Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość za ko cha na

Jako singielka udawałam szczęśliwą. Teraz mam męża i jestem szczęśliwa.

Polecane posty

Gość za ko cha na

Jedyne czego żałuję to to, że tak dłuuuugo dawałam się zwodzić lewackiej ideologii, że praca, że kariera, że nauka, że rozwój osobisty przede wszystkim, a mąż, dzieci i rodzina to tylko zbędny balast hamujący moje życie. Wierutna bzdura. Jedna noc z ukochanym jest więcej warta niż wszystkie moje singlowe wieczory razem wzięte. Taka prawda. Ktoś kto przeżył prawdziwą miłość wie o czym piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lewactwo to chora ideologia a feminizm działa na niekorzyść kobiet i mężćzyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrz, a ja jestem lewicowa, uważam, ze bardzo ważny jest rozwój osobisty, nie mam zamiaru mieć dzieci, a jakoś potrafię kochać i być szczęśliwa w związku :P Od kiedy miłość musi być połączona z dzieciakami i domem, a samotnosć z lewicowością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś piszesz o lewicowości a lewicowość polska to co innego niż lewackość zachodniego trendu i feminizm. Ty się na matkę nie nadajesz i nie chcesz mieć dzieci po prostu. tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to z tym różnie bywa, jedni są szczęśliwi jako single, a inni są szczęśliwi w małżeństwie. Wszystko zależy od danej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A czym się ta lewicowość polska różni? :D Lewicowość to lewicowość. I skad wiesz, ze nie jestem feministką? Własnie, ze mentalnie bliżej mi do zachodu, niż do większości Polaków (całe szczęście w moim regionie to norma).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja szczęśliwie właśnie się pozbyłam ukochanego co to chciał mieć ze mną dzieci, okazało sie ze pije i jeszcze do tego po alko nie trzyma wzwodu. I powiem szczerze, ze nie żałuję ze mam go z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy lewacka, nie lewacka ideologia - każdy szczęśliwy jest we własnym zakresie. Nie da się ukryć, że życie z chłopem może być przyjemniejsze, ale dlaczego do wora od razu dorzucać dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcieć to móc, bez żadnej zbędnej ideologii. Normalnie chce się czegoś lub nie. Większość osób ma jakiś cel w życiu i stara się to osiągnąć, a nie zawsze się tu udaje. Ja nie wierzę ludziom, bo każdy aktorzy i udaje, singielki i bezdzietne niby takie szczęśliwe, a nieraz płaczą w samotności. Tak samo jak każda łże bezczelnie, że ma super męża i najlepsze, najzdolniejsze dzieci, a mąż kawał gnoja, a dzieci nieuki. Kto zbytnio się z czymś obnosi, przeważnie kłamie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż kiepskie to wykształcenie i rozwój skoro takie bzdury wypisujesz w necie. Jakoś nikomu lewicowość , chodzenie do szkoły , czy pracy nie blokuje możliwości zakochania sie czy udanego seksu. No a że ty odkryłaś nagle , że szkoda było sie uczyć czytania i rachunków skoro mozna było w tym czasie robić laskę to juz nie problem zadnej lewicowej ideologii tylko twój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kto zbytnio się z czymś obnosi, przeważnie kłamie usmiech.gif" To swoją drogą. Czasami jeszcze chce komuś zaimponować, pochwalić, udowodnić. Mam znajomą co dość desperacko partnera szukała, jak w końcu znalazła coś poważniejszego to teraz minimum raz na 3-4minuty rozmowy musi powiedzieć "A mój Krzysiek to....".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, współczuję Ci, że edukacja i samorozwój nie dają Ci satysfakcji. Mnie dają. Jako singielka byłam szczęśliwa i spełniona, jako mężatka jestem szczęśliwa i spełniona. A Ty nie rozumiesz ideologii, której rzekomo dałaś się zwodzić, skoro twierdzisz, że wg niej rodzina to balast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za ko cha na
@ gość dziś Patrz, a ja jestem lewicowa, uważam, ze bardzo ważny jest rozwój osobisty, nie mam zamiaru mieć dzieci, a jakoś potrafię kochać i być szczęśliwa w związku Od kiedy miłość musi być połączona z dzieciakami i domem, a samotnosć z lewicowością? x W takim razie nie wiesz czym jest prawdziwe szczęście. Jeśli przedkładasz karierę nad rodzinę, jeśli rezygnujesz z dzieci bo dałaś sobie wmówić, że to zbędne balasty, to nie jesteś szczęśliwa tylko odnalazłaś się w nowoeuropejskiej modzie singlowej. Wyborca po wrzuceniu karteczki do urny wyborczej też ma przez jakiś czas zadowolenie i nadzieję, że po wyborach będzie lepiej, bo zagłosował na kogoś kto ładnie agitował w telewizorze. Lewacka ideologia też ładnie agituje do bycia silnglem. Współczuję kobietom, które dały się nabrać na ładne słówka i nigdy nie odkryją prawdziwego szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, drogi gościu z 10:16, mnie bawi takie podkreślanie na każdym kroku, jakie to szczęście mieć prawo jazdy, studia, partnera, podróżować i wciąż się rozwijać, a pieniądze dosłownie się kocą :-) Wiozłam koleżankę do pracy i teraz jestem głupsza o wszystko, co od niej usłyszałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wam żal dupę ściska, że ktoś żyje jak chce, co wam do lewicowości i feminizmu? Jak ktoś tak wybrał to po kiego strzępić ozory żeby pokazać na siłę, że jest nieszczęśliwy? Wy i wasza katolicka recepta na życie, słabo u was z niewtykaniem nosa w nie swoje sprawy. Uprzedzę, że nie jestem feministką ani żadnym zdegradowanym lumpem tylko mam gdzieś homosiów i całą rzeszę ludzi którzy wybrali tak a nie inaczej wy jesteście malutcy w tym ujadaniu. Nudziarze co się napędzają życiem innych bo swojego nie mają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W takim razie nie wiesz czym jest prawdziwe szczęście." Przynajmniej takze nie wiem co to ograniczenie umysłowe, które sprawia, ze uważam się za posiadacza Jedynej i Słusznej Drogi Ku Szczęściu ;) x I właśnie, jak tu dyskutować z kimś kto uważa, że pozjadał wszystkie rozumy a jego styl życia jest najwłaściwszym dla wszystkich 7 miliardów ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po wpisie z 10:25 mam już pewność, że autor jest mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sensu wdawać się w szczegóły, ale znacznie łatwiej poukładać sobie życie zawodowe, wcześniej skończyć jakieś studia, niż spotkać odpowiednią osobę, z którą da się jakoś żyć i spełnia nasze oczekiwania w kwestii założenia rodziny. Stąd tylu singli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale katolicy nie mogą uważać, ze wyłącznie rodzina daje szczęście. Bo co wtedy z ludźmi w sukienkach? Są nieszczęśliwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem samotna 29 lat, ale wiecie co? nigdy nie chciałam mieć dzieci, a dziś rano doszłam do wniosku że chciałabym być babcia, miec wnusie, taka z którą mogłabym konie kraść. uczyć ja podejścia do życia i facetów. tylko jak to zrobić skoro nie wyobrażam sobie posiadania dzieci? chciałabym być taka babcia jak moja była dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtarzam, autor to facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka prawda, trzydziestka w tym roku, a wśród moich znajomych z czasów edukacji większość to single, po studiach, niezbyt zadowoleni z pracy. Ciągle ktoś wyjeżdża z kraju i nie wraca :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego w wieku 29 lat chciałbym być już babcia?czy już jestem wewnętrznym emerytem czy prxez ten genialny skecz który dziś słyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zazdroszczę moim rodzicom. Fajna para, dużo razem osiągnęli w życiu, a teraz się ładnie starzeją razem, w wieku przed emerytalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcę być babcia, słyszysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a uczynisz mnie babcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne czego żałuję to to, że tak dłuuuugo dawałam się zwodzić lewackiej ideologii, że praca, że kariera, że nauka, że rozwój osobisty przede wszystkim, a mąż, dzieci i rodzina to tylko zbędny balast hamujący moje życie. x Pokazujesz jedynie, że jesteś osobą nie myślącą samodzielnie, dającą się nakręcić jak baran. Cud, że w ogóle kogoś poznałaś (o ile to prawda).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość dziś Ale katolicy nie mogą uważać, ze wyłącznie rodzina daje szczęście. Bo co wtedy z ludźmi w sukienkach? Są nieszczęśliwi? x Osony duchowne zyja w malzenstwie z Panem Bogiem. Niektore siostry zakonne nosza nawet OBRACZKI SLUBNE na palcu na znak tego malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalej mnie swą ciepła samcza sperma. czuję że mam owulacje, bo jest ten ból i krwawienie w środku cyklu. w tym miesiącu było z lewego jajnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to jakas lewaczka ktora chce negatywnie nastawic forum do zasad katolicyzmu i dlatego napisala te prowokacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×