czy to normalne zachowanie faceta ??

moja tesciowa zmarła . zostało po niej mieszkanie . Ostatnio rozmawialiśmy o tym a raczej mój facet mówił że trzeba tam ogarnać ciuchy komuś dać itp. i że je spredamy . dziś tam poszłam posprzątałam łazienke , wyrzuciłam zbędne rzeczy z niej , Zacełam przegladac ciuchy , z szaf wyjmować żeby to jakoś ogarnąć i przy okazji znalałam swiadectwo mojego faceta , gdzie ma same prawie mierne i zachowanie nieodpowiednie i mu o tym powiedzialm ze znalazłam jego swiadectwo , on na mnie z ryje ze on mi nie grzebie w moich rzeczach ,i ze to nie lezalo na wierzchu tylko grzzebe w jego reczach . Myślalam ze jesteśmy rodzinna a on mnie potraktować jakbym była jakas obca baba i przyszla spladrowac mieszkanie ,,,, co o tym myślicie ?

Wejdźcie na kafeteria forum na temat irlandzki cud gospodarczy odpiszcie

on jest bardzo inteligentny , nie jest głąbem , w tym sęk . poczułam się jak by mnie ktoś uderzył w twarz , jak złodziej który plądruuje ,mieszkanie , teraz się nie odzywa do mnie ,,,,

XD poprawilas mi humor ostatnim wpisem