Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

hahaha Bronek z tą chorągiewką PełO wyglądał zayebiście

Polecane posty

Gość gość
oni wyraźnie zaczynają się już wstydzić szyldu PO PO znaczy Partia Obciachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie trwa wiecznie. Ani ZSRR, ani PRL, ani nawet PO i Bronek!!!!!!!!!!!!!!! Moim zdaniem po prostu wali się obraz Bronka jaki salon wykreował na czas pokoju. W konfrontacji z realnością, dokumentowaną setkami ludzi mających aparaty ten obraz nie ma szansy się utrzymać. Salon nie istnieje w próżni. Oni plączą się we własne nogawki, to widać i tego nie można zamieść pod dywan. Charakterystyczne jest jednak co innego: wiele osób nie jest w stanie przyjąć, że sytuacje zmienia się na naszą korzyść, bo oni słabną. Nasi przeciwnicy są mało bystrzy i nier***awi. Rozleniwieni władzą. Po prostu: w pewnym momencie, w latach 80 i 90 tak się poustawiali, że władza weszła im w ręce. Sami im na to żeśmy naiwnie pozwolili. Pamiętacie? Wierzyliśmy im i nie sprawdzaliśmy. Ale nic na tym świecie nie jest dane raz na zawsze (prócz Bożej miłości rzecz jasna), więc tę władzę właśnie tracą. Ludzie zastanawiają się jakie siły działają, że tak to wszystko się toczy? Wiadomo, że istnieje masoneria. Wiadomo, że Żydzi są dobrze zorganizowani, zmotywowani i mają międzynarodowe powiązania, wiadomo, że działają wspólnie - ale ich siła polega na wpisaniu się w sytuacje i wykorzystaniu naszej atomizacji i braku aktywności. Wtedy kiedy jesteśmy razem i wspólnie działamy (wspólnie, to nie znaczy że nagle przestajemy się różnić - wspólnie, to znaczy, że dostrzegamy wspólny cel ponad podziałami) u nich pojawia się strach, zawsze tak jest, bo wiedzą, że w tym momencie nie mają najmniejszych szans. Bo są mniejszością. Ale tak się dzieje, że zestrachany Goliat musi ustąpić przed Dawidem. Dlatego pracują nad tym byśmy byli podzieleni, czuli się słabi i głupi - bo wtedy jesteśmy sterowalni. Ale raz na jakiś czas następuje zmiana. Nie dlatego, że my się zorganizowaliśmy i im odbieramy - chociaż jak obserwowałem Ruch Kontroli Wyborów w którym uczestniczyłem na mirę swoich skromnych możliwości - to muszę powiedzieć, że sposób organizacji, styl działania, skuteczność, były REWELACYJNE. FANTASTYCZNA współpraca, przywracająca spokojną wiarę w siłę narodu - ale dlatego, że sytuacja się zmieniła i oni stracili inicjatywę i przewagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×