Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pau34

Kolejne walentynki w samotności

Polecane posty

Gość pau34

Następny rok w samotności, bez żadnego faceta... Może ma ktoś podobnie? Zapraszam na wspólne rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie mam 36 lat o też jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k 34
Moje pierwsze od wielu lat bez faceta ale szczerze mówiąc nigdy ich jakoś specjalnie nie obchodziłam. Tak w ogóle to ktokolwiek po trzydziestce to świętuje, oprócz handlowców oczywiście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To efekt waszych kosmicznych horrendalnych wymagań wobec facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One są pedauami dobrze im tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście głupie wszedłem na kafeterię żeby jakąś poznać a wy się użalacie nad sobą. Na Sympatiach nie ma co szukać ale widzę że tu też nie ma wyporu pewnie ten sam towar. W portalach randkowych są akie teksty panna lubi przyrodę, śpiew ptaków lubię malować i kocham psy a g****o mnie to obchodzi. Tu z nikim nie można się dogadać jakby wszyscy byli psychiczni. Zwierzajcie się tutaj do usranej śmierci stare panny. Pewnie by zawału dostały jakby zobaczyły gołego huja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k 34
Eee tam mi dobrze samej, nie narzekam. Na razie przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćśćć
może jutro kogoś poznasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pau34
Mam mnóstwo kolegów, fajnych facetów, ale każdy z nich jest zajęty. Nie mam dużych wymagań. Jestem sama, bo poprzedni związek po pięciu latach wspólnego życia zakończył się porażka. Teraz nie potrafię nikogo sobie znaleźć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w okolicy jest pełno wolnych 40 i 50 letnich starych bab. Święte czy co? Są tak nijakie że w ogóle na nie nie zwracam uwagi. Kafeteria pełna tu pewnie takich dewotek lub innych rodzajów nie wydymek. Piszą że chcą być z kimś a w rzeczywistości to chcą być same. Oszukuję się i marzę że tu piszą Pamelki Anderson chętne na sex po dobrej kolacji. Wiem dziewczyny macie swój świat którego nigdy nie zrozumiem bo jestem facetem. Życzę wam udanych Walentynek z kotkami pieskami i chomikami :) Małe niedojrzałe dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdziwiłbyś się jakby nie jedna ściągnęła swój moherowy beret to by wyglądała jak ta blondyna z Lidla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k 34
O już temat frustrata przyciągnął ;-) Zluzuj poślady. Ja w ogóle nie szukam na razie, nie mam parcia na sparowanie po ostatnim związku a jeśli chodzi o poznawanie to poznaję sporo tyle że w młodszym wieku i najczęściej startują do mnie chłopcy 10-15 lat młodsi, dawno nie poznałam interesującego mężczyzny w moim wieku, to najczęściej nudziarze kanapowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość k 34 - opisz się jak wyglądasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co znaczy nudziasz kanapowiec? Opisz bo może to ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele:)walentynki to nowe swieto,kto z pokolenia naszych rodzicow to obchodzil? to komercyjne swieto i szczerze mowiac kojarzy mi sie z czasami z liceum,16 lat,z chlopakiem za raczke do kina bo dzien zakochanych:)ludzie,wydoroslijcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam 1 40latkę torpeda rozrywa mi jaja na sam widok reszta do gazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja pierdzieleusmiech.gif walentynki to nowe swieto,kto z pokolenia naszych rodzicow to obchodzil? Może byś się zdziwiła albo zdziwił, bo może np ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89 erotomanka marzycielka żaden młody na nią nie sojrzy marzy sobie dziewczątko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mlokos co uwaza 40-latki za stare baby.To ile ty dziecko masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci jak się ze mną spotkasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k 34
Kanapowiec - preferowany sposób spędzania wolnego czasu to tępe wpatrywanie się w ekran. Co ciekawe często na początku znajomości twierdzi że lubi aktywny wypoczynek ale potem się okazuje że na łyżwy nie pójdzie bo nie lubi, na ściankę też nie bo ma lęk wysokości, na basen nie bo zgubił kąpielówki etc. Koncert czy kino, to jest maksymalny wysiłek dla kanapowca, byle nie za często :-) Koniec końców i tak wyląduje przed telewizorem/kompem z piwkiem i chipsami pod ręką ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość k 34 - hehe masz rację dużo takich :) Wiesz dlaczego lubi blisko kanapy bo się nie zmęczy jak będzie się do Ciebie dobierał :) Dużo facetów nie lubi takich wypadów bo to kosztuje. Facet jak jest zmęczony po pracy to też mu się nie chce. Faktycznie z takim związek jest nudny. Jak się wymęczy na łyżwach to potem nie ma ochoty na sex :) Żartuje aktywność fizyczna zwiększa popęd u faceta wbrew pozorom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k 34
inaccessible89 dziś Może wobec tego warto spróbować i dać szansę młodszym? IIIIIIII Ostatnio najwięcej czasu spędzam z chłopaczkiem 21-letnim ale dziwnie bym się czuła gdyby to miało wyjść poza relacje koleżeńskie. Chyba zaczęłabym widzieć w sobie pedofila ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny co mam zrobić strasznie lubię leżeć w łóżku. Może oddzielna sypialnia by was tak nie denerwowała? Na spacer mogę chodzić itp. ale nie codziennie bo bym umarł z nadmiaru tlenu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pieska to byśmy codziennie do parku chodzili kanapowcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×