Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem kochanką żonatego i wielkanoc oczywiscie

Polecane posty

Gość gość

spedze bez niego :O tylko jutro sie mamy zobaczyc, a tak to wszystkie świeta osobno... Przykre to... bedzie mi pewnie smutno całe świeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle robisz, on cie nie szanuje i jeszcze go uczysz ze kobiety to tepe idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sama napisałaś jesteś kochanką. Kochanka to odskocznia, odmiana, sposób na łatwy inny seks. Od miłości i ciepła rodzinnego jest żona. :-D - Jestem facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak miałam :) Ale nie umiałabym tak życ dalej i dałam mu to do zrozumienia bez wyrzutów po prostu powiedziałam, że jest mi źle i sie nie nadaję ni potrafię nie chcę nie wiem co mam ze sobą zrobić. Tak się wszystko ułozyło że teraz jestesmy razem, on jest po rozwodzie ja tez święta spędzamy razem :) Jak sobie przypomne ten czas kiedy był z zona to nie wiem jak ja to przezyłam dzisiaj nie dałabym rady to byłby dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 15.08 a nie boisz się dramatu a rebours?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś kochanką, czyli tańszą wersją prostytutki i tyle, świąt w burdelu raczej się nie spędza... przykre to, ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehhe dobre z ta tania wersja prostytutki...smutno Ci samej ?? a pomyslalas jak Jego zonie nedzie smutno jak sie kiedys dowie,ze byla (byla no zapewnie dlugo nie pobedziesz) taka zdzira jak Ty ? jestem mezatka i nienawidze suk,ktore spotykaja soe z zonatymi. nigdy bym sie nie spotkala z zonatym facetem- a tak wiele tego szitu dookola.ciagle sie slyszy wsrod znajomych i rodziny,ze sa takie p***y co rozwalaja rodziny malym dzieciom uwazam,ze okazja czyni zlodzieja ! nie ma okazji nie ma kradziezy !!! jak juz pewnego dnia zmadrzejesz .zalozysz rodzine i bedziesz miala meza i dziecko - zycze Ci z calego serca aby Twoj maz Cie zdradzal karma wraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 15.16 idiotką jesteś czy jak? To obca baba winna jest zdrady żonatego faceta? Obca baba nie jest niczyją zoną i nikogo nie zdradza.Czep się niewiernych chłopów bo jesli mają taki charakter to czy bedzie ta czy inna to i tak zdradzą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem zdania, że karma zawsze wraca :D Oj będzie bolało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż - tak wybrałaś, musiałaś się z tym liczyć, że zawsze będziesz "tą drugą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ci taki k****arz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem zdania że wina leży po obu stronach; męża (ok. 75%) i kochanki (ok. 25%). bo tak jest że jakby kochanek nie było to nie miałby z kim zdradzać, a tak głupia poleciała na żonatego i teraz jej smutno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez ta obca baba wie,ze sypia z zonatym - wiec nie jest bez winy ! argument jak nie ta to inna nie trafia do mnie bo jak juz wspominalam jakby nie bylo na swiecie takich zdzir to nikt by nie zdradzal bo nie mialby z kim owszem mozna zataic ,fakt ,ze jest sie zonatym..ale wtedy jest inna sytuacja niz ta autorki suki..albowiem autorka wie,ze jest rodzina i nadal chetnie rozklada nogi wiec moze Cie to bulwersuje ,ale moje zdanie jest takie,ze jedno i drugie to k***a i facet i autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nic nie bulwersuje, tylko rozsmieszają mnie żonki, które psy wieszają na kochankach a swoich mężusiów usprawiedliwjają i wybielają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak sie kigos nie kocha i milosc sie wypala to sie po ludzku rozwodzi bez zdrad i k****e ia i sprawiania przykrosci drugiej osobie po co komplikowac sobie zycie i zyc w klamstwie i stresie ,ze cos sie wyda? nie chcesz byc z zona to odejdz i idz do tej suki to takie trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość 15.08 a nie boisz się dramatu a rebours? xx Nie boję się ponieważ on wiele dla mnie zmienił, to nie jest właśnie taki typ kobieciarza, poznaliśmy się przypadkiem i tak się samo potoczyło. Dobrze nam ze sobą, kochamy się bardzo i wiele nas łączy na prawdę to jest cały czas dla nas zaskakujące a już tyle czasu minęło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dla ciebie tyle zmienił to i dla innej może tyyyle zmienić ;) Pozna ją przypadkiem, pozdradza cię jakiś czas i odstawi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i zle robie, ale kocham go :( chociaz wiem, ze przy nim sobie marnuje lata ( no moze miesiace narazie) i moglabym poznac kogos innego ,ale to jest jak magnes, ciezko to przerwać. Nawet jak jest w domu nie moge do niego pisac swobodnie co najwyzej jakes neutralne smsy gdyby zona przeczytala...jutro napewno bedzie cudownie jak zawsze, ale potem przyjda swieta i znowu nie bedzie mogl za bardzo rozmawiac, a ja bede smutna sila rzeczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś dla ciebie tyle zmienił to i dla innej może tyyyle zmienić oczko.gif Pozna ją przypadkiem, pozdradza cię jakiś czas i odstawi oczko.gif xx Z była zoną nie był szczesliwy, wiecznie się kłócili i nie mogli się dogadac, różnili się od siebie. My się nie kłócimy, robimy wiele fajnych rzeczy razem, mamy wspólne zainteresowania, uwielbiamy spędzać ze sobą czas po co miałby to psuć i szukac wrażeń skoro ma wrażenia ze mną? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I i jest właśnie ta różnica miedzy KOBIETAMI a MĘŻCZYZNAMI ze oni ****aja na boku bez żadnej odmiany MIŁOŚCI nie angażują sie w to/seks to seks byle dziura była a kobiety o mIlosci marza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda, ze sie nie zakoc***a.. tylko nie zawsze chca odejsc od zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu nie chcą odejść od żon? Bo je kochają... Czemu kobiety, które sa kochankami są takie głupie i naiwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam kochanką w zeszłym roku żonatego 20 lat starszeg o faceta:) dzień przed wigilia spędził ze mna a wigilie i święta w domu z żona i dziećmi udając przykładnego męża i ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo nie ma az takich glupich kochanek, ktore ludza sie, ze facet zostawi zone sama w swieta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmieszy mnie takie coś :D:D Nie wiem czy wiecie, ale to jest pewien rodzaj prostytucji.. Robicie z siebie pospolite dzi/wki i jeszcze się tym chwalicie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przenigdy nie zrozumiem kobiet, które były kochankami a potem wyszły za mąz za tych zdradzaczy, Jeszcze co innego gdyby facet sie zakochał, rozstał z żoną- ale on najpierw sypiał z dwiema kobietami równolegle!! Fuj, przecież to mega obrzydliwe! W zyciu bym takiemu nie zaufała, a tu jedna z dziewczyn pisze, ze dostarcza mu wrazeń to po co ma ja zdradzac, o naiwności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z była zoną nie był szczesliwy, wiecznie się kłócili i nie mogli się dogadac, różnili się od siebie. My się nie kłócimy, robimy wiele fajnych rzeczy razem, mamy wspólne zainteresowania, uwielbiamy spędzać ze sobą czas po co miałby to psuć i szukac wrażeń skoro ma wrażenia ze mną? xxxxxxxxxxxx Z była zona tez kiedys był szczęśliwy. Robili wiele fajnych rzeczy. Wspólne wyjazdy, zainteresowania, wspólne spędzanie czasu. To wszystko było juz lecz wypaliło sie z zona i dlatego taki maz(czyt. Zdradzacz i r*****cz) szuka nowych doznań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli czlowiek ma zasady,jest odpowiedzialny i lojalny wobec partnera,nigdy nie zeszmaci się jestem mężatką i czułam spojrzenia facetow,ale nikt nigdy nie śmiał potraktować mnie jak dziwkę-każdy mnie znał , cenił i szanowal mam nadzieję,ze tak jest do tej pory uważam,że facet-łajdak doskonale wie,która lubi k***ić się a te k***y zonatych wyrastaja jak grzyby po deszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj wolnego, wtedy w każde święta będzie z tobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×