Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak często stołujecie się na mieście

Polecane posty

Gość gość

I ile mniej więcej wydajecie miesięcznie na takie wyjścia? Co wybieracie? Fast foody, restauracje ? Bary mleczne czy kebabiarnie? Ja raz w tygodniu idę do McDonalda na zestaw. W piątki często na amerykańskiego burgera to knajpy obok mnie. W sobotę śniadanie w mojej ulubionej kawiarni ( duże latte plus kanapeczki). Wieczór to zwykle albo pizzeria albo restauracja ( wybieramy sałatki). Raz w miesiącu wyskoczymy sobie na sushi do innego większego miasta albo do chińczyka. Kebabów nie jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz, że nie jadam śmieciowego żarcia przyrządzonego w nie wiadomo jakich warunkach dwa, że szkoda mi na takie żarcie pieniędzy czyli - nieczęsto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady ;) Nie odżywiamy się tak śmieciowo bo jedyne śmieciowe jedzenie w tygodniu jakie jemy to zestaw za 5,5 w Mc ( kurczakburger plus kawa). W domu odżywiamy się bardzo zdrowo .W restauracjach również wybieramy zdrowe jedzenie. Mieszkam obecnie w małym mieście i jest tutaj tanio . A Ty Ewa jesteś z Lublina jak czytałam to Lublin również drogi nie jest ( mieszkam w sumie niedaleko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ze 2x w miesiącu. Nie czuję takiej potrzeby, chyba, że wybieram się z kimś do restauracji czy kawiarni. Ale i tak wolę domówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zestaw, burger, kanapeczki przecież to wszystko syf jest lepiony gdzieś na zapleczu brudnymi łapami, w brudzie i smrodzie daj spokój wolę sobie kupić 3 kilo bananów niż taki śmieciowy zestaw w macu ale każdemu - co lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często około 3 ,4 razy w tyg jem obiad na mieście, a co ? różnie, czasami kfc, czasami kuchnia chińska, kebab, koło mnie jest też bar z obiadami domowymi więc też korzystam, kasy mi nie szkoda, a zdrowie? no cóż, co dzisiaj jest zdrowe? w tyg nie mam czasu na gotowanie a nie potrafie najeść się "na sucho" czyli kanapkami, parówkami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kupujesz wędline czy chleb, to też ktoś mógł to robić brudnymi lapami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale, ja lepiej gotuje niz w tych restauracjach poza tym lubie gotowac. nie mam problemu z pojsciem na latwizne. wole te kase wydac na kino lub teatr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm jest dużo smaczniejszego jedzenia niż pizza czy jakieś fast foody. Mój mąż zrobił sobie kurs gotowania w kcg-consulting.pl i teraz w domu jemy jak w restauracji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od zera razy w tygodniu do 7 razy w tygodniu zalezy czy chce sie obiad gotowac. Sa to zwykle obiady dwa dania, mcdonalda i tym podobnych nie jadam prawie nigdy. Czasem raz na pol roku kebab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miedzy gotowaniem w domu a jedzeniem normalnym jak w domu tyle,ze na miescie raczej nie ma takiej duzej roznicy w cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od czasu do czasu (pewnie jakies 2x w miesiacu) jemy z cala rodzinka, wraz z dzieciakami pizze z naszej ulubionej pizzeri. W ciagu reszty miesiaca to juz normalnie - w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sie kryje pod pojeciem "ulubiona pizzeria"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale. Raz spróbowałam, to potem całą noc wymiotowałam, a jak mnie kiedyś poczęstowano takim pikantnym chrupiącym skrzydełkiem i porcją frytek, to potem 2 dni odbijało mi się zjełczałym tłuszczem i bolał mnie brzuch. Więcej już nie zaryzykuję, bo pewnie mam za delikatny żołądek. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ulbiona pizzeria to akurat Eldorado w Krakowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z 1-2 razy w tygodniu. Ostatnio znalazłam ze znajomymi bardzo dobry lokal sushi http://www.kanpai.com.pl/ gdzie mają całkiem atrakcyjne ceny i naprawdę bardzo smakowite zestawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej raz w tygodniu;) mam kilka lokali, które lubię i staram się je odwiedzać co jakiś czas, bo jedzenie dobre;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jem obiad, to tylko na mieście, więc tak 3-4 razy w tygodniu. Zależy na co mam ochotę, czasem idę do burgerowni, czasem na naleśniki, a czasem na kebaba. Nie ma reguły. Pizze zamawiam sporadycznie. Nie wiem ile wydaję, nie kontroluję tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazwyczaj 1-2 razy w tygodniu. Staram się też szukać nowych miejsc. Ostatnio z chłopakiem odwiedziliśmy http://www.creatorklub.pl/pl/ gdzie fajnie spędziliśmy czas z dobrym jedzeniem i w miłej atmosferze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×