Dlaczego w Polsce jest tak ciezko?

Mam chlopaka od dwoch lat Planujemy slub ale co z tego jak sie pobierzemy mimo ze bardzo sie kochamy to nie mamy mieszkania i pieniedzy zeby je kupic. Oboje pracujemy ale zarabiamy za malo zeby wziasc kredyt Rodzice ani jego ani moji nie sa wstanie nam pomoc I co mamy isc na stancje i placic obcej osobie Ja mam 2 pokoje on 3 i mieszkanie u ktoregos z tesciow tez odpada Sama nie wiem co mamy poczac Dlaczego w Polsce nie ma zadnych perspektyw dla mlodych ludzi nie nawidze tego Kraju Nigdy sie niczego nie dorobimy i jak tu mozna normalnie zyc

kredyty sa teraz w Polsce ogolnodostepne prawie dla wszystkich. jesli chodzi o mieszkanie to banki daja nawet przy minimalnych dochodach bo przeciez to kredyt hipoteczny:) a raty niewielkie:D

ale w każdym kraju tak jest. Bez kasy nic nie zrobisz. Wiec poczekać, znależć lepszą pracę i wtedy zakładać rodzinę. Ty bys chciała wszystko od razu... Przecież jeśli bardzo chcecie, to mieszkanie z rodzicami też musiałoby wystraczyć. Ile ludzi tak zyje i jakoś dają radę. Nikt nie obiecywał, że na starcie będzie lekko łatwo i przyjemnie

no i splacaj sobie te raty do usranej smierci

Trzeby bylo sobie znalezc bogatego. Ja tak zrobilam i nie mam takich problemow

Moj chlopak jest po studiach i w dziecinstwie chorowal , nie nadaje sie do fizycznej pracy na budowie a tylko taka czeka na Polakow za granica Ja tez sie uczylam, studiowalam i nie chce sprzatac za granica . A moze ktos z was byl w podobnej sytuacji Jak sobie poradziliscie?

za darmo nic nikt nie ma. Wygraj w lotto jak ci źle i nie marudź. Wszyscy spłacamy, więc nie jesteś sam

Ja nie jestem tania dziwka ktyora mozna przeleciec i ktora leci na kase Chce z nim byc i kocham go z calego serca

tez nie jestem dziwka, wypraszam sobie :o bogatego tez da sie kochac

fisiowna tobie penie bogaty tatus wszytsko podal na tacy:P niektorzy nie maja takiego szczescia i musza splacac te zasrane raty... ale czasem jak to w zyciu role sie odwracaja i wtedy inni pracuja na to abys ty mogla splacac te zasrane raty:) wtedy .......... nawet do konca zycia:D

uważasz że w polsce jest ciężko? wyjedź do afganistaniu, Gwatemali, serbii albo czadu.... :O tam to dopiero jest ciężko :O genialne pocieszenie nie ma co

ale należy pójść tam, gdzie chleb dają , pracować można wszędzie i szukać dla siebie najlepszego rozwiązania, nasze zarobki w Polsce są jałmużną i należy to wszystkim jasno powiedzieć , dlaczego lekarz może się domagać podwyżki 3 razy kwoty średniej zarobków ( ok. 2700 zł jest średnia krajowa ) a sprzątaczka lub sprzedawczyni musi tyrać za 1000 zł. miesięcznie Dlaczego byle powymacz z Polski może zarobić w UK 7 funtów na godzinę , dlaczego spawacz lub elektryk może zarobić w UK 12 funtów na godzinę a w Polsce szuka pracy za 5 zł za godzinę ? tak, wyjedź natychmiast i żyj normalnie, pracuj i zarabiaj :)

"dlaczego lekarz może się domagać podwyżki 3 razy kwoty średniej zarobków ( ok. 2700 zł jest średnia krajowa ) a sprzątaczka lub sprzedawczyni musi tyrać za 1000 zł. miesięcznie" z dość prostej przyczyny :D lekarz może zostać sprzątaczem a sprzątaczka lekarzem nie za bardzo :P

nie, tatus mi nic na tacy nie poda...ale nie mam ochoty splacac do konca zycia kredytu za jakies M-3...

najlepiej to by bylo miec pensje angielska a zyc w polsce.....wtedy byl by raj

Szkoda wogóle gadać. W tym obesranym kraju nigdy nie będzie dobrze. Taka chyba popieprzona mentalność Polaków, że nie umieją żyć w zgodzie i wspólnie budowac przyszłości.

oki, dlaczego my Polacy jesteśmy zachwalani i szanowani za fachowość a w Polsce wiele osób z dyplomami i z profesją są traktowani za persona non gratta albo za grosze muszą pracować ?

Polska mentalność - aby tylko sąsiadowi nie było lepiej i niech jego szkapa złamie nogę , wtedy się wszyscy bawić będą fantastycznie

tylko psioczyć potraficie, a gdzie to jest napisane, że musicie się zaraz pobierać ? przecież do zawarcie związku małżeńskiego też jest kasa potrzebna, a i jeszcze na dodatek pewnie ślub kościelny, a ksiądz za darmo się nie modli, mało tego - zamiast tych hucznych spędów rodzinnych , czas ludzi przyzwyczajać do czegoś innego- kupę kasy traci się na żarcie i picie, no i porządny lokal- no nie ??!!.A zapytajcie się własnych rodziców , co by na waszym miejscu dziś zrobili . Głupie gatki - ja kocham to się muszę hajtać - bzdura.A uczyć się , szkolić , coś więcej osiągnąć, z a i n w e s t o w a ć w siebie .

jolkaza - a kto powiedzial ze oni chca na wesele 30tysiecy wydac?:o poza tym jak maja w siebie insewtowac jak nie maja kasy? wez pomysl zanim cos napiszesz

trzeba... ale wspolne mieszkanie, dzieci? Ile mozna na to czekac :O I nie kazdy chce koniecznie wyjezdzac :O I jak sie zarabia 1000zl to sie nie ma zdolnosci kredytowej :P

Ciezko jest dlatego że mielismy wojne. Wszystko bylo zniszczone i zabrane. I niestety caly czas jeszcze to da sie odczuc.

po wojnie nie bylo az tak nienormalnie jak teraz :O

ja po maturze wyjezdzam tak jak 90% moich znajomych co z tego ze mozna isc na studia, robic kursy jak i tak na poczatke marne 800zl zarobic a nawet i nie... za granica nawet bez studiow mozna zarobic 5razy tyle, a pozniej zaczac sie doksztalcac aby byc lepszym w polsce wszystko jest odwrotnie kiedy ceny wzrastaja powinna rosnac rowniez pensja a tu dupa zimna ja raz mialam taka sytuacje, rodzice nie pracowali z 8miesiecy i musielismy wyzyc za 600zl.... 5osoba rodzina... jakos dalismy rade ale! bez neta, bez kablowki, nie odkurzalismy tylko zmiotelka i jazda, kupowalismy w lidlu i to tak najtansze rzeczy... tylko ze to bylo po rozpoczeciu roku szkolnego wiec ksiazki i wszystko do szkoly mialysmy wiec to odpada ja sie zastanawiam jak w rodzinie jest wiecej osob i musza zyc np za 800zl... i tak moze byc latami..

ja mysle ze w polsce nie da sie normalnie, uczciwie dorobic duzo ludzi odklada np decyzje o dziecku przez kase ale czekaja az bedzie lepiej, maja po 40lat i dziecka juz miec nie moga albo moga ale sie beda starac kilka lat... w polsce naprawde nie mozna byc uczciwym bo sie traci

A ja myslę,że w Polsce da się godnie i uczciwie żyć.

wcale nie jest ciężko. można godnie żyć. a że z kredytem mieszkaniowym to co z tego? USA --> nabogatszy kraj świata a tam też ludzie na kredytach lecą. wszyscy pod hipotekę, więc to chyba raczej normalne nie? wy byście chcieli zarabiać 8 tysi i budować domy za 100 tys :P

powiedzieliśmy dyrektorowi, żeby sobie sam na tokarnii tyrał za te grosze i wyjeżdżamy do Szkocji, ciekawe jak będzie w Polsce gdy okaże się prawdziwe przysłowie: Dobry Bóg już zrobił co mógł, teraz trzeba zawołać fachowca. Przyjdą fachowcy z półksiężycem ze wschodu, albo z Rosji z kamachami i wtedy okaże się kto miał rację

pracowac za 700zl a co niektorzy wydaja tyle na trunki:( malo tego jeszcze sie musisz cieszyc ze do cie przyjma za te kokosy:( autorko- nie ty jedna masz wyksztalcenie...i oczekiwania...