Do podrywaczy !!

Siema, są tu jacyś mistrze podrywu czy tylko przegrańce życiowe? Otóż mam taki problem. Nie brakuje mi niczego (przystojny, inteligenty, mogę pogadać na każdy temat, pracujący, mający swoje hobby, z poczuciem humoru itp) słowem nie brakuje mi niczego oprócz pewności siebie. Tak jestem nieśmiały, nie umiem zagadać, z rozmową nie mam problemów, kluczowy jest moment rozpoczęcia rozmowy. I tu moje pytanie do guru jeżeli sie tu jakiś znajdzie. Czy istnieje jakieś schemat poprowadzenia rozmowy, tekst który zawsze zadziała na otwarciu, cokolwiek co pozwoli mi rozpocząć rozmowe ze skutecznością 100%, bez odrzucenia.

To pogadaj ze mną :)

Nie ma i nie daj się zwodzić "czarodziejom" to wszystko marketing żerujący na ludzkiej frustracji i wierze. Sam byłem kiedyś w tej samej łodzi co Ty teraz... Wiem co czujesz.

Nie udzielam rad :P

tekst nie zadziała. To co mówisz to 7%. Ważne abyś nie dał po sobie poznac że się stresujesz. Ważny jest ton głosu. Ma byc męski a jeśli nie to chociaż mów wyraźnie i ciepło a nie mamrocz i nie mów jak buc kołysząc się na boki. No i mimika i gestykulacja, emocje. To przede wszystkim

Mnie mój były zagail tekstem "jaki wydział reprezentujesz" zamiast oklepane "co studiujesz". To było tak głupie, że przełamało lody :)

klaudiusz, nie mam problemu rozmawiać, nie stresuje sie i nie mamrocze. Proprostu nie wiem jak zaczać, szczerze to chyba boje sie odrzucenia i sie zniechęcam

taki z ciebie inteligent jak... (wstaw sobie coś tu) że rozmowy nie potrafisz prowadzić haha

o przydało by sie wiecej takich wpisów jak gośc 21:22 :)

co ma inteligencja do rozpoczęcia rozmowy ?? logika kobiety nie nieprzebadana i na proste cześć może sie spłoszyć

hehe wiedziałem że nie ma po co pytać na tym forum. Przecież tu tylko prawiki :D może jakieś kobiety sie wypowiedzą jakie teksty na nie działają ?

pierwsze wrazenie robi wyglad, mimo iz kobity mowia ze na to tak nie patrza. bzdura bo oceniaja bardziej niz my.

Po pierwsze tu nie ma podrywaczy :) Po drugie kobiety nie przepadają za podrywem na ulicy ! co nie oznacza że nie da się wyrwać klawej dziewuchy na przystanku autobusowym czy w okolicznym parku. Po trzecie zawsze możesz zapytać która godzina czy gdzie jest w okolicy sklep z (piwem, pieczywem, art. samochodowymi )

Poderwać jest łatwo ale tylko naiwne doopeczki a starą babę wyroochasz bez podrywu...

bez podrywu? jak ?

Znam jednego gościa. Mistrz podrywu...łamacz kobiecych serc :(

Z biednym informatykiem stare baby się nie ****ają :( sprawdzałem chcą tylko żebym im czyścił kompy z wirusów i dzwonią jak mają okres.

Sorry, ale gdyby facet zapytał mnie, gdzie tu jest sklep z piwem to jest stracony.

"hej czy też jedziesz tym pociągiem?"

Albo: która godzina... 22.09 odpowiedziałabym :D

A gdyby piwa potrzebował dla potrzebującego kolegi lub chorego dziadka ew powiedział że lubił pić dobre piwo

Ja bym wtedy odpowiedział że 22:09 to najlepszy czas na miłość, albo na randkę, albo na karmienie szynszyli

Brak Ci odwagi porostu. Jesteś nieśmiały. Tekst jaki powiesz nie ma nic do rzeczy, stresujesz się dlatego ze za bardzo Ci zależy. Mam rade może wydawać się trochę okropna ale taka kolej rzeczy. Poćwiczyć na dziewczynach na których kompletnie Ci nie zależy ( na pewno nie będziesz się stresować rozmawiając z wybitnie brzydka) lub na takich które "musza" być mile dla Ciebie- kelnerki, ekspedientki czy nawet prostytutki. Kelnerka nawet na najgłupszy tekst się uśmiechnie. Zastanów się np. czy nie masz w rodzinie jakiejś wyjątkowo ładnej kuzynki która jest głupia albo przynajmniej przeciętna -zrozumiesz ze nawet nnajładniejsze w gruncie rzeczy są normalne. Pamiętaj ze większość kobiet ma kompleksy.

To byłem ja, z tymi tekstami powyżej.

22.12 Czyli Jarząbek ;) Podrywacz Jarząbek. ;)

Zawsze można zapytać gdzie dają najlepsze lody w mieście i poprosić żeby pokazała, znaczy zaprowadziła

to ja autor, biedny informatyk dzięki za wpis, tak sie składa ze tez jestem informatykiem :D

22:19 i zaprowadzi do swojego mieszkania :D

Ja mam tą przewagę nad innymi informatykami że nie mam kasy, więc żadna na mnie z tego powodu nie poleci. Jedynie na mój urok osobisty

Wygląd jest ważny więc dam radę. Moja rada jest taka, znajdź sobie kobietę która Cie ubierze (siostra kolegi, koleżanka mamy) byle by to nie była Twoja mama.