Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem beznadziejna...aż się żyć odechciewa.

Polecane posty

Gość gość

Kolejne walentynki życzyłyśmy sobie z przyjaciółką "aby kolejne były inne" i tak sobie życzymy od paru lat. Jestem tak beznadziejną osobą, że nawet nie mam znajomych. A co próbuje zagadać do jakiegoś chłopaka, nawet nie że mi się podoba, żeby z nim być tylko po prostu zagadać to dostaje kosza za koszem. Odechciewa mi się żyć ostatnio, jestem jedną wielką chodzącą porażką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka555
dlaczego tak piszesz co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka555
nie możesz tak myśleć całe życie jest przed tobą jesteś młoda nie raz się zakochasz znajdziesz odpowiednich przyjaciół nie wolno się nad sobą użalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka555
dlaczego tak piszesz co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko się dzieje, po którymś odrzuceniu człowiek sam już o sobie uważa jak o g*****e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka555
znajdziesz chłopaka nie przejmuj się też jak byłam młoda nie umawiałam się z chłopakami bo żaden mnie nie chciał ale w końcu poznałam tego jedynego który mnie pokochał taka jaką byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje to mile co piszesz, i mile ze napisalas normalnie a nie hejt jak wiekszosc tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×