Dzisiaj na ulicy podszedł do mnie chłopak i

nie wiem czy po takiej głupiej gadce mu w ogóle odpisac? :O Bo powiedział, że jestem ładna i mam ładną figurę, ale póżniej powiedział "wiesz, wydajesz się być osoba bardziej spokojna, taka domatorka po twoim uscisku dloni, pewnie od imprez wolisz siedziec w domu i ogladac seriale?" A ja na to, zresztą zgodnie z prawda, ze nie lubie seriali i mam ciekawsze zajecia. Potem zapytal co robie w zyciu, a ja ze studiuje prawo. A on sie zapytal co takiego ciekawego widze w tym nudnym kierunku, a ja ,że dla mnie wcale ten kierunek nie jest nudny bo np. prawo karne jest bardzo ciekawe. Próbowałam sie go pozbyc po drodze, ale niestety odprowadził mnie pod sam blok i poprosil o numer. Nie wiem po co, podałam mu prawdziwy, ale jeszcze zmyslilam, ze mam chłopaka, a on że i tak by się chciał spotkac. Czy tylko ja mam takie wrazenie czy troche mnie obrazil w tej rozmowie?

I jeszcze zaczał pleść jakieś glupoty, czy nie mam tak, ze poznaje jakas osobe, ktore wydaje sie byc dla mnie autorytetem i tym podobne p*****ly, tak filozofował cala droge. Byc calkiem przystojny, ale po tej jego gadce, ze pewnie siedze w domu i ogladam seriale bo na taka wygladm to mi sie troche odechcialo, choc przed chwila napisał kiedy sie spotkamy...

wszyscy tak mówią, że dziewczyna jest ładna żeby się podlizać i dostać numer telefonu.

ni wim

No to po co podchodzil w takim razie? Ale nawet jesli uznal, ze jestem ladna i w ogole ( bo uwazam ze jestem bo czasem faceci mnie tak zaczepiaja) to uderzyla mnie ta gadka, ze wg niego jestem pewnie domatorka i ogladam seriale :O troche to bezczelne bylo. Bo on opowiadał, ze interesuje sie psychologia i miałam zachowawczy uscisk dloni, wiec na taka osobe wygladam :D nie bardzo lubie jak mnie ktos ocenia po pozorach...

głupek, miły raczej nie był, pewnie sam studiuje jakieś media czy co i mu się głupio zrobiło

gość dziś zaczepiają też brzydulę moja droga :) Wiesz dlaczego zaczepiają bo widzą, że wyglądasz na naiwną i dasz szybko d**y chłopakowi

powiedz sobie szczerze, myślisz o nim tylko dlatego bo był przystojny...

No ale ja brzydulą nie jestem więc nie trafiłeś bo uchodzę za raczej ładną osobę :) No nie był miły bo może mnie prawo interesuje, jego nie musi, szczerze to zepsuł mi dzisiaj humor na caly dzien i zastanawiam sie czy w ogole mu odpisywać czy olac zupelnie

gość dziś a skąd wiesz, że jesteś ładna? może jesteś przecietna?

17:32- nie, podałam mu numer bo byl przystojny, ale mysle teraz o tym bo mnie zirytował tym jak latwo mnie ocenil... moze bylam troche stremowana na poczatku, ale to nie znaczy zeby kogos oceniac ze musi byc taki czy inny bo on sie swietnie zna na psychologii wiec musze taka byc :O

a skąd wie? chyba ma lustro, to widzi i wie... Rety, jak mnie to wkurza, to "skąd wiesz czy jesteś ładna"

17:34- może, ale brzydka nie jestem ;) nie uwazam sie za miss, ale wielu osobom jednak sie podobam i nie on jedyny mnie zaczepil. zreszta nie o tym temat

Każda na kafe pisze, że jest ładna trudno mi w to uwierzyć :D nie możliwe ładnych jest tyle to przystojnych mężczyzn czyli 1 na 100 będzie ładna/przystojny.

przejmujesz się ocenami kogoś kto nie jest dla ciebie ważny ani ty dla niego. To tak jakbym ja się miała przejmować tym, co ktos obcy do mnie pisze na kafeterii

17:36 1/100 o kurcze, to niezłe masz wymagania tej "ładniości"

17:36- troche sie przejmuje, że mnie odebrał za jakas nudna osobe, wiec moze takie wrazenie robie?chociaz niektore osoby mialy o mnie inne zdanie niz on. To prawda, ze obca osoba nie ma sie co przejmować, ale chcial wyjsc na wielkiego intelektualiste i psychologa, a mu cos nie wyszlo :P

gość dziś ta jasne to sa przecietniary czy brzydule

Typ chyba ćwiczy sobie metody PUA.

Niewierze że ludzie tak podchodzą do obcych sposób i tak zagadują je jakby te osoby już wcześniej znały.

Nawet jeśli to na mnie mu nie wyszlo :P Efekt zupelnie odwrotny od zamierzonego bo nie lubie jak mnie ktos ocenia nie znając mnie. I ze poznał to po moim uscisku dloni, taki niby madry..

no to nie ma o czym dyskutować :) pośmiać się można z niego i tyle.

temat założony przez gośvcia od modeli ale ty się musisz nudzić przegrywie ;)

Na razie to jestem zirytowana bardziej niż chce mi sie smiac, ale moze masz racje ;) W kazdym razie typ był jakiś dziwny, skoro mu wygladam na osobe ogladajeca seriale i domatorke to pewnie jestem nudna, wiec po cholere mnie prosi o numer, idiota

Może sam był zestresowany. Ja jak się zestresuję to gadam głupoty :)

Nie wiem, może ale nawet jesli to niech bardziej mysli co mowi bo ktos sie moze na niego obrazic jak go np. zbyt szybko oceni nie znając go po glupim uscisku dloni czy zachowaniu

Taaaaaaa.....a później skończyły mi się baterie i się ocknelam.

17:47- tak, bo wrecz marzylam zeby spotkac taka osobe jak on :P szczegolnie po jego pseudointeligentnej gadce...

17:44 dałabym mu szansę. Może jest fajnym gościem, ale pod wpływem stresu gada głupoty. Jeśli jest burakiem to zerwiesz znajomość.

Taka z niego trochę Fafarafa, takich nie trawię. Klepa, gaduła, cwaniaczek, tzw. szukający głupszych od siebie;)) Ale rób, autorko, co uważasz.