Czy to dobry moment na nieruchomości?

Czy to Waszym zdaniem dobry moment na zakup nieruchomości? Może być jeszcze taniej? Czekać czy inwestować już teraz?

Ale co? Mieszkania? Mieszkania są rekordowo tanie, jest ich mnóstwo i raczej będzie jeszcze taniej. Jak na razie np. kupowanie mieszkania pod wynajem to jedna wielka bzdura, można co najwyżej wtopić.

Bardziej lokale użytkowe, ewentualnie mniejsze hale magazynowe, jakiś mały biurowiec. Tak się złożyło, że dysponujemy dużym kapitałem, ale też jednocześnie chcemy go perfekcyjnie wykorzystać.

Wszystko zależy od tego, o jakich pieniądzach mówimy. Zobaczcie - http://www.jartom.com/nieruchomosci/hale-magazyny-na-sprzedaz-poznan-tarnowo-podgorne-komorniki-swarzedz-wielkopolska,s,24 Nawet w tak rozwiniętych rejonach można kupić atrakcyjne nieruchomości, ale to wymaga pomysłu i przede wszystkim kasy.

Panowie - w tym momencie w nieruchomościach można zrobić świetny interes, bo okazji jest cała masa, ale trudno przewidzieć za jaki czas faktycznie te ceny pójdą do góry...

zalezy dla kogo, ja kupuję mieszkania na rynku wtórnym ale tylko wyłapuję dobre okazje nie kupuję po to żeby sprzedającemu dać kase tylko jak widzę interes w tym jeśli jest dobra lokalizacja , potrzebna dla społeczności , mieszkanie dobre , niski czynsz, dobra społdzielnia i czlowiek chce szybko pieniądze w ciągu miesiąca , jakiekolwiek pieniądze aby mieć bo musi to wtedy jest okazja i kupuję szybko na takim mieszkaniu nigdy nie stracę bo mam kolejkę chętnych do wynajmu a i sprzedać moge od razy z 30 % zarobkiem i kupować następne w ciągu 2 lat więc zależy jak dla kogo i jakie mieszkanie

Firma, którą tutaj wspomnieliście ma w bazie nawet hale w SSE, a to precyzyjnie dowodzi, że to jest okres wyjątkowo niskich cenach i okazji. Nie sądzę, aby jakiś czas temu coś takiego miało prawo długo wisieć. Bardzo szybko zostałoby przejęte.

no oczywiscie ze tak ale to tylko jak sie wie jak 333 www.youtube.com/watch?v=H8dqeVcRT4g

Społeczeństwo jest biedne, nie stać go na kredyty hipoteczne, bezrobocie duże, pensje niskie, nie prędko się to zmieni. Deweloperzy muszą budować, muszą płacić pensje pracownikom, muszą kupować nowe grunty i muszą sprzedawać mieszkania. Podaż z roku na rok jest coraz większa, bo sporo mieszkań wraca z rynku wtórnego. Do tego dochodzą mieszkania z licytacji komorniczych. Starzejące się społeczeństwo, zgony, mieszkania po rodzicach - często zbędne, wymagające remontu, również trafiają na rynek. Ceny spadają i będą spadać jeszcze przez co najmniej 10 lat.

dla mnie nie ma reguły że tanieją, srają itp zawsze jest tak że ktoś wystawia np nieatrakcyjne mieszkanie i chce za to bajońską sumę bo ma sentyment i jest emocjonalnie związany i zawsze są okazje to sie nie zmienia od co najmniej 10 lat ten co wystawia mieszkanie w boazerii, z terma gazową, 4 pietro w 4 pietrowym bloku , wyposazone jak skansen z 1981 roku, nieciekawa okolica to nie może sprzedać i będzie narzekał że kryzys bo mieszkania mu nie chcą kupić ja obracam gotówką i takiego nie kupię kupuję okazję gdy jest tanio a mieszkanie dobre i wtedy nie trace pieniędzy a zarabiam, mam przychód i nie narzekam , choćby nie wiem jaki kryzys był

Jeśli chodzi o mieszkania pod inwestycje, pod wynajem to nie ma to sensu - mieszkań jest cała masa i nie ma nimi zainteresowania. Jeśli macie aż takie środki, aby wejść w hale magazynowe to warto, ale jednak to jest inwestycja pod poważnego gracza.

Jeśli nie kupić to wybudować --> http://www.jartom.com/hale-budowa/koszt-cena-cennik Ale o czym ta dyskusja - kto z was posiada na tyle dużą kasę, aby faktycznie móc zainwestować w coś takiego? Przecież to inwestycja na długie lata.

Teraz mieszkania są najtańsze, ja dzięki temu kupiłem swoje 40 m2 z dopłatami dla młodych, wybrałem lokalnego dewelopera z rodzinnego Ostrzeszowa, który dodatkowo wykańcza. Jakbym teraz nie kupił to chyba bym czekał kolejne ileś lat.

Nic dziwnego, ze tanieją, najpierw była ustawa deweloperska regulująca cały proces inwestycyjny a teraz kredyty we Frankach. Dobrze że w MDM przymusowo trzeba brać kredyt w złotówkach. Teraz miliony Polaków mogą podziękować państwu, że taki wymóg obowiązywał. A co to za budynek w Ostrzeszowie, ile kondygnacji?

Ja od roku buduję domek, niewielki, 120m2, bez kredytów. Pracuję w Belgii, inwestuję w Polsce. ale... coraz więcej mam wątpliwości czy jest sens mieć coś na własność. Człowiek jest uwiązany do miejsca, a jak tam pracy nie ma wpada w marazm...

Zależy na jakiego rodzaju nieruchomości. Ja osobiście nie inwestowałabym teraz w mieszkania. Moim zdaniem lepszą opcją są lokale usługowe. Chętnych na wynajem nie powinno zabraknąć i zysk też powinien być w miarę stabilny.

Na nieruchomościach zawsze można zarobić. Pytanie ile możesz zainwestować?

Obecnie mieszkania są wyjątkowo tanie, jest ich coraz więcej dlatego wybór jest spory. Atrakcyjna ofertę pod względem finansowym i mieszkaniowym ma Geo Grupa z Krakowa. Jestem na zakupie mieszkania w Fabryce Czekolady http://www.geogrupa.pl/fabryka-czekolady/o-inwestycji.html. Deweloper działa bardzo sprawnie i szybko, wszystko w terminie ogólnie bardzo duży plus :).

tanie mieszkania? cikawe gdzie w Warszawie nadal nie nie stac na mieszkanie 2pokojowe w porzadnej dzielnicy, na kredyt niechce brac I splacac przez nastepne 20 lat a za gotowke nigdymnie nie bedzie stac, wiec gdzie tu tanie mieszkania???

zdecydowanie tak. Wynajmuję moje biuro za pośrednictwem agencji http://4rent.pl/ . Bardzo mi pomogli i teraz czerpię z wynajmu niezłe dochody.

Najlepiej to porozglądaj się za ofertami od biur nieruchomości i będziesz wiedziała. Ja znam godne polecenia biuro www.milenium.nieruchomosci.pl . Jeżeli już podjęłaś decyzję to nie ma co z tym bardzo długo zwlekać.