Czy zaprosić byłego z nową jego zoną na Komunię syna?

Mam problem. Syn za chwilę ma Komunię i nie wiem co zrobić. Z byłym jesteśmy po rozwodzie. Zostawił pewnego dnia mnie i naszego niespełna 2 letniego syna i oznajmił, że mnie juz nie kocha. Oczywiscie poznał duzo młodszą. Są ze sobą nadal. Maja wspólne dziecko i nawet ślub wzieli. Były interesuje się naszym synem, płaci alimenty ( choć zaczyna się opóźniać o 2-3-5 dni) , zabiera na weekendy, wakacje, długie weekendy, świeta. Jego obecnej nie trawię, bo przez nia nie mam meża a syn taty. Dodam, ze na Komuni będzie mój obecny partner ze swoimi dziećmi. Czy prosić byłego ( tak bym wolała) czy byłego z żoną? Pomózcie, bo czasu mało...

Z gruszki się urwałaś? Ty jesteś z obecnym gachem a twój były z żoną. Były może nie trawić twojego gacha. Dorośnij. To jest święto waszego dzieciaka a nie wojna kto z kim i kiedy i kto kogo nie trawi. Gdyby twój były nie był taki chętny do cudzego koryta to nadal był by twoim. Nie zwalaj winy na inną kobietę. Zaproś obojga. W końcu dzieciak ją zna.

zgadzam się z postem wyżej

hahahahahahahahahaha

pewnie ze tak:D:D:D ,i z cala ich rodzina:D:D:D

Na komunię tak, tu nie ma żadnego ale. A na przyjęcie, to już chyba niekoniecznie.

Na przyjęcie nie koniecznie? Jak ty byś się czuła na miejscu żony gdyby mąż ci powiedział po uroczystości "spadaj" bo jesteś niepotrzebna? Ty też jesteś tak infantylna jak autorka.

Masz nowego partnera a nadal przeżywasz rozstanie, piszesz, że przez nią nie masz męża a dziecko ojca. Jak to się ma w stosunku do twojego partnera, ciekawe jak on by zareagował na takie słowa i żal że nie masz tego męża? To kim dla ciebie jest ten partner?

Oszalałaś? Chcesz qrwe posadzić przy jednym stole z rodziną i własnym dzieckiem? Zaproś tylko eks męża - ojca twojego dziecka, a żonka qrewna niech wie, ze jej miejsce jest w domu, przy garach :D