Gdzie kupić mieszkanie w Warszawie? Wilanów, Kabaty, Gocław?

Gdzie polecacie i dlaczego?

polecam Wilanów,juz niedlugo powstanie tam nowy ,duzy kosciol ;)

Wybrałabym Kabaty ze względu na to, że jest blisko do metra. Poza tym masz blisko Tesco, basen i las ;) Wilanów - niby fajne mieszkania, ale trudno dojechać do centrum w godzinach szczytu. Poza tym jeśli masz na myśli Miasteczko Wilanów, to tam bloki są okno w okno (chociaż jest tam naprawdę ładnie). Gocław to już w ogóle dla mnie koniec świata. Wszystko byleby po lewej stronie Wisły.

A ja mam inne zdanie. Mieszkałam na Kabatach i co z tego że jest metro skoro do centrum jedzie się długo, bo to ostatnia stacja metra. Wszystko zabudowane blokowiskami, duży plus to las kabacki gdzie można pobiegać czy pojeździć rowerem. Gocław to zależy o jakiej części mówimy, bo generalnie ja z tego co wymieniłaś wybrałabym mieszkanie właśnie tam. Autobusy jeżdzą często, nie zdarzyło mi się stać w korku, a poza tym tam są bus pasy i do centrum blisko. Wilanów odpada na pewno, niby próbują z tego zrobić coś prestiżowego ale coś kiepsko im idzie.Mieszkania tam są tanie i wcale się nie dziwię bo nie chciałabym mieszkać tam gdzie komunikacja jest bardzo słaba. Kiedyś na pewno się wyrobi ale teraz jestem na nie.

dziękuję za cenne opinie i proszę o więcej :)

Z jakiej wiochy cię wyje‏bało?

1. Tanio: http://avalondg.pl = 4950zl/m2 2. Jak spłacić - wynajmując za cenę wyższą niż rata kredytu .3. trzeba patrzeć na wynajmujących bo jak zniknie jakiś to trzeba znaleźć jakiegoś szybko bo przeież rata kredytu 4. Ważne żeby w Wawrze była kanalizacja i sporo balkonów

Osobiście polecam Wawer. Przebudowa wału miedzyszyńskiego no i oczywiście kilka lat temu budowa mostu siekierkowskiego sprawiły że jedzie się do centrum 20 minut. Ostatnio sporo inwestycji na ul. poprawnej, jest z czego wybierać.

dokładnie - lewobrzeżna jest przereklamowana, a na Wilanowie i Kabatach mieszkają lemingi ;) więc odpada. Na wawrze dobrą propozycje ma avalon jeśli chodzi o segmenty - dobra cena ma metr, coś około 4,5tyś., więc w tej samej cenie co mieszkanie - duża powierzchnia, kanalizacja zapewniona, pomoc przy kredycie, indywidualne podejście do klienta. warto pomyśleć na tym

na kabatach dużo plebsu mieszka wybrałabym dwie opcje pozostałe, jednak wilanow słaby dojazd więc Gocław

A musisz wybierać spośród tych trzech ? Ja bym wybrała Mokotów lub Żoliborz. Bardziej Żoliborz.

No dla mnie ciekawie wygląda na Woli budowa Na Sowińskiego. Lokalizację mają trafioną na 5, a do tego dwa parki zaraz obok. A co chyba najważniejsze wykonawcą budynku jest solidna firma.

a gdzie byscie kupili gdybyscie mogli wybrac kazde miejsce z Warszawy? ja bym chciala w sródmiesciu np. przy Placu Konstytucji albo przy Bankowym Gocław również bardzo mi się podoba, jakiś czas temu powstało tam małe oczko wodne, tzw. Balaton- latem urocze miejsce, choc przyznaje jest to tak maly punk, ze bardzo szybko może się znudzić :O no ale ładna okolica i mam do niej senstyment, bo tam mieszkałam teraz mieszkam na Bielanach, niby wszystko ok, swietne dojazdy, w centrum jestem praktycznie w 10 minut, ale czegoś mi brakuje trochę sama nie wiem

HMS..SDRSS...Petard Z jakiej wiochy cię wyjebało? a ty z którego rynsztoku pochodzisz?

Przecież Bielany są fajne. Po co Ci centrum ? Hałas i ruch :(

Najwiecej wsioków jest w Warszawie i Łodzi. Z Unii dostają dużą kasę za trawę która sama rosnie,a oni za to kupują sobie chałupy w miastach! Kiedys słyszałam taka gadkę wsiowrj baranicy,czerwona na pysku cytuję " U nas w Warszawie" itd. Takie teraz czasy nastały!

na Woli rośnie teraz fajna inwestycja Na Sowińskiego. blisko do parku ale też niedaleko do centrum :)

nie ma co się ograniczać arbitralnie do konkretnych dzielnic. Warto odpwiedzić wszystkie dzielnice, pomyśleć, pokręcić sie. Nie unikając prawobrzeżnej warszawy. tam też jest ok i ceny są o wiele niższe - tak jak wspomniany tu wawer - około 4/m2 to niespotykana cena jak na wawe

Gocław to już w ogóle dla mnie koniec świata. Wszystko byleby po lewej stronie Wisły. no faktycznie z goclawia bardzo daleko do centrum buahahaha

Teraz mieszkam na kabatach - wszytko ok - w pobliżu galeria KEN, Tesco z całkiem niezłym jak na ten sklep asortymentem, kulturalni ludzi, wieczorami można pobiegać, jakoś menelnia nie rzuca się w oczy,dojazd przez dolinkę jest ok i jak o 08:00 wyjadę to o 8:25 jestem w centrum ale jedne minus - od czasu do czasu trochę za nisko latają tam samoloty

Ja bym nie chciała Wawra. Albo Bemowo albo Żoliborz. TYLKO. I nie w nowych domach a w starych. Nowe osiedla są paskudne :(:(:( zamknięte na krańcach dzielnic z tymi przyjezdnymi ze wsi, koszmar

to zalezy ile masz kasy, bo prawobrzeżna warszawa jest sporo tańsza. Mieszkania na kabatach, wilanowie, mokotowie żoliborzu sa najdroższe. Ktoś mówi, że z kabat do śródmieścia daleko - 20 minut jesteś metrem w centrum a pociagi co 3-5 minut. Ja od zawsze mieszkałam na Mokotowie, teraz trochę dalej na ursynowie. Bardzo sobie chwalę. Praga mi nie odpowiada. Gocław czy Białołeka - fatalny dojazd i wieczne korasy

korki to sa teraz wszedzie bo miasto jest cale rozkopane

ursynów roi się od nowobogackich wykrętów na rowerkach

takie np bemowo masz tesco 24h bezcenne robic zakupy w nocy jak nie ma tego plebsu calego tyhc wyscigów rydwanow miedzy półkami

ursynow to dzielnica HGW masa wiesniakow nikt ci w windzie czesc nie powie bo kazdy wystraszony i wyjebany od pracy w korporacji :D i zeby wejsc do wlasnego domu musisz pokonac szereg bramek wpisac tysiace kodow i przywitac sie w okienku ze smierdzacym ochroniarzem :D:D a po 22 sprobuj pierdnac glosniej to zaraz bedzie pukanie :D

nie ursynów to porażka bez dwóch zdań czasem przejeżdżam i jak patrze na tych ludzi to mnie skręca :)

moja siostra mieszka na ursynowie i glosuje na PO

wawcia powraca1111 -> :D z tym ursynowem to szczera prawda :D

ale blisko do najgorszego centrum handlowego LAND :D