Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zagubieniec

Dziewczyna wlasnie mi wyznala ze ma schizofrenie

Polecane posty

Gość Zagubieniec

Co byscie zrobili na moim miejscu? Po pol roku spotykania wyznala mi, ze ma schize... Miala dwa ataki w zyciu teraz sie leczy i nie ma zadnych objawow choroby. Dziewczyna urodziwa, super poczucie humoru itd. Ostatnia rzecza o jaka bym ja posadzil jest to ze jest chora....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ale jak już się zaangażowałeś to nie rezygnuj - ze schizo też jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubieniec
Dziewczyna zajefajna w zyciu bym sie nie domyslil, nie miala zadnych objawow przy mnie! Przeczytalem troche w necie i jestem troche przerazony... Powiedziala, ze nie wiedziala czy nasza znajomosc sie rozwinie wiec nie mowila na poczatku... Ale mam kociol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby ze schizofrenią lub z "osobowością schizofreniczną" to najciekawsze i najinteligentniejsze osoby jakie poznałem, zwłaszcza kobiety! Świetne są. Nie rezygnuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubieniec
Dzieki za odpowiedzi... Jestem aktualnie w szoku.... do tej pory nie spotkalem sie z chorobami psychicznymi... Czytalem na necie wypowiedzi wspolmalzonkow osob chorych na schize i oni pisza ze ich zycie jest koszmarem :(:( Ale moze oni sie nie lecza??? Ona jest swietna, niewiem co bym zrobil gdyby mi powiedziala na poczatku znajomosci a teraz wpadlem jak sliwka w kompot... Jestem zakochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac,ze dziewczyna kocha cie i ufa ci.Nie kazdemu mozna powiedziec o takiej chorobie.Wspieraj sie i kochajcie sie jak do tej pory.:-) Wiem,ze to nie jest latwa choroba bo jedna osoba z mojej rodziny choruje na schizofrenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiście znam 2 osoby chore na schizofrenie - moja ciocie i kolezanke, ciocia sie leczy również w życiu miała z 3/4 ataki, na codzien nie widać że jest chora, świetnie się z nią rozmawia a jej małżeństwo jest udane, koleżanka natomiast nie bierze leków i już 3 razy wylądało w szpitalu psychiatrycznym (atakow nie zlicze), każdy jej pobyt trwał kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubieniec
Dzieki za slowa otuchy. No wlasnie powiedziala, ze chciala poczekac pol roku z tym wyznaniem... Musialo byc jej ciezko tlumic to w sobie. Ale to co mozna wyczytac na necie od rodzin schizofrenikow to jakis koszmar :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubieniec
Moze jeszcze ktos kto mial/ma stycznosc z osobami chorymi psychicznie sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy taki wariat może zamordować jak będę spał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiąż sie z nią, bo bedziesz miał krzyz na całe życie. Znam dwie takie osoby - funkcjonuje dobrze, az przychodzi czas, gdy im sie pogarsza nawet mimo brania leków. Wtedy szaleja, maja lęki, zwidy, słyszą głosy, nie poznaja bliskich , szpital i pasy sa konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubieniec
Gosciu nie rob sobie jaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co masz robić? Odpowiem banalnie - kieruj się sercem i rozumem. Jeśli się kochacie, to da się dużo przezwyciężyć. Skoro powiedziała Tobie na co cierpi, to musiało ją to tez trochę odwagi kosztować, i strachu że Cię straci, a pewnie jej na tobie zależy. Schiza to trudna choroba, bo różnie przebiega, ale też dużo zależy od tego na jakich ludzie w życiu taka osoba trafi. Bo sam widzisz że przy Tobie dziewczyna dobrze funkcjonuje, ta, kolejny banał - miłośc cuda czyni. No i jeszcze jedna sprawa, pomyśl tak, że każdy z kim się wiążemy, może kiedyś na coś zachorować, mieć wypadek, zostać kaleką. Każdy nawet całkiem zdrowa osoba teraz i jeśli zwiążesz sie ze zdrowym, a po jakimś czasie to sie zmieni, to właśnie będzie test waszej miłości, czy będziecie razem, czy sie rozstaniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw ją. Na cholere ci kłopoty, wcześniej czy później będzie miała odpały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagubieniec dziś Schizofrenia ma różne objawy. Znam osoby, które funkcjonują z tą chorobą względnie normalnie jak i takie, które bez pomocy psychiatry i szpitala funkcjonować zupełnie nie potrafią. Musisz wziąć pod uwagę, że w przypadku zaognienia choroby, będziesz musiał pilnować nawet tego, czy założyła podpaskę i prawie siłą zaciągać ją raz w tygodniu pod prysznic :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie boisz się, że odnajdzie tutaj twój temat? Nie jestem chora, ale gdybym ja znalazła cóś takiego, to bym zrobiła facetowi wojnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl też o waszych dzieciach. Schizofrenia jest dziedziczna. Znałem faceta, którego żona przestała z czasem zupełnie funkcjonować, syn wymagał hospitalizacji średnio co drugi m-c, a córka była stabilna i prowadziła normalne życie. Dziecko z ostrą schizofrenia to prawdziwe piekło na ziemi. Niby jest zupełnie normalne, a nie możesz zostawić go nawet na kilka minut bez opieki. Taka opieka trwa do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienie - przecież autor załozył temat anonimowo, nawet jeśli ona go przeczyta (co raczej 1/100) to i tak nikt nie wiem kim jest. Wściec się można jakby podał jej dane i miasto. On nie wie co robić ma kocioł, szuka opini zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubieniec
Nie boje sie, bo ja nie pisze tutaj, ze chce ja zostawic tylko co mam dalej robic bo jestem w szoku. Jutro mamy sie widziec niewiem jak bedzie, pewnie troche dziwnie bo ja jeszcze nie doszedlem do siebie po tej informacji a ona pewnie ma dola bo boi sie ze cos miedzy nami sie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagubieniec dziś Poznaj życie jej rodziny. Prawie na pewno odziedziczyła to po kimś. Zobaczysz, co czeka cię w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubieniec
Bardzo wam dziekuje za kazda opinie, kazda jest dla mnie cenna. Jesli chodzi o dzieci to ja chyba nie planuje ich miec. Moja dziewczyna rowniez nie( teraz mysle ze pewnie przez schize)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli w ogóle rozważasz możliwość rzucenia jej, to znaczy, że wcale jej nie kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem od czego to zależy ale ,kazdy przypadek schizofreni jest inny, mam taką osobe w rodzinie leczy się ,a ma nieprzewidywalne urojenia to jest straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubieniec
Nieinie Nie mysl o mnie zle, to nie jest tak. Owszem rozwazam ale nie rzucenie jej tylko cala ta sytuacje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieinie dziś Całuj psa pod ogon ze swoją "miłością". Przemieszkaj m-c ze schizofreniczką, która boi się wejść do łazienki, to ci twoja "miłość" zniknie zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubieniec
Na pewno nie zostawie jej teraz. Muszę po prostu sie z tym przespac. Ale niewiem jak to zniose jakby dostala przy mnie ataku. Jestem tylko czlowiekiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to teraz ty jej wyznaj ze ok możecie sie spotykać ale przyszłości z sobą nie możecie planować. Uczucie mija, choroba zostaje. Teraz jak ja zostawisz bo np ci przejdzie, wypali sie, znudzi to i tak bedziesz oceniany z perspektywy jej wyznania. Dobrze ze powiedziała przynajmniej nie osiwiejesz jak zobaczysz jej atak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubieniec
Piszemy teraz smsy, mówi, ze ostatni atak miala 3 lata temu... Po tym jak zachorowala myslala, ze juz zawsze bedzie sama, nawet sie z tym pogodzila. Poznala jednak mnie i mowi, ze walczyla z tym uczuciem dlugo ale w koncu sie poddala. Kocham ta wrazliwa dziewczyne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×