Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego faceci nie potrafią żyć u boku kobiety, z którą mają chore dziecko

Polecane posty

Gość gość

myślę, że większość z was zna takie przypadki....niby idealna para, rodzi się chore dziecko (np. na zespół Downa albo z dziecięcym porażeniem mózgowym albo dziecko autystyczne) i to kwestia 2-3 lat a facet pryska do innej kobiety.....dlaczego? dlaczego to raczej faceci zostawiają rodziny a nie kobiety? przecież kobieta też mogłaby się wylać na to dziecko, odejść do innego mężczyzny i wszystko zostawić na głowie swojego byłego (ojca dziecka).....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to tchórze nie wszyscy całe szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo facetom jest ciężej to znieść psychicznie. Do tego kobieta często zatraca się w opiece nad takim chorym dzieckiem i oddala się od partnera, który swoją drogą zamiast próbować walczyć o rodzinę rzuca focha i szuka sobie kochanki, a potem opuszcza dziecko i żonę/partnerkę usprawiedliwiając się tym że "nie dbała o jego potrzeby". Pytanie czy on dbał o jej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ich to przerasta. Matkę przeważnie też ale ona nie ma innego wyjścia przecież dziecka nie odda do adopcji,bo społeczeństwo zmiesza ją z błotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O facecie ludzie będą się negatywnie wypowiadać, ale zawsze dodadzą jakieś "no przerosło go to, co się dziwić". Gdyby to kobieta tak się zachowała zostałaby zwyzywana od szmat, życzono by jej smażenia się w piekle i tego, żeby ją też ktoś na starość zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo my chcemy ruhać laski jak ŁYSY Z BRAZZERS a nie zajmować się bachorami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety taki nierówny los kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam przypadki malzenstw z chorym dzieckiem co najmniej 4 ,żaden facet nie uciekł . to nie reguła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dobrze, ze niektórzy zostaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez znam dużo takich przypadków ale i równie dużo ze facet nie ucieka :) np mój mąż :) mamy chorego syna i chyba się przez to zblizylismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loisss
A ja mam inne zdanie. Myślę, że kobiety nie oddają chorych dzieci do ośrodków, ani nie zostawiają facetów, bo na nich ciąży jakby większa odpowiedzialność za dziecko. Panuje społeczne przyzwolenie na to, że facet "ma dość", "sytuacja go przerosła", "nie potrafił sobie z tym poradzić", "partnerka zatraciła się w opiece nad dzieckiem i zapomniała o nim". Gdyby matka porzuciła chore dziecko byłaby znienawidzona przez całe otoczenie i ludzie zrobiliby z tego katastrofę na miarę smoleńska. A jak facet odchodzi jest to wręcz normalne :O smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kobiety są bardziej empatyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci zawsze uciekają od problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×