Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana przerażona

Dlaczego Bóg na to pozwala ???

Polecane posty

Gość załamana przerażona

Znalazłam na necie filmik i zobaczyłam coś co mnie poraziło! Co te niewinne dzieci zrobiły że je spotkał los tak okrutny i straszny ? :( Jedno dziecko kompletnie nieświadome swej sytuacji leży sobie spokojnie na łóżeczku i się uśmiecha, a drugie ... Ja byłam pewna że to drugie doczepione dziecko - pół, ćwiartka dziecka, nie wiem jak to nazwać - nie żyje. Myślałam że to martwy zaczątek czegoś co się nie wykształciło. Jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłam że ta jakby martwa twarz otwiera oczy i żyje. Szok!! Szok straszny. Jak w takim ciele może jeszcze być jakaś żywa dusza ? Jak to możliwe że ono żyje jeszcze, że funkcjonuje ? To przekracza moje granice wyobraźni. Ta twarz wygląda tak dziwnie, nierealistycznie, jakby była martwa. Makabra. Czy ktoś potrafi przetłumaczyć co oni tam mówią? Co Ci lekarze zamierzali z tym zrobić ?? Przecież z tym się nic nie da zrobić... :( W obliczu takiego dramatu wszystkie moje problemy nagle stały się takie malutkie. http://www.metacafe.com/watch/122740/baby_born_with_2_heads/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie ale ogladne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bog by nie pozwalal, ale o niczym nie wie, bo w tym czasie opala sie na Wenus. modlitwy nagrywaja mu sie na automatyczna sekretarke, ktorej i tak pewnie nie odslucha, bo po poludniu jest umowiony z Belzebubem na partyjke remika przy kielichu i ogorku. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana przerażona
Ja wierze w to że Bóg jest dobry. Musi być jakiś głęboki sens, powód tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciółka Agathy Christe 1
Przykre...ale każde cierpienie ma jakiś sens, przynajmniej chcę w to wierzyć, bo umierac bez wiary w Boga byloby w tym położeniu jeszcze gorszą rzecza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego ty
zadajesz takie pytanie dopiero teraz? Wcześniej nie widziałaś rozpaczy, okrucieństwa..? Jeszcze inni budzą sie dopiero wtedy gdy nieszczęście spadnie na nich samych. Jest dobro i jest zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aarela
zalamana- chyba przesadzilas i malo dotad widzialas. gdybys zobaczyla je na ulicy to tez bys sie tak zachowywala?? ogladala za nimi?? etc? "Jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłam że ta jakby martwa twarz otwiera oczy i żyje. Szok!! Szok straszny. Jak w takim ciele może jeszcze być jakaś żywa dusza ? Jak to możliwe że ono żyje jeszcze, że funkcjonuje ? To przekracza moje granice wyobraźni. Ta twarz wygląda tak dziwnie, nierealistycznie, jakby była martwa. Makabra." One są inne, ale nie mozna chyba wypowiadac sie o KIMS ze jest Makabrą. a w ogole te dzieci sa mimo "Makabry"- urocze- wspolczuje im i ich rodzicom :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszne i bardzo smutne, nie spodziewałam się, że to będzie aż tak przerażające. Dlatego ludzie, cieszmy się z tego co mamy i nie nażekajmy wiecznie na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie spokoj, boga nie ma, ale za to sa dioksyny. ot i cala tajemnica :( wydaje mi sie, ze ci lekarze przygotowywali sie do eutanazji tego biednego dziecka - mowie o tym doczepionym, i pewnie do jakiejs rekonstrukcji czaszki tego calego, zeby mialo szanse na normalne zycie. jesli mozgi nie byly polaczone, to na pewno dalo sie to zrobic. smutne to okropnie, ale powiem szczerze, ze gdybym ja urodzila sie bez wlasnego ciala, jako glowa doczepiona do brata, czy siostry, to tez chyba wolalabym cicho i godnie odejsc na samym poczatku.. i jeszce dodam, ze nie takie rzczy dzialy sie masowo w Wietnamie po tym, jak Amerykanie zastosowali dioksyne TDDD do niszczenia dzungli. nie ma co szukac winy w bogu - winni sa ludzie, ktorzy tak zanieczyscili srodowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki -
Nie wiem czy mało czy dużo widziałam zła. Widziałam różne rzeczy, ale akurat ten przepadek mnie przejął szczególnie, co nie znaczy że jako jedyny mnie przejął, bo wchodziłam w różne straszne strony internetowe. Sława makabra użyłam w stosunku do okrucieństwa natury a nie w stosunku do tego biednego dzieciątka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem tylko ze ludziom
osmiele sie dodac "takim" czyli poszkodowanym przez los, nature, Boga (?!) bardzo zalezy, zeby ludzie w nich widzieli wnetrze,a nie tylko ulomnosc zewnetrzna. Nie chca byc "widowiskiem" dla innych... Jesli Cie ZAlamana urazilam to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"okrucienstwo natury\" - tiaaa.... mozliwe, mozliwe, ze to natura, ale wiecie co - w dzisiejszych czasach cholernie malo pradopodobne, zeby nie powiedziec, naiwne tlumaczenie. ja wam mowie - albo dioksyny, albo metale ciezkie, albo PCB, albo pozostalosci srodkow ochrony roslin w zywnosci, mozna jeszcze dorzucic WWA, czy sole metali ciezkich. moze wszystko po trochu. pewne jest, ze matka musiala zyc w dosc silnie skazonym rejonie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana przerażona
moja poprzednia wypowiedź miała być do autorki postu w którym zwraca się do mnie. Pomieszłam coś w nickach. Nie mam stałego nicka. Smutno mi po prostu i zmartwiłam się losem tych dzieci. Zastanawiam się jak potoczyły się ich losy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to okrutne zgodze sie
ale niestety - takie sytuacje sie zdarzaja...ludzie jakoś zyją.. pamietam oglądałam kiedys jakies reportaż w tv o człowieku zyjącym gdzies w chinach..nie pamietam.. w kazdym razie tam gdzie " normalny człowiek" ma ucho, bok głowy tez tak troche na policzku - on miał twarz brata, który żył! i on zył razem z nim..a to nie wina boga, ale ludzi, tego ze niszczą, zakażają środowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec niech to bedzie przestroga dla wszystkich, ktorzy beztrosko wrzucaja do piecow i ognisk smieci, zuzyte srodki higieny, opakowania, plastikowe siatki itd. kazdy taki smiec spalony w niedostosowanych do tego warunkach przyczynia sie do zwiekszenia w atmosferze ilosci substancji toksycznych, ktorych skutki dzialania w wiekszych stezeniach mozemy widziec na tym filmiku. i nie czarujcie sie, ze to "okrutna natura"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mamy
to sa zmiany genetryczne niezalezne od czynnikow zewnetrznych :O douczcie sie najpier zanim takie bzdury bedziecie pisac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak, bo zmiany genetyczne zaleza od pradow kosmicznych w galaktyce Omega 56 ... :O \"tez tak mamy\" - sam(a) sie doucz o czynnikach mutagennych i teratogennych, a napotkasz na dluuuga liste zanieczyszczen pochodzacych z ludzkiej dzialalnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana przerażona
To nie mój pierwszy topik tego typu. W tamtym roku założyłam podobny topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3162964 ale dotyczący innych przypadków, bo natknęłam wtedy na jeszcze inną strone i też mnie to dotknęło, ale było mniej starszne bo jak ktoś się rodził z częścią swego brata lub siostry syjamskiej to były to jedynie martwe części ciała, a tu w tym wypadku obydwoje dzieci żyje, dlatego się tak przeraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mamy
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zmiany genetyczne dzieci po Talidomidzie oraz po \"Orange Agent\", po wybuchu w Czarnobylu i po bombach w Hiroszimie i Nagasaki to moze tez byly niezalezne od czynnikow zewnetrznych..... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mamy
wyluzuj :D to byla mala prowokacja z reszta udana :classic_cool: :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mamy
heh...zdziwilabys sie jak duzo wiem o takich rzeczach...mialam to nieszczescie doswadczenia kalectwa bliskiej mi osoby a na prowokacje zawsze jest dobra pora :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana przerażona
nierozumiem o co chodzi z tą prowokacją. Ja tu nie widzę nic śmiesznego... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mamy
o nic nie chodzi...a przeciez nie nabijalam sie z tego przypadku ani z chorob wogole wiec nie rozumiem oburzenia. koniec tematu. juz mnie tu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×