Czy wasi rodzice też was hejtują.

Czy wasi rodzice też was hejtują.

ojciec nie, matka tak (najczęściej ma rację, czasami nie, tylko że jej hejt to: "rozsypałeś cukier, jesteś taki, siaki i owaki, a oprócz tego zawiodłeś mnie życiowo i w czymś takim i w czymś takim, zawsze zachowuj się tak a tak, nigdy tak a tak" - innymi słowy byle szczegół i jest litania doprowadzająca mnie czasami do myśli samobójczych bo jednak zdarzy się człowiekowi coś spierdolić mało ważnego).

U mnie to matka zawsze ma jakies ale, ze czegos nie zrobilam , albo zrobilam nie po jej mysli, rob tak, bo tak lepiej, nie rob tak bo to zle :o Tata natomiast jest ok Czasem tez mu cos nie pasuje, ale nigdy nie krytykuje i nie wrzeszczy, tylko jest spokojny i z nim 100% lepiej sie rozumie, i jak cos nie tak to zawsze wpierw do niego sie zwracam, a on udobr***** matke albo nic jej nie mowi

mam bardzo tolerancyjnych kochajacych rodzicow:)nigdy nie dostalam slow krytyki:)) twierdza ze dali mi zycie ,ale zyc musze sama i sama podejmowac decyzje obojetnie czy sluszne czy tez nie:)

Niestety tak szczególnie matka, czepia się mnie , mojego makijżu, wygladu czy stroju ( choc sa normalne zupełnie), o cechach charakteru nie wspomne no i choc jestem juz dorosla kazdy moj wybor krytykuje