Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet niezbyt dbający o higienę

Polecane posty

Gość gość

Spotykam się z facetem, który tak średnio dba o higienę... zawsze jest od niego dziwny zapach, ciężko go określić... nie jest bardzo intensywny, no ale widać, że perfum ani dezodorantu nie używa. Ostatnio karmiliśmy się jedzeniem i jak poczułam zapach jego rąk.. to dosłownie miałam lekkie odruchy wymiotne. Zauważyłam też, że nie ma w zwyczaju mycia rąk po skorzystaniu z toalety. Ma nadwagę, ale intensywnie ćwiczy i przestał jeść śmieciowe jedzenie, więc jest ok. Zresztą i tak higiena jest wazniejsza... Jak sobie pomyślę, co mogłoby być, gdybyśmy się chociaż całowali (no z ust mu nie jedzie, ale jeśli ma takie zapędy, to kto go wie,czy nie miałby oporów przed pocałowaniem mnie po zjedzeniu jakieś kiełbasy czy czegokolwiek, albo w łóżku jakby było... no studzi to mój zapał. Oprócz tego jest świetnym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ogólnie o higienę bardzo dbam, obowiązkowo antyperspirant (choc w zimie mało się pocę ale mój pot nie ma super zapachu - niektórzy mają niemal bezwonny :) - więc i tak wolę się zabezpieczyć), nie wyjdę z domu rano bez umycia ciała i zębów, ogólnie zawsze to wszystko kontroluję... Dziwi mnie jak komuś np. czuć z ust i nic z tym nie robi, bo ja miałam kiedyś okres, że mi było czuć z ust i od razu o tym "wiedziałam", sama to czułam...zresztą nawet jeśli, to i tak to kontroluję na bieżąco. Wiem, jak to potrafi odrzucać. Mam taką koleżankę, której mocno czuć, widać że rano nie myje zębów, nie wiem jak ona z chłopakiem się całuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To też zjedz kiełbasę to się wyrówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakieś normalne rady? nauczy się 26 letniego faceta takich rzeczy czy zawsze będą takie zapędy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alleluja na dobranoc
jak autorka z takim się spotyka czyli co, to znaczy że jest nadzieja DLA WSZYSTKICH, nawet prawików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on NIE jedzie na kilometr tak jak bezdomni... to jest lekki, ale średnio przyjemny zapach, i nie miałam przyjemności się z nim nawet przytulać, dlatego dotąd to tak nie przeszkadzało. Ale jak poczułam tą rękę... no odepchnęło mnie konkretnie. Nie, nie ma żadnej nadziei, bo nic więcej bym z nim PRZEZ to właśnie nie chciała... i prawdopodobnie z nim nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze? To ja nie chciałabym się tak męczyć. Wolę być z myślącym człowiekiem, dziwi mnie mocno, bo on naprawdę jest bardzo kumaty w wielu rzeczach. Ale do takich podstaw nie doszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się nie perfumuj. Lepiej dla zdrowia mózg odetchnie od chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umyj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba że on o tym nie wie, ale w to wątpię. Przecież nawet jego ręce mają taki zapach... Dziwne by było, gdyby tego nie wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzmartwy
JAK MOŻNA NIE MYĆ RĄK PO SKORZYSTANIU Z TOALETY? Boże, ja bym nawet nie dotknęła takiej osoby. Z moim słabym organizmem, infekcja murowana. Dziewczyno, pogadaj z nim szczerze. Nie chcesz chyba potem, by zaraził Cię owsikami, czy innym paskudztwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyliż go całego od stóp przez rowa do głów i PO kłopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:08 Po sikaniu tobym jeszcze zrozumiała ostatecznie (chociaż w przypadku facetów to nie do końca i tak!), ale po większym... a on nawet chyba po tym nie myje, nigdy. Jak mam z nim pogadać? bądź czysty, to się z Tobą pocałuję, to będę z tobą uprawiać seks? no rany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dodatku podciera się ręką a nie papierem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podszyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzmartwy
23:10 Tak, coś w tym stylu. Powiedz wprost: "Facet, zacznij się myć, bo nici z naszego związku. Po kupce i po siku - myjesz dokładnie ręce mydłem. Po przyjściu do domu - od razu rączki myju, myju. Dezodorant obowiązkowy, a jak nie to mydło pod pachy. Ząbki wieczorem i rano myjemy szczoteczką.". Brak perfum rozumiem, sama nie przepadam za mocnymi zapachami, ale w tym wypadku mycie się przynajmniej te kilka razy w tygodniu jest obowiązkowe, a nie raz na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes z islamistą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myslałam, że to ciuchy mu tak pachną a nie on sam, ale skoro ręce też tak śmierdzą... Głupio mi mówic tak wprost...wolałabym jakoś inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzajcie koorfa
"częste mycie skraca życie" to wy koorfa nie wiecie o tym? Ja się myje średnio raz na dwa tygodnie, to jest zdrowe, ekologiczne, i wodooszczędne, po sraniu nie myje rąk bo po hooj? przecież wycieram papierem nie ręką. Ta co ma słaby system i łatwo łapie infeckje to właśnie przez ciągłe mycie koorfa, jesteś mało odporna na syf i bakterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga naturalna
dezodoranty mają MASE chemii i powodują raka, każdy debil o tym wie, jak już coś to domowej roboty dezodoranty się używa na bazie wosku pszczelego bez całej chemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są dezodoranty o naturalnym składzie, mamy XXI wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, zadawaj się z nim dalej, a za jakiś czas założysz temat: "pomocy, mój facet się nie myje" i że niby się zmienił, bo wcześniej był czyściochem. Laski z takimi się wiążą, a potem płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu komuś może być przykro że fajny facet a taki detal wszystko psuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Detal? Higiena to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby myjemy nie tylko rano i wieczorem ale tez po każdym posiłku. Oddech w ciagu dnia nie bedzie świeży jesli jecie, pijecie itd. Wątpię czy jakas kobieta chciałaby zeby pocałował ja facet ktory wcześniej jadł kanapki, chipsy, pił kawę i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myjesz zeby jak jestes w kawiarni i ciasto zjesz? nie uwierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj się z nim spotkałam i było chyba gorzej niż wcześniej. Gadałam mu celowo oś o tym że się myję dwa razy dziennie, że lubię czuć sie czysta, że czasem nawet 15 minut mi prysznic zajmuje i śmiałam się, że się nadawałabym do łaźni rzymskich. A on przyszedł jeszcze gorzej pachnący niż zawsze :d. Oczywiście wiedziałam, że takie gadki szmatki i tak pewnie nie zadziałają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo do tępego człowieka trzeba wprost: "Śmierdzisz. Myj się i myj ręce po pierwszej i drugiej sprawie.". Jeśli się obrazi i zerwie z Tobą to trudno, znajdzie się inny, który może będzie dbać o higienę. Zresztą lepiej być samemu niż dusić się w smrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×