Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość zagubiona1986bb

dobry ginekolog pierwsza ciaza Bielsko biała

Polecane posty

Gość zagubiona1986bb

Witajcie, od niedawna mieszkam w Bielsku. Jestem w 11 tygodniu mojej pierwszej ciąży, zmieniałam już lekarza 3 razy, błądzę jak ślepy we mgle. Trafilam do euroklinki, niby dramatu nie ma, ale mysle ze lekarka ( tym bardziej kobieta) powinna byc zyczliwa, ciepla, komunikatywna, przynajmniej na takie lekarki trafilam w miescie gdzie wczesniej mieszkalam. Ja rozumiem, ze dla Nich to jest tysieczna kobieta w ciazy i po kilku letnim doswiadczeniu wkrada sie rutyna. Ale ja jestem zielona w temacie ciazy i odpowiedz prosze poczytac sobie w internecie mnie niesatysfakcjonuje. Uwazam, ze dla dobrego ginekologa nie ma glupich pytac, powinnien odpowiedziec na kazde zadane. A tu wizyty po 5 min i przedmiotowe traktowanie pacjentki. Po drugie, problem z L4, gdzie juz wszyscy (nawet kierowniczka regionalna sie pofatygowala) i wyganiaja mnie, bo sie boja, pracuje w sieciowce odziezowej. Dostawy ogromne, ludzie nie do zniesienia, magazyn do sufitu, przerzuty, koncowki, przeceny, a grudzien i prawdzily sajgon za moment. Druga lekarka wprawdzie zwolnienie wypisala bez klopotu, ale jak za pierwszy razem obojetnosc, brak rozmowy, brak zdjecia dla mnie z usg, brak jakies takiej troski, wrazliwosci. Kazde moje pytanie spotkalo sie z odbruknieciem jakies krotkiej odpowiedzi. A co najgorsze i bardzo dla mnie niezrozumiale... dlaczego obywdie lekarki nie daja skierowan na badania obowiazkowe i refundowane z nfzu tylko kazda robic prywatnie. Toksoplazmowa i grupa krwi sa refundowane, wiem, bo dzwonilam z ta sprawa do nfzu. Dziewczyny proszę o pomoc, dajcie namiary na jakiegoś dobrego, sympatycznego i kompetentnego ginekologa z nfzu. Napiszcie co myślicie o prenatalnych, robic -nie robic, warto -nie warto. No i najważniejsze gdzie rodzic? dodam, ze mam cholerny strach przed porodem naturalnym, poprostu nie biore takiej opcji wogole pod uwage. Mam w rodzinie przypadek totalnego paralizu dziecka. Matka starcila przypomnosc podczas porodu, glowka juz wyszla, dziewczynka ma 2 lata jest kompletnie sparalizowane, nawet buzke, nie umie sie umiechac ani mrugac. Ciagle sie slyszy o wylewach, zlamaniach konczyn, uszkodzeniu nerwow...Chyba mam tokofobie i wiem ze nie jestem wstanie rodzic silami natury. Jestem histeryczka, mdleje przy kazdym pobieraniu krwi, a slabo robi mi sie przy oderwaniu skorki przy paznokciu. Sa lekarze zwolennicy i przeciwnicy cesarek. zdecydowanie wolalabym tego pierwszego. Pozdrawiam wszystkie mamuśki, piszcie o Waszych doswiadczeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×