,że jesli jest naprawdę zainteresowany powinien się odezwać dzisiaj i podziękować za spotkanie, zreszta kultura tego od faceta nawet wymaga no chyba, ze nie chce sie spotykac

nie, ale wydawał się być zadowolony ze spotkania

Laura27 no właśnie ja też tak uważam, że facet powinien napisać miłego smsa po spotkaniu jeśli chce kontunuować znjamośc. Będę bardzo zawiedziona jeśli nic mi dziś nie napisze.

To czekaj i tyle. Nie pisz pierwsza bo to do faceta nalezy pierwszy ******moze to troszke staroswieckie, ale tak uwazam. Jakby sie nie odezwał to nie przezywaj tego za bardzo :) wiem, łatwo sie mowi, ale sama miałam i takie doswiadczenia, ze sie facetowi spodobałam i mnie zaczepił np na uczelni, zaprosił na randkę, a potem zrezygnował choć wydawał się też zadowolony i było miło

* pierwszy krok miało byc- bo RUCH mi cenzuruje ;)

wiem Laura, bo tez miałam kilka takich randek ze facet wydawał się zachwycony, był flirt i pełno temetów do rozmów a jednek nic z tej znjamości nie wyniknęło. Nigdy nie zroxumiem facetów:-( Ten facet przypadł mi go gustu, dawno chyba nikt nie zrobił na mnie tak dobrego wrażenia, dlatego chciałabym żeby się jeszcze odezwał. No ale tak jak piszesz, muszę siedzieć na d***e i czekać:-P

No faceci są czasem nielogiczni, też czasem ich nie rozumiem, ale sobie tłumacze ,że oni juz tak chyba maja ;) Albo nawet kiedys jeden wział ode mnie numer na ulicy, wydawał sie zachwycony i w ogole i ... nie zadzwonił. wiekszosc naszczescie dzwoniła czy pisala tego samego dnia, ale były i takie przypadki, ze rezygnowali

Jak się dzis nie odezwie to bym nie liczyła na nic wiecej... Nie zdarzyło mi się, żeby facet po randce olal temat i w ogóle sie nie odezwał, ale dopiero 20, moze jeszcze napisze

to napisz nam czy sie odezwał ;)

Pewnie na wieczor byl umowiony z inna, to nie ma czasu do ciebie pisac.

po 5 dniach?? a pytałaś go czemu tyle zwlekał? dziwni są faceci x pytalam :) powiedzial ze zbieral sie do zadzwonienia ale sie bal bo zakochal sie od pierwszego spojzenia jestem sklonna mu w to uwierzyc bo poznalismy sie w pubie ja weszlam a on mnie zobaczyl i jak by go strzelilo piorunem nawet ze mna sekundy nie rozmawial nie wiedzial kim jestem skad jestem , trafilo go jak piorun , kupil wtedy roze od takich co chodza i d**e zawracaja , podszedl do mnie wreczyl mi te roze i umowilismy sie na randke ( raczej na spotkanie ) nie spedzilismy tego wieczoru razem , ja mialam ochote na plotki z kolezanka on byl z kumplami , umowilismy sie na nastepny dzien po polodniu spotkalismy sie na drugi dzien , stal taki jak 7 nieszczesc jak by mial zejsc na zawal ( moj maz nie jest typem samca *****cza zdobywacza o nie :) ) no i potem 5 dni cisza

dupa, nie napisał nic a mamy już 21:16, chyba mogę zapomieć:-(

20:31, a ty się do niego pierwsza odezwałaś żeby go jakoś zachęcić czy olałaś sprawę a on cię zaskoczył po tych 5 dniach?

ale się zawiodłam:(

To ty sie odezwij.

bez przesady

czasem tak jest że facet czuje że to nie ta ale nie wie jak się wykręcić

ten wiedział jak się wykręcić, zwyczajnie olał:-(

Nie przeżywaj tak tego. Możliwe, ze odezwie się jutro