Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PNJA

Czy lubicie swoje szwagierki? Ja swojej nienawidzę!!!

Polecane posty

Gość PNJA

jest wredna, zakłamana, obłudna, zadufana w sobie, uważa,że wszystko jej się należy i jak tupnie nogą to każdy będzie od jej dyktando. Miesza cały czas, wszystkich chce skłócić. No po rostu JĘDZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 987654321
no dobrze, to teraz powiedz coś o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara na wsi
to ta, co ma nieślubne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika23-
ja swojej nienawidze całym sercem, przez nią ciągle kłóce sie ze swoim bo tak miesza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 987654321
Dominiko, a jaka ty jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ne12la
Moja nienawiść do szwagierki niszczy moją rodzinę. Kłutnie z mężem to już standard. Powoli zaczyna się to odbijać na moim dziecku. Moja szwagirka wykorzystuje wszystkich o wszystko. Ściąga na sobotnie noce do domu teściową aby ona mogła iść zabalować i popić, na każde święta zwala sie do kogoś na parę dni bo sama nie umie nic ugotować i totalnie nic zrobić. A jak teściowa jej odmówi to obraża się i pokazuje swoje fochy i potem wszyscy do niej lecą żeby kochana A..... się już nie obrażała... Mówię wam ze poprostu żenada. Tak mnie drażni jej zachowanie że przestałam odwiedzać swoją teściową bo ona bez przerwy tam przesiaduje. Nie mogę znieść jej zachowania, tymbardziej że muszę udawać ze ją lubię żeby nie nastąpił rozłam rodziny.. dziewczyny mówię wam że nieciekawie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ne12la
aaa, wyobraźcie sobie że nawet dochodzi do tego że się boję pojechać do domu rodzinnego mojego męża w obawie że ją tam zastane. Efekt: wszyscy myślą że jestem nietowarzyska, a- rodzinna, nie utrzymuję kontaktów.... i to co najgorsze... Nie potrafię sobie z tym poradzić. Macie moze jakis pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja może i nie jest taka zła
albo nie wydawała się, teraz już większość osób w rodzinie ma ją za furiatkę i pasożyta, nawet teściowa stwierdziła żeby sobie sama radziła skoro nawet nie potrafi docenic i podziękować za to co sie dla niej robi, od 2 miesięcy nie reaguje na żadne jej fochy a jak jej zrobi obiad czy coś to tylko z dobrej woli. Co lepsze nawet jej własny facet staną za teściową bo uznał że przesadza z tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja swoja b. lubie
;-) dzieki niej brat meza przeprowadzil sie, znalazl lepsza prace, zdal mature i poszedl na studia. Jak go poznalam fajny byl facet, ale nieco smutny. Teraz rozkwitl, ozyl, zaczal sie ladnie wyslawiac etc. A ona ma strasznie dobre serduszko - chetnie zawsze w czyms pomoze, cos zalatwi, doradzi. Ma wyzsze wyksztalcenie, dobra prace, ale nogdy nie zadzierala nosa. Przez jakis czas zarabiala wiecej od brata meza, ale nigdy nie dala mu do zrozumienia, ze sie nie stara, czy cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrtryy
ja swojej szwagierki tak nienawidze ze sni mi sie po nocach. jest jedyna osobe do ktorej zywie tak silne uczucie nienawisci. czasem mysle ze zrobilabym jej na zlosc to czy tamto ale nie potrafie. od pewnego czasu zaczelam traktowac ja jak powietrze czyli wogile sie nie odzywac bo jak tylko cos mowilam dostawalam w odpowizedzi porce zlosliwosci. nie bylo tak od poczatku, byla super mila itp. wszystko zmienlo sie po zareczynach. a najbardziej boli mnie to jak traktuje mojego meza... np zaprasza cala swoja rodzine a pomija mojego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gobe
ja mam szwagra i niestety go nie lubię. W sumie nie wiem może to w czesci zasluga jego zony, ale i on ma skłonności do wywyzszania się, a razem to już są najwspanialsi, najlepsi, najbogatsi, a tak naprawde musieli sprzedac mieszkanie bo mieli takie dlugi ze komornik prawie stał na progu. Ja jestem jedynaczką i miałam nadzieję że rodzina męża mie zapełni pustkę w tym zakresie, ale cóż, miec do czynienia z takimi ludźmi to lepiej iść z mężem do znajomych, zdrowszy kontakt i bez złych emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolacze sie
Ja też swojej szwagierki nienawidzę, bo jest strasznie głupia, egoistyczna, egocentryczna i wykazuje się kompletnym brakiem empatii dla osób pokrzywdzonych... Poza tym miesza nos w nie swoje sprawy. Typowa blondynka z kawałów jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolacze sie
Campari, może to i lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam myślę że wcale nie lepiej nie mam rodzeństwa a tak bym chciała mieć wydaje mi się że nawet ze złą szwagierką da się dogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jujoo
wiekszosc zon nienawidzi szwagierek, bo to jedyne kobiety po matkach, do ktorych mezowie palaja uczuciem(braterskim) i glupie zony sa nawet o to zazdrosne. Widze, ze wiekszosc zieje nienawiscia do szwagierek, bo te czuja sie pewnie, nie sa szarymi myszkami i tak sie nie zachowuja. Zawisc kipi az przez ekran:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolacze sie
taaa... nawet zlą;o lepiej w ogole nie miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbhytredf
ja bym swoja wyruchał, co pewnie niedlugo sie stanie bo widze ze imponuja jej faceci z kasa ... plytka dziewucha ale sexi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie mam szwagierki, ale nienawidze swojej bratowej, liczy sie?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia 234
ja mam 4 szwagierki tj siostry meza i nawet je lubię, ale za to nie trawię swojej bratowej, dla której to ja jestem szwagierka ps. ciekawe co ona by tu o mnie napisała hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za to postoi
ja nienawidzę obydwóch-nie mają urody ani wykształcenia a uważają że są najmądrzejsze a wszyscy wokół to głupki(bo każdy ma na tyle kultury że nie powie im w oczy że są głupie i gówno wiedzą),szachrajki i cwaniary,a do pracy ostatnie,a ta jedna to brudas i imprezowiczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
co to za postoi - jakbym czytala o swojej bratowej:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolacze sie
bratową tez mozna nazwac szwagierką, przynajmniej ja to mialam na mysli :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za to postoi
PSYCHICZNA,MOJE SZWAGIERKI mojego męża naciągneły na pożyczkę a potem został z długami,śmiały mu się prosto w twarz i próbowały wmówić że to nie te faktury i one o niczym nie wiedzą....a mój mąż jak idzie do tej jednej to mu żal jak widzi ten syf w chałupie,bo myśli że to z biedy i zanosi im co tylko może,a ona ma 3 razy większe dochody od niego,heheheee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za to postoi
nieraz dostałam kawę w niedomytym kubku-pewnie się bała że jej się tipsy rozpuszczą,a jak słuchałam tych jej mądrości,to mi się śmiać chciało,nic nie mówiłam,a ona pewnie myślała,że mi języka w gębie brakuje,bo jestem tępa.Przestałam do niej chodzić,nie mam z nią żadnych wspólnych tematów,a tej drugiej się pozbyłam-nachodziła mnie codziennie z gromadką rozwydrzonych dzieci-mówiąc jej co myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midnight plum
Próbowałam dogadać się ze swoją szwagierką, ale prędko przekonałam się ,że to strata czasu. Ona jest osobą bardzo zakompleksioną, nadwrażliwą, we mnie widzi największego wroga.Jak wszystkie osoby bez charakteru jest mściwa, zazdrosna i zawistna. Nie przychodzi na żadne uroczystości na które jest do nas zapraszana. Nie ma żadnej przyjaciółki. Tak naprawdę to jest mi jej żal. Kiedyś jej zachowanie mnie drażniło , teraz wiem,że ona jest po prostu nieszczęśliwa i stąd jej fochy i humory.Mogła mieć we mnie serdeczną przyjaciólkę teraz stać mnie tylko na kulturalną obojętność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×