Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak to jest poznac tego jedynego

Polecane posty

Gość gość

bratnia dusze, faceta, przy ktorym czujecie sie bezpiecznie, pożądacie go, dobrze wam sie rozmawia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To najcudowniejsze uczucie pod słońcem,czuje się spokój a zarazem eupforię, szczęscie...przekonanie ze to jest to.TO COS...skarb...bezcenny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszcze ci... :( ze mna to jest tak, ze komus sie spodobam, pogada ze mna, ale caly czas jest niezreczna cisza....... dobija mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym chciała mieć takiego dla którego straciłabym głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rozbawiac...? to nie o to chodzi... czemu to nie przychodzi naturalnie :( z wieloma nie mam o czym rozmawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moge sie wyluzowac po prostu :( wydaje mi sie, ze jak juz wiadomo, ze to TEN to nie ma takiego czegos :( ale moze koloryzuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie albo Ty jesteś nieinteresująca i nudna, albo nudnych facetów sobie wybierasz. Nie wiem, nigdy nie miałam tego problemu, no chyba, że facet był wyjątkowo tępy i ani nie czytał, ani nie oglądał filmów, ani nie miał żadnych zainteresowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam jakies zainteresowania, faceci, z ktorymi rozmawialam tez, ale wydaje mi sie, ze stracilam wiele szans ktos mi cos proponowal to mnie zatykalo z nerwow :/ nie umiem przyjmowac komplementow. Raz gdy nieznajomy chlopak, ktory mi sie podobal proponowal mi spotkanie to ja odburknelam cos chamsko, niesmialosc mnie przytlacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy ktos ze mna flirtuje to na mojej twarzy widac przerazenie, nie panuje nad tym. mozna sie jakos tego nauczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zacznij z tym walczyć. Też jestem z natury nieśmiała, ale od wielu lat nad tym pracuję i nie mam jakichś wielkich problemów. Nienawidzę chodzić do różnych urzędów i w takie miejsca, bo obcy ludzie mnie raczej krępują, ale na randce? Nie umawiasz się chyba z facetami z ulicy, więc już trochę tego człowieka znasz. Czym się stresować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem wlasnie czym tak sie stresuje :( po czasie mam gotowe odpowiedzi i mysle sobie, jakby to bylo, gdybym to powiedziala, a nie tak od razu zlewala faceta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd.do 1.31.to czytanie w swoich myślach,jedność duchowa -umysłowa,zrozumienie,chęć zrobienia dosłownie wszystkiego dla tej drugiej osoby i wrażenie jakby odnalazło się brakującą część siebie.Trudno to zrozumieć a jeszcze trudniej opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś - Wszystkiego można się nauczyć. Warto zacząć od tego, żeby nie brać życia tak strasznie na serio. Nie musisz być perfekcyjna. Uśmiechnij się i idź na żywioł. I oducz się zlewania facetów, bo to jest strasznie słabe. Będziesz potem miała opinię zarozumiałej księżniczki, która się uważa za lepszą od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba juz mam taka opinie :/ nie czuje sie wcale lepsza... moze lepiej jak nie bede miala nikogo jak mi tak ciezko, trudno jakos mozna samemu przezyc heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepoważna jesteś. Odpuszczasz i co, całe życie będziesz patrzeć na innych, na ich szczęście, bo się wstydzisz? Jak sobie nie umiesz poradzić sama, to idź do psychologa. Naprawdę, marnowaniem życia nie zaszkodzisz nikomu poza samą sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurna Haze, nie pisze się ,,jakiś problemów" tylko ,,jakiCHś problemów". Nie mogę na to patrzeć. Wielu Polaków ma problem z rozróżnieniem tych zaimków. Nie trzeba do tego studiować polonistyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam. Spławiam każdego, który się mną zainteresuje.Uważam,że mogą mieć lepszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×