Do ilu lat mieszkaliście z rodzicami i ile sie dokładaliście do życia

Pytanie do osób które mieszkały/ mieszkają z rodzicami po 18-tce, ile dokładaliście się do życia?

ja od 18 roku zycia jestem na "wygnaniu"/ zyje samodzielnie

mieszkałam do 21 roku życia, nic się nie musiałam dokładać bo zarabiałam mało,później rodzice kupili mi kawalerkę i sami jeszcze pomagali mi opłacić rachunki puki nie znalazłam lepiej płatnej pracy

Ja z mężem i dziećmi zostaliśmy w domu moich rodziców bo duży dom , tata sam a 70 na karku. Prosił byśmy zostali bo inaczej mysialby to sprzedać bo nie dałby rady tego ogarnąć. Puki co jesteśmy z nim ale marzeniem jest wyjazd za granicę za jakiś czas . Rachunki : płacimy 2/3 mniej więcej ... odkąd zaczęłam pracować ( to już ok 15 lat) zawsze się dokładałam a teraz jak mieszkam z rodziną to tym bardziej byłoby mi wstyd przestać ;-). Pozdrawiam.

Mam 24 lata mieszkam ze starym i starą. Nic sie niedokladam. Dobrze zarabiam. Czekam na mieszkanie komunalne i spadam :)

a kto ci teraz mieszkanie komunalne da człowieku? co za debil, dzisiaj tylko hołota bezrobotna i menelstwo może coś dostać od państwa, ale jak pracujesz, masz dochody to ci g****o dadzą

Do 23 lat nic sie nie dokladalem

jestem po 30,nadal mieszkam z rodzicami. dokładam 500 zł miesięcznie.

:-D

Tu gdzie mieszkam po roku sie dostaje. Jeszcze kilka miechow i wybywam

no ale na czym to polega? pierwsze słysze że coś tak za nic można dostać, a juz tym bardziej mieszkanie. Bezrobotne menelstwo to i owszem, tej patoli wszystko dadzą, ale żeby uczciwy obywatel miał coś dostać?! nie wierzę w to, uczciwemu to tylko potrafią zabierać, a nie dawać

ja mieszkałam prawie do 24 dokładałam 300 czasem 500 w zależności od miesiąca jak święta to więcej, na węgiel na jesieni bo w piecu się paliło.

23, nie dokładałam się, bo nie pracowałam tylko studiowałam dziennie trzy kierunki na raz.