Jak myślicie, czy warto dać mu drugą szansę?

Poznałam wydawało mi się bardzo fajnego chłopaka. Jednak na pierwszym spotkaniu opowiadał głównie o swoich studiach, pracy i hobby. Widać, że lubi swoją pracę, codziennie biega, jeździ na rowerze nieamatorsko. Uczy się języków obcych, ale nie np. hiszpańskiego tylko nieciekawych skandynawskich. Wkurzało mnie też, że opowiadał z dumą, że kupił mieszkanie, gdy spytałam go, w której dzielnicy mieszka. Dalibyście mu drugą szansę? Ogólne fajnie się z nim rozmawia, ale wiadomo, ma wady.

Już dostałaś w tym temacie odpowiedzi tutaj http://f.kafeteria.pl/temat/f4/czy-powinnam-dac-mu-druga-szanse-p_6883832 Czego oczekujesz zakładając drugi temat ? Że tutaj cię pochwalimy i poprzemy ?

Odpowiedzi były trochę powierzchowne. Wolałabym, żebyście najpierw dokładniej poznali sytuację, dopiero wtedy wyrazili opinię. Więc pytajcie, nie wstydźcie się.

Odpowiedzi były powierzchowne ? czyje odpowiedzi , wypowiadających się czy Twoje ? Wypowiadający się w temacie dobitnie napisali byś dała chłopakowi spokój bo nie zasługujesz na niego. Czyli na Twoje pytanie "czy warto dać mu drugą szansę " - odpowiedź brzmi ...wątpię by on dał Tobie drugą szansę .

Odwróciliście całą moją wypowiedź. To on chce się ze mną spotkać. Powiedział to bez ogródek, więc poczułam się trochę przytłoczona. Pewnie inaczej zareagowałabym, gdyby poczekał kilka dni i dopiero wtedy chciał się spotkać.

Jesteś bardzo niedojrzałą osobą , skoro musisz pytać na forum czy się umówić drugi raz z chłopakiem . Czy w życiu wszystkie decyzje podejmujesz po konsultacjach z ogółem ? Rety , dziewczyno , jesteś strasznie nieogarnięta w przeciwieństwie do faceta o którym piszesz że Cię przytłoczył .. Facet zdecydowany , nie musi przez tydzień zbierać opinii postronnych ludzi czy umówić się z Tobą na drugą randkę czy odpuścić a Ty uznajesz to za wadę ?

Piszesz, że zdecydowany, ale mam obawy, że po prostu jest zdesperowany i chce być z kimś na siłę - ma już 28 lat.

Nie obawiaj się , nie poślubi Cię jeśli nie zechcesz , na pewno nie zrobi tego na drugiej randce . Nikt też nie każe Ci się z nim spotykać, jeśli ci nie pasuje więc o co chodzi ?

O to, że nie jestem pewna i nie wiem, co nim kieruje w jego, jak to nazwaliście, zdecydowaniu.

Jaki baby są głupie :(