Czy mogę kupić nowe meble wbrew rodzicom?

Mam 20 lat, mieszkam w domu rodziców, uczę się i pracuję. mam taki mały dylemat, związany z zakupem nowych mebli. Rodzice się nie zgadzają, bym kupiła sobie nowe meble do pokoju. Moje meble są zestawem dziecięcym, mają 15 lat, są w kolorze różowym, którego nie znoszę. To typowo dziecięce mebelki, wyglądaja dziwnie w pokoju dorosłej kobiety i zupełnie mi się nie podobają! Rozmawiałam z rodzicami o tym, ze chce kupić sobie nowy zestaw mebli, ale rodzice nie chcą o tym słyszeć, gdyż twierdzą, że oni za te mable zapłacili 1300 zł i nowych mabli nie będę się pozbywała, ze meble ma się na lata. Fakt, meble są w idealnym stanie, ale sa dziecięce! Chciałam je oddać siostrzenicy do pokoiku, gdyż jej się bardzo podobają, ale rodzice znowu swoje, ze dobre meble mam, że oni za nie zapłacili nie po to, bym je po 15 latach dobre dawała komuś innemu, że to fanaberia. Czy mogę kupić meble wbrew zakazowi rodziców? Czy po prostu dostosować się i żyć z tą znienawidzoną różową meblościanką?

Jeżeli to nie prowo :) Masz 20 lat....a więc teoretycznie niedługo się wyprowadzisz lub coś w ten deseń :D daj spokój nie kłóć się z rodzicami o taką błahostkę a i nie zapomnij dać dzisiaj całusa Mamie miłego dnia

Dzięki za odpowiedź. No, wyprowadzę się po ukończeniu studiów dopiero- czyli za kilka lat. O mamie nie zapomnę

No ja się dziwię trochę twojej mamie, że ona sama nie wpadła na ten pomysł, iż dorosłej córce należy wymienić meble z dziecięcych na młodzieżowe, a następnie na meble dla dorosłych. Ja swoim córkom właśnie tak wymieniałam. Gdy były małe, to miały mebelki dziecięce, później miały meblościanki młodzieżowe, a jak kończyły 18 lat to im kupowałam już meble takie, jak wstawia się do salonu i tylko biurka dostawiałam w ich pokojach w tym samym kolorze co pozostałe meble, bo dziewczyny jeszcze się uczyły i te biurka były im potrzebne. Jak skończą edukacje to biurka sobie wyniosą, a meble zostaną, albo znów zostaną wymienione jak im się znudzą, ale to już one same będą sobie wymieniać na takie jakie chcą.

powiedz mamie, że jak nie chce się ich pozbywać to niech wstawi sobie je do swojego pokoju

znajdz sposób aby sprzedać te meble i oddaj im kasę, pogadaj na spokojnie z nimi i zapytaj czy ostatnie lata kiedy tu mieszkasz masz wspominać jako dom wariatów(?) czy oni nie rozumieją że jesteś dorosła i wstydzisz się tego pokoju

Im nie przegadam, mówili, że takie meble sobie wybrałam, gdy byłam z nimi w sklepie i nagle mi się nie podobają! Ale ja miałam wtedy 5 lat!!! Oni mówią, że meble kupuje się na lata, albo wymiania, gdy zniszczone są. Nawet zaproponowałam oddanie im pieniędzy za te meble, ale i tak się nie zgodzili, bo przemeblowanie to kłopot, tragarze będą chodzić, wnosić, wynosić

masz dziwnych rodzicow, wspollczuje

to moze na poczatek je przemaluj i dodaj troche akcesoriow? jakos bedzie? spoto takich rzecyz kupisz w http://rudex.cze.pl/

skoro zarabiasz to kup sobie dokladnie tkaie jak ci sie podobaja, np w http://jawena-meble.eu/ jest spory wybor. a rodzicom powiedz niech sobie te ktore masz schowaja na pamiatke jak im tak szkoda;)

jezeli zarabiasz i to beda meble kupione za twoje wlasne pieniadze to kompletnie nie masz sie co przejmowac rodzicami, zwlaszcza ze jestes dorosla. zobacz sobie oferte http://ludwikstyl.com/pl moze znajdziesz jakies meble ktore bardzo CI sie spodobaja. A te stare daj siostrzenicy. niech ma cos co jej sie podoba:)

oczywsicie, ze mozesz -jestes pelnoletnia i zarabiasz swoje pieniadze. A jesli chcesz moge Ci polecic fajna firme, ktora robi meble na zamowienie - http://gammameble.pl/ - sa piekne i maja naprawde wysoka jakosc.

na poczatek moze pozmieniaj dodatki w pokoju i sprawdz jaka bedzie reakcja? sporo takich rzeczy znajdziesz w http://secretart.com.pl/ - nowe zaslony rolety narzutyy poduszki - to peirwszy krok do douzej zmiany.