Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jest sens

Polecane posty

Gość gość

Korci mnie aby napisać na gg do brata mojego byłego narzeczonego. z tamtym chlopakiem zerwałam juz prawie 5 lat temu i wyjechalam,zmieniłąm numer itp. ale wraz z nim...jednoczesnie urwal sie kontak z jego rodzina,wieloma znajomymi,tesknie za niektorymi osobami,niektorym nie zdazylam powiedziec nawet ''zegnaj',nic wyjasnic..'za dlugo tlumaczyc dlaczego tak zrobilam...MUSIAŁAM ale jednoczesnie teraz zastanawiam sie co u nich slychac,jak sobie zyja...nie mam fb nk ani nic takiego...nawet numeru tel...z jego bratem bylam w naprawde dobrych relacjach,mozna powiedziec ze przyjaznilismy sie a jednoczesnie oni zawsze byli ze soba na wojennej sciezce,zupelnie nie jak bracia. On tez mnie przed swoim bratem ostrzegal...pamietam nasza ostatnia wymiane sms to bylo zanim zmienilam numer komorki...zyczyl mi szczescia..wiem ze mu si ekiedys podobalam...Przez te lata ulozylam sobie zycie...mam meza,niedawno urodzilam dziecko a jednoczesnie ta ciekawosc nie daje mi spokoju...nie chce wiedziec co u bylego,chcialabym tylko zapytac tego brata co slychac, u jego rodzicow,siostry,ktora byla mi bardzo droga,u niego u znajomych...ci ludzie byli dla mnie jak rodzina a ja zniknelam bez slowa... dlugi czas o tym nie myslalam wypieralam to a teraz przypadkiem natknelam sie na profil tego brata w necie a tam podane gg i spisalam sobie to gg...jakis znak czy co?nie wiem pisac nie pisac..glupio tak po tylu latach napisac ''hej''. a moze si epogodzili,moze powie bylemu narzeczonemu ze ze mna pisal i on mnie znowu znajdzie ,w koncu to bracia ;-/ nie wiem co zrobic i nie daje mi to spokoju..czuje jakby to byla jakas niedokonczona kartka w ksiazce zycia ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz ale mało ludzi teraz na gg zagląda także może wcale nie odpisać nigdy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co pamietam zawsze byl tam aktywny ale mozesz miec racje...przez kilka lat moglo sie duzo zmienic...mam tylko ten numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za ''wyczerpujące'' odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 5 latach przypomniałaś sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×