czy wg was kobieta nosząca poszerzane dżinsy zamiast rurek to wieśniara??

bo uslyszalam od kolezanek ostatnio ,że wyglądam jak ze wsi..bo nosze wiesniackie spodnie.. one uznaja tylko rurki i krzywo patrzą jak widzą ,że jakas kobieta nosi spodnie które są lekko poszerzane na dole.

Nie. Ładna chociaz jestes?

jakie siano we łbie trzeba mieć, żeby tak mówić. znając życie, połowa tych "modniś" wygląda w rurkach tragicznie. niestety, są to spodnie na nienaganną figurę. chudzielce będą wyglądać chudo, a właścicielki grubszych nóg niepotrzebnie pokażą, że te nogi są grube. mnie się nigdy rurki nie podobały. uważam, że zaburzają proporcje i powodują, że udo robi się grubsze. może pokaż swoim koleżankom zdjęcie claudii shiffer i zapytaj, czy uważają ją za wieśniarę https://www.google.pl/search?q=claudia+schiffer+jeans&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiEuvy3lfLKAhUF8HIKHczLDbYQ_AUIBygB&biw=1422&bih=664#imgrc=VmtRu5Mm62h-nM%3A

wg mnie twe koleżanki mają rację. poszerzane dzinsy są antykobiece i antyseksualne.

a tak nawiasem mówiąc, to dzwony od kilku sezonów wracają do łask (nosza je własnie supermodelki) i niedługo rurki będa uznawane za "wieśniackie". dla mnie zresztą zawsze były, bo to kalesony a nie spodnie.

Przeciż poszerzane spodnie są modne od kilku sezonów i te klasyczne także,ale rurki najlepiej się sprzedają.Masz jakieś wątpliwości?Wejdź nastronę H&M,Orsay,Promod i innych podobnych to zobaczysz.Wieś uparła się na rurki,widzę u mnie.Gruba,albo krzywonoga laska innych nie założy.rurki muszą być:-P