Francuski, hiszpański czy włoski ? Którego języka warto się teraz uczyć?

jeszcze ewentualnie niemiecki :) do przyszlego tyg. muszę wybrać, na jaki kurs sie zapisac pomożecie? :)

francuski albo hiszpański. Jak masz dar, cierpliwość do nauki i jesteś systematyczna to wybierz francuski - jest trudniejszy od hiszpańskiego :) Pozdrawiam i życzę powodzenia! I wytrwałości :)

z tą cierpliwością to trochę gorzej, wszystkie inne warunki chyba spełniam :P dziękuję za miłe słowa :)

włoski jest najprostszy, banalnie prosty zwłaszcza w wymowie, ale chyba najmniej przydatny

Nie ma za co :) Do francuskiego trzeba mieć "wrażliwy" słuch. Wymowa przysparza problemów, ale systematyczna praca pozwala pokonać trudności :)

Ja tam znam oba języki w stopniu takim, żeby się dogadać - chociaż francuski jakoś tak bardziej, bo siędłużej uczyłam :P powiem Ci, że lepiej francuski - bardziej praktyczny i o wiele ładniejszy w wymowie, chociaż trudniejszy

a francuski mega trudny co nie ? :)

O ile umiesz się uczyć języków i zapamiętasz kilka reguł co do wymowy i pisowni nie jest taki trudny, chociaż napewno łatwiejszy od hiszpańskiego czy włoskiego :P

Chociaż napepewno trudniejszy - miało być :D

polecam hiszpanski, najlatwiejszy z tych wszytkich i gramatyka podobna do polskiej, ja sie szybcjiej nauczylam hiszpanskiego niz angielskiego:0

chciałaś napisać trudniejszy ? :)

hmm tak właśnie myślałam o tym francuskim, ale boję się, każdy odradza, że za trudny jestem po filologii angielskiej, więc może łatwiej przychodzi mi nauka języków, ale boję się, że to ponad moje siły, jeszcze kilka dni na decyzje :)

tak, a z tymi dwoma językami miałam na myśli francuski i włoski :D jejuś, ja już zmęczona jestem i stąd te błędy :D

aha i nie chodzi mi o język, który jest najłatwiejszy, ale który najbardziej dziś może się przydać, choć w stopniu dobrym

O ile się uczysz na bieżąco, uwaznie słuchasz i notujesz, nie ma strasznego nic w nauce francuskiego, na początku może być ciężko, ale idzie załapać o co chodzi :)

Z tych trzech to najlepiej francuski, jest 3 albo 4 w rankingu najczęściej używanych języków świata :D oprócz tego wyżej jest chyba angielski i niemiecki i o ile się nie mylę rosyjski :D

z najbardziej przydatnych na pewno francuski lub hiszpański (na teraz) ALE! jeśli chcesz mysleć przyszłościowo (10 lat i więcej), to zainteresuj się raczej chińskim (mandaryńskim)

chińskiego nigdy nie będe się uczyć, nienawidze Chin i całego chińskiego badziewia i okrucieństwa , może to głupi powód dla niektórych, ale dla mnie nie dzięki wszystkim za pomoc :)

ale biznes to biznes, jak chcesz zarabiać na umiejętnościach językowych, to ucz się mandaryńskiego, to będzie procentowało jak mało co a jeśli hobbistycznie, to włoski bo najprostszy :p

Francuski zdecydowanie. Hiszpański i włoski podobne do siebie i trudnościowo i ogólnie. Ale jak się nauczysz francuskiego to dużo łatwiej Ci przyjdzie potem nauka innych języków romańskich. W sumie, te wszystkie trzy języki są bardzo fajne. Uczyłam się hiszpańskiego i francuskiego, ale bardziej podoba mi się francuski. Nie wiem skąd jesteś, ale jak ze stolicy to proponuje przyjrzeć się Szkole Języka Francuskiego na Brackiej, chodziłam kilka lat i mogę polecić każdemu. Co do funkcjonalności - hiszpański jest na tyle przydatny, że dogadasz się nim w wielu krajach. Natomiast francuski bardzo cenią sobie pracodawcy, jest to język klasyczny, "moda" na niego raczej nigdy nie przeminie. Pochwal się potem co wybrałaś. :)

z tych trzech jeżyków j.włoski jest bardzo łatwy ...pozostałe dość trudne,szczególnie francuski,gramatyka bleee A włoski sama opanujesz w domu przy dużych chęciach:]

z tych trzech najwazniejszy globalnie jest francuski... no chyba ze jestes podrónizkiem jak cejrowski...lol to wtedy espana

Gówno prawda że włoskiego samemu się da nauczyć. Ja myślałam że tak dam radę, uczyłam się jak wariatka, a uzdolniona raczej jestem językowo, pojechałam do Włoch i ani mru mru. Dzisiaj jestem po studiach włoskich ( we Włoszech) i po 10 letnim pobycie i wcale moja nauka nie dobiegła końca. Śmieszy mnie jak ktoś się chwali że po roku mówi " biegle" w obcym języku. Pewnie, jak kogoś interesuje prosty zasieg to po roku coś tam beknie, ale żeby się tak na poziomie porozumiewać to potrzeba lat.

Którego języka się warto uczyć każdego a umożliwi Ci to kurs z pierwszą godziną za darmo : www.chatterbox.pl/pl/13-darmowa-lekcja.html Sprawdzisz czy Ci się podoba :) . Sam się tam uczę efekty są bardzo dobre . Nauka z lektorem w dowolnym jeżyku jakiego chcesz się uczyć . Jest to nowość na rynku . Polecam sprawdzić na pewno Ci się spodoba

Którego języka się warto uczyć każdego a umożliwi Ci to kurs z pierwszą godziną za darmo : www.chatterbox.pl/pl/13-darmowa-lekcja.html Sprawdzisz czy Ci się podoba :) . Sam się tam uczę efekty są bardzo dobre . Nauka z lektorem w dowolnym jeżyku jakiego chcesz się uczyć . Jest to nowość na rynku . Polecam sprawdzić na pewno Ci się spodoba

Polecam wszystkim naukę języków skandynawskich. Obecnie większość branż posiada oddziały zagraniczne, a ekspansja firm skandynawskich na rynku polskim jest coraz większa (np. Nokia, Ikea, Duca, Electrolux). Zarobki pracowników znających unikatowe języki obce są nieporównywalnie większe od tych znających, np. tylko angielski). Dodatkowo, taki podpunkt w CV na pewno zwróci uwagę pracodawcy. Niestety niewiele szkół językowych proponuje kursy języka szwedzkiego, norweskiego, itp. A samodzielna nauka wydaje się niemal niemożliwa. Osobiście polecam, dla osób z Krakowa i okolic, szkołę językową SOUL (soul.edu.pl/), w zasadzie specjalizującą się w tej niestandardowej grupie języków.

Osobiście najlepiej przyswajalne są dla mnie francuski, angielski, hiszpański i rosyjski. Próbowałam uczyć się języka włoskiego czy niemiecku, ale zwyczajnie nie potrafię wymówić ani jednego słowa, bynajmniej w języku niemieckim. Język angielski oczywiście wszędzie się przydaje, natomiast co do pozostałych języków których nauka nie przychodzi mi w wielkim trudzie(oczywiście prócz gramatyki;) zarówno francuski jak i hiszpański wykorzystać można w podróżach, niekoniecznie będąc obieżyświatem ;) Hiszpański jest oczywiście łatwiejszy w wymowie, ale oczywiście trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć:)

Wg mnie hiszpanski jest bardziej ' globalny ' od francuskiego...

Zależy co Tobie się podoba… Choć z tych 3 języków ja zdecydowanie wybrałabym hiszpański, według mnie jest najładniejszy. Słyszałam ostatnio o dobrej szkole http://www.ce.edu.pl/ - mają fajne ceny , może kiedyś zapiszę się na jakiś kurs…

Żeby się nauczyć jakiegokolwiek języka trzeba chcieć. Wybrałem język hiszpański i myślę że dzięki podobieństwom gramatycznym i melodyjności jest łatwiejszy od angielskiego http://www.milfish.pl/jezyk-hiszpanski/