Hormony interpretacja wyników

Prosiłabym o pomoc w interpretaci wyników: TSH 1,950 µIU/ml 0,270 4,200 N FT3 3,27 pg/ml 2,00 4,40 N FT4 1,27 ng/dl 0,93 1,70 N Prolaktyna 353,30 mIU/l 102,00 496,00 N DHEA-SO4 295,40 µg/dl Testosteron 43,74 ng/dl 8,40 48,10 N SHBG 53,41 nmol/l 32,40 128,00 N Dodam, ze mam zdiagnozowane hashimoto. TSH wydaje mi sie sie troszke za wysokie, a ft4 ciut za niskie (ponoc przy hashimto tsh powinno byc w okolicach 1)

heh, ja mam przy hashi tsh 2,9 - 3,6 i zyje niezle, wiec nie przejmowalabym sie tak 1,9 chyba ze chcesz niebawem zaciazyc. reszta wydaje sie ok

no, ale ja wlasnie nie zyje dobrze - nie mam zupelnie energii, wiecznie zmeczona, brak koncetracji, i do tego wypadaja mi wlosy...

ja mysle ze to wina moze byc ferrytyny chyba. sprawdz jej poziom

sprawdzalam ferrytyne i niby jest w normie: Ferrytyna 53,41 ng/ml 13,00 150,00

może sprobuj smarowac sie jodyną z jodem, moze masz malo jodu po prostu

a to nie jest tak, ze nie mozna jodu przy hashimoto? Wiem, ze duze kontrowersje sa w tym temacie...

w hashimoto nie wolno dodawac zadnych supli z jodem - to nie jest zwykla niedoczynnosc z braku jodu. tu jod dziala destrukcyjnie, nawet w jedzeniu powinno sie go ograniczac w tym przypadku. zresza za 200-300 zł w niektórych lab. mozna zmierzyc poziom jodu. ja sama po 3 tyg. inhalacji sola morska mialam gorsze wyniki i mysle ze mogla miec wplyw na to. ponoc idelanie miec tu ferrytyne na poziomie ok. 70,00. moze masz niska wit. d3, magnez, potas, poziom kortyzolu, moze krzywa insulinowa

Miałam podobne objawy i okazało się, że poziom wit. D był krytyczny, prawie wcale jej nie miałam . Obecnie od 3 miesięcy przyjmuję 4 tys. jednostek i czuję się rewelacyjnie. Badania zrobiłam prywatnie.

potas i magnez mam w normie. kortyzol rzeczywiscie troche za wysoki, teraz robie test z deksametazonem i z wynikami ide do endo. Co do insuliny, to rzeczywiscie mam insulinopornosc, ale biore glucophage od 3 tygodni, wiec teoretycznie nie powinnem miec w tym momencie duzych wyrzutow insuliny, a co za tym idzie, hipoglikemii... (do tego stosuje diete w miare niskoweglowodanowa, nie jem slodyczy, chleb itd.) jesli chodzi o d3, to 2 miesiace temu byla na poziomie 36, gdzie norma jest od 35, a poziom optymalny to ponoc 50-60, ale od momentu wykonania tego badania zwiekszylam dawke d3 do 10 000 jednostek dziennie.

teraz można chyba jeszcze pobrac ze str lab diagnostyki bony znizkowe na badania - za 99 zl mozna miec wit. D i kilka innych waznych badan. polecam

up

hup hup hup hurry up

jak juz pisalam, d3 nie mialam takiej tragicznie, miescila sie w normie, choc optymalny poziom to nie byl. ale od ponad 2 miesiecy biore wieksza dawke d3 i teraz bede ponawiac badanie.

up

ta ferrytyna troche niska moim zdaniem, mimo ze miesci sie jeszcze w normie laboratoryjnej...

jaka tam niska. ja o kilku lat zyje ze Fe 14-25,00

Fe? Masz na mysli8 ferrytyne? W takim razie masz za niska -czemu przez te kilka lat nic z nia nie robisz?

robie, łykam po 2-3 msc zelazo, potem mnie juz zoladek boli od tego. no i po lykaniu jest 25,00 a jak odstawie tabletki na kilka miesiecy to wraca do 8,00-13,00. mam hashimoto i ponoc to moze byc od tego. moze mam cos z dwunastnica albo zoladkiem ze sie tak kiepsko wchlania z pozywienia - nie wiem. do sprawdzenia kiedys. tak samo badania musze zrobic pod katem celiakii. przy hashi musze suplementowac wszystko i jak juz lykam cala garsc preparatow to czesto mnie nachodzi wkur.zenie, ze po co tyle tego w siebie pakuje i przestaje na jakis czas. potem znow zaczynam od nowa. no srednio sie czuje, sucha skora i wlosy czesto leca. moze to byc od tego.

no wlasnie nie mialam na mysli suplementacji zelazem, tylko zdiagnozowanie przyczy tego niedoboru zelaza... ponoc wiekszosc osob z chorobami autoimmunologicznymi ma problemy z przeciekaniem jelit i czesta jest wlasnie celiakia. No i ja zrobilam wszystkie te przeciwciala na celiakie i wszystko mi wyszlo ujemne, mimo mojego hashi, wiec jak widac to nie regula... Takze musze szukac dalej. Ponoc jak sie nie ma celiakii, to mozna miec i tak nieceliakalna nadwrazliwosc na gluten. A mozna wiedziec jakie suple bierzesz przy hashi?

up

no dokładnie tak jak piszesz. więc to robienie przeciwciał na celiakie to takie chyba odwlekanie w czasie diety bezglutenowej, bo ponoc ona jest u nas konieczna:/ trzeba by z tym isc do gastroenterologa zeby pobrał wycinki - wtedy czarno na bialym jak tam nasze kosmki wygladaja. troche ograniczałam żelazo, bo gdzieś wyczytałam, że pasożyty jelitowe je lubią i to je podtrzymuje przy życiu. ale to taki mój odchył. są takie syropy niem. firmy z żelazem tylko trzeba uważać jak się je pije bo wżera sie w szkliwo i masz zeby mega brazowe - trzeba od razu szorować zęby. xx staram sie jesc orzechy brazylijskie, magnez, potas, b complex i d3 z k2. musze sie wziac za cynk i miedz bo niskie je mam;/

orzechy brazylisjkie to rozumiem, ze jesz dla selenu? Tylko, ze z drugiej strony ajwen(taka znana dietetyczka, polecam jej wykłady na youtube) mowila, zeby orzechy odstawic, bo maja duzo fitynianiow, ktore sa substancjami antyodzywczymi - ograniczaja wchlanianie skladnikow odzywczych (podobnie wiekszosc zboz i roslin straczkowych)... No, z ta dieta bezglutenowa to prawda, niestety :( A ja tak uwielbiam pizze i buleczki :( te bezglutenowe mi w ogole nie smakuja...

a potas w jakim celu bierzesz?

ja chyba śnie. idz dziewczyno do lekarza, kafeterianki mają cie leczyć???

ide do lekarza, ale to za kilka dni dopiero. zreszta lekarze sa niedouczeni. niby ide teraz do takiego, co mam super opinie w internecie, ale i tak nie mam do niego pelnego zaufania..

up

up