Czy znacie przypadki gdy nieśmiały facet zmienil sie w śmiałego

szczegolnie chodzi o relacje z kobietami jestem z facetem po 30 roku zycia i nadal nic z kobietami w jaki sposb mozna sie zmienic? zmuszac sie do trudnych takich smialych sytuacji?

jestem z facetem po 30 roku zycia i nadal nic z kobietami xx Albo ja nic nie kumam, albo uznaj że jest ok :P

nienawidze nieśmiałych facetów

Kocham nieśmiałych facetów, jak jestem średnio śmiała, kiedyś byłam bardzo nieśmiała, chociaż występowania publicznie dalej nie lubię.

Znam: facet bardzo otyły w młodym wieku znacznie schudł. Nie jest jakimś modelem i pewnie wielu z jego posturą miałoby jakieś kompleksy, ale wygląda "przeciętnie" co baaaardzo podniosło jego pewność siebie: jest otwarty na ludzi, lubi chodzić w nowe miejsca itp.

Nie wygladam okropnie, raczej przecietnie. Moze gdyby sie wyrzezbil to by podnioslo moja pewnosc siebie. podobno sporty walki, takie kontaktowe wzmacniaja samoocene. Jak narazie chodze na kurs salsy. W ten sposob moge troche przelamac niesmialosc - musze prowadzic ;-) Autor.

;-)

Hmmm... można troszkę się zmienić, można popracować nad sobą, można wyrobić pewne zachowania, ale ogólnie charakteru nie da się zmienić, bo mamy go przypisany od urodzenia do śmierci w genach. I teraz do rzeczy.... Znam gości bez kasy, otyli, zepsute zęby, wyglądają staro, ubrani byle jak, z dziećmi i alimentami a startują bez krępacji do takich super lasek, że niejeden znany i przystojny aktor by się ze trzy razy zastanowił. Nic ich nie zraża... I co dziwne... mają takie gadanie, taką nawijkę, że często udaje im się coś wyrwać. Na drugim biegunie są ułożeni goście, zadbani, przystojni i inteligentni, z kasą i klasą i .... ciągle samotni. Nie wiem skąd się to bierze, ale mają tzw. "niską samoocenę" która ich kompletnie blokuje i nie daje szansy na poznanie jakiejkolwiek kobitki. Co więcej, nawet jak zainteresowana dziewczyna sama zainicjuje rozmowę, to myślą że "aaa i tak się nie uda".

Znam. Z bajek. Np. Shrek. Był taki nieśmiały ....

Jesli rozmawiam z dziewczyna to rozmawiam normalnie. Nie bajeruje. Nie jestem atrakcyjny z zachowania np. hmm to pewnego rodzaju - nie wiem jak to nazwac. Jestem taki zimny, sztywny nie caluje sie z dziewczynami na dzien dobry ( tylko z kilkoma ). Co do genow. Slyszalem ze jest gen niesmialosci. Ale to tak samo jak z inteligencja. Najwazniejsza jest praca wlasna i srodowisko w jakim sie wzrasta z naciskiem na to drugie jesli chodzi o niesmialosc. Wszytskie randki mailem z internetu. Nigdy nie wyszedlem z inicjatywa do dziewczyny. autor

Oczywiście, że nieśmiałość jakoś tam pozostaje, ale często zdarza się, że ludzie, którzy sami sobie pokazali, że coś potrafią, nabierają pewności siebie: tu możesz wstawić np. zrzucenie otyłości (co wymaga ogromnej siły woli), zarobienie dużych pieniędzy własną pracą, napisanie poczytnej książki, samodzielne radzenie sobie w obcym kraju itd. - kiedy sam widzisz ile jesteś wart nie masz wątpliwości, że widzą to inni.

najlepszy przykład to Bolesław Śmiały !

Stare przysłowie mówi "nikt cię nie pokocha , jeżeli ty sam nie kochasz siebie". Dużo w tym prawdy. Nieśmiałość nie bierze się tak znikąd, ot tak, jestem sobie nieśmiały. Zwykle jest "Jestem nieśmiały bo... 1, 2, 3 itd.) Jeżeli zaczniesz pracować nad sobą i po kolei eliminować przyczyny swojej nieśmiałości, to pewno szybko zmieni się twoje nastawienie do świata, siebie i... kobitek

musisz ćwiczyć śmiałość i wymuszać na sobie sytuacje które stawiają ciebie w sytuacjach niekomfortowych i stresujących. Tylko w ten sposób możesz pozbyć się niepewności i zacząć funkcjonować jak prawdziwy facet.

;-)

;-) :-) ;-)

;-)

znam. .ja tez kiedyś byłam nieśmiała nawet bardzo. .

i w jaki sposob sie zmienilas w ogole mowa jest tutaj o facecie

;-)??

:-(

;--)

;-)