Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewa289

Jak leczyć się z kompleksów?

Polecane posty

Chodzi mi o kompleksy psychiczne. Czuję się taka niczego nie warta. Już mnie to męczy. Niby pracuję, ale w pracy wszyscy traktują mnie nie jak kobietę, ale jak małą dziewczynkę. Co prawda, jestem wstydliwa i ciężko mi mówić wszystkim na ty, ale mam już tego dosyć. Doszłam dzisiaj do tego, że jestem okropnie zakompleksiona i nerwowa. Jak coś powiem wśród starszych koleżanek, to od razu nerwowo się śmieję, a one - w ogóle. Chyba wszyscy widzą moje zażenowanie i to mnie jeszcze bardziej dobija. Nie wiem jak mam z tym walczyć. Czy też macie takie problemy? Jak pozbyć się takich kompleksów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początek się wyluzuj, to zawsze pomaga :) A kompleksy.... nie wiem, nie znam się na kompleksach, ale chyba potrzeba Ci trochę dowartościowania.... a to chyba wiesz co oznacza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łatwo powiedzieć wyluzuj. Chyba nigdy nie byłeś spięty. Mówienie do siebie \" luz, spoko\" nic nie daje. To takie książkowe gadanie. Ale dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubierz się ładnie,umaluj-poczuj się piękna-a wtedy pozostale kompleksy znikną,nabierzesz odwagi,pewności siebie.Powtarzaj sobie w myslach -jestem wspaniala-itp.Mam córkę 19-letnią,która też popada w kompleksy chociaż jest szczupła i dość ładna-i zawsze mówi ja nie potrafię ,mi się nie uda...Muszę jej ciągle przypominać ,że się uda:D Kiedy szła na studniówkę i wróciła od kosmetyczki-wszyscy zaczęli sie nia zachwycać-i wtedy zauważyłam,że nabiera ona pewnosci siebie,że świat może należeć i do niej....spróbuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro jesteś taki mądry, to podaj przykład z własnego doświadczenia. Co udało ci się osiągnąć przez taką praktykę? Czy podasz jakiś przykład, czy też twoje rady nie mają popracia żadnego w praktyce. Jestem nieustępliwa, a to dlatego , że wkurza mnie jak wszyscy umieją dobrze radzić, ale sami takich rad na sobie nie przetestowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na sobie nie testowałem, bo nie miałem nigdy kompleksów. Za to inni wokół mają ich aż nadto. Swoją drogą... może te problemy wynikają poniekąd z jakichś cech charakteru? Twoje bojowe nastawienie do ludzi widać aż tutaj :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co, zabolało Cię, że tak się dopytuję? Oczywiście, jak człowiek chce się czegoś dowiedzieć to musi być wnikliwy i dociekliwy, ale to nie znaczy że jestem bojowo nastawiona do ludzi. Po prostu się pytam, chyba tyle można na tym forum. Szukam odpowiedzi na moje pytanie. Chcę sobie pomóc i tyle, nie zależy mi żadnym bojowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic mnie nie zabolało :) Sądziłem, że pewne rzeczy są dość oczywiste - skoro nie, to bardziej łopatologicznie.... Kluczem do sprawy jest brak dowartościowania ze strony otoczenia lub (w gorszym przypadku) brak akceptacji lub (w jeszcze gorszym przypadku) nietolerowanie Twojej obecności. Niebagatelne znaczenie ma też to, co sama myślisz o sobie. Upraszczając... chodzi o \"dobre słowo\" :) zarówno Twoje o sobie samej, jak i innych o Tobie. Jak to osiągnąć? Zmienić Twoje postrzeganie siebie, zmienić postrzeganie Ciebie przez innych. Pamietaj, że to co wysyłasz w świat prędzej czy później do Ciebie wróci w podobnej formie. Przykład: jesteś niemiła dla innych, inni będą niemili dla Ciebie. Proste? :) Nikt nie zna Twoich wad lepiej, niż Ty sama - postaraj się je zmieniać. Może brzmi to jak książkowa porada ;) ale o to w tym chodzi, tu nie ma wielkiej filozofii, tylko trzeba przestać narzekać i w końcu się wziąć za to :p Praca nad charakterem nie jest łatwa, ale co nieco mozna zmienić, jeśli bardzo się chce. Dużo łatwiej o zmiany w wyglądzie i sposobie bycia, więc może zacznij od tego? Zobacz: napisałaś kilka postów i szczerze mówiąc (bez urazy) nie wywierasz miłych wrażeń. Stwierdzenie \"skoro jesteś taki mądry\" :p trąca już złośliwością. Być może to szczegół, ale jeśli jest ich więcej, od razu wyrabiasz sobie u innych nieciekawe opinie. Podsumowując: pracuj nad swoimi wadami; wbijaj sobie do głowy poztywne myśli; pokochaj siebie i daj sie polubić innym; uważaj co mówisz i jaka jesteś w stosunku do innych - jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia lepiej nie mów nic, czasem warto po prostu się tylko uśmiechać :) Z czasem zacznie to do Ciebie wracać i pojawią się wspomniane... \"dobre słowa\" ---> dowartościowanie ---> pewność siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
------> Wielbicielu 70B Przyznaje, że czasami mnie wkurzasz, bo bywasz wredny i złośliwy... Ale za takie teksty (jak ostatnia wypowiedź) bardzo cię lubię. Czasem bywasz społecznie użyteczny. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja złośliwy? Nigdy w życiu! :) Może czasem napiszę coś \"z przytupem\" ;) ale tylko jak ktoś plecie głupoty :p bo to wyjątkowo denerwujące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie myslec o sobie
myslec o innych! ludzie naprawde maja wieksze problemy niz twoj wygląd i zachowanie. Nie jestes pępkiem swiata, nie mysl,ze wszydcu tylko topba sie przejmuja. Kompleksy na ogol wynikaja z egocentryzmu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OJCOBÓJCZYNI
Jak się wyluzujesz to wszystko przyjdzie ci łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> ewa289 Wracając do tematu... jest jeszcze coś istotnego. Możliwe, że w Twoim otoczeniu są ludzie, którzy wybitnie destrukcyjnie działają na Twoje poczucie wartości. O ile rzecz tyczy się znajomych, sprawa nie jest trudna - należałoby zmienić środowisko w którym się obracasz, lub chociaż wyeliminować ;) jednostki wyjątkowo dokuczliwe ;) Trochę gorzej, jeśli chodzi o rodzinę lub faceta - pozostaje chyba tylko rozmowa, bo \"eliminacja\" czy choćby ograniczenie kontaktów może być trudne lub niewykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tally wail_
ewa, a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak leczyc sie z kompleksow? - zalozyc na forum topik pod tytulem \"jestem piekna i wspaniala\" a w nim wypisac, ze jestes super laska, do tego masz 5 fakultetow, idealnego faceta i swietna prace, a wakacje spedzasz w Polinezji Francuskiej, potem obserwuj jak sie ludzie wkurzaja. - nazywaj ludzi kaszalotami i pasztetami. - pisz czesto o tym, ze wszyscy Ci zazdroszcza. jak gadasz z jakas osoba, to sugeruj jej, ze ona tez Ci zazdrosci. - kupuj wszystko markowe i wyrazaj sie z pogarda o ludziach, ktorzy maja rzeczy nieoryginalne. - zrob sobie idiotyczne zdjecie w bieliznie i ostrym makijazu, wyretuszuj je na maksa i umiesc w portalu typu fotka.pl. nie wiem, czy te sposoby sa skuteczne, ale mozliwe, ze sa, bo ludzie czesto wlasnie tymi sposobami lecza swoje kompleksy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×