Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Krótka historia o miłosci.

Polecane posty

Gość gość

Dzień 1 .rozdział.1. Rose miała 21.lat..obrączkę na dłoni i cudownego syna.Oddana meżowi ktory codziennie ją olewał,skromna ,ufna i beztroska żyła sobie z dnia na dzień.Z uśmiechem na twarzy kroczyła przez życie choć los jej nie rozpieszczał,jedynie to małe słoneczko uśmiechające się do niej wdzięcznie dodawało jej sił.Cieszyła się tym co miała i pewnym krokiem ufna w swoją siłę przenoszenia gór samą tylko wiarą..szła przez życie.Mała kr**** istota pocharatana przez życie bardziej niż ktokolwieka jednak tak pełna ufnosci w swoje możliwosci.Chciała naprawiać świat.,codziennie ofiarowywała siebie innym,nawet tym ktorzy wykorzystywali ją i z niej drwili za plecami.Zdana jedynie na siebie szybko przeceniła swoje siły.Nikła w oczach.Waga sukcesywnie wskazywała spadek.Nie poddawała się ,walczyła.Mąż ktory nie wspierał,dziecko dla ktorego chciała być silna i zdrowa,tesciowa ktora wyzywała i oczerniała,wszystko to spędzało jej sen z oczu. Rozdział 2.Sierpień 2000r. Zostawiła syna pod opieką matki i za jej namową wybrała się z mężem na wieczorek taneczny.Nie spodziewała się że ten wieczór odmieni całe jej dotychczasowe życie. cd...nastąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diogenesssssss
Siem fsruszylem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz pisał całość ? jeżeli tak to polecam inne forum bo to forum to debile sami łącznie z modami którzy zakładają tu tematy za kasę :O daruj sobie ten plebs tu masz adres: http://www.netkobiety.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak.będę pisać.Nie boj się trochę pozmieniam.Nikt się nie domysli o kim to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre :) Na tym spotkaniu poznała ciapaka, pokochała a on na happy end skrócił ją o głowę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cd.nastąpi..może poznała..a może nie poznała .Proszę o cierpliwosć.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile lat ma Brajan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fsruszylem siem tom historiom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.30.Bardzo dziękuję na pewno skorzystam.Serio myslisz że to plebs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam Twoją wcześniejszą historie o typie, którego byk wziął na rogi. Też mi się podobała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jaka wczesniejsza historia?.o niczym takim nie pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodział 3. Jest pózny wieczor.Rose z Hilarym weszli na parkiet jednak Rose nie przypadła do gustu ta muzyka.Podworkowe kawałki rodem z przydrożnej knajpy czy leciwe potupajki to nie dla niej. Chodzmy gdzieś usiasć na góra 30 minut,potem wychodzimy.-znudzona Rose odparła do męża. Zostajemy -mnie tu się podoba. Poszukajmy wolnego stolika. Ok.ale tylko na chwilę bo dziecko czeka na mnie i pewnie tęskni już -Rose myslami krażyła wokół syna ,jak to zazwyczaj bywało u niej.Miała bzika na jego punkcie.Był jej oczkiem w głowie. Nic mu nie będzie ,troche samodzielnosci tez mu się przyda.. kupię Ci piwo chcesz?-zapytał Hilary... Cd.nastąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..Mamy wolny stolik,siadamy. Nie .Ten jest zajęty.Choćmy do innego stolika lepiej.-poprosiła Rose. Dlaczego ,o co Ci chodzi? Zobacz kto tam siedzi.Ja nie chcę. Istotnie przy stoliku siedział.o parę osob.,głównie mężczyzn.Czyżby Rose unikała spotkania kogoś z kręgu jej znajomych?. Hilary tego nie wiedział ,więc zżerała go ciekawosć i tym bardziej chciałsię dosiąsć. Kto to jest?. Dlaczego nie chcesz tam usiasć? To nikt szczególny-staredzieje odparła Rose. Cd.nastąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec może mnie przedstawisz-zaproponował Hilary. Rose spojrzałaa na męża potem na faceta w dzinsowej koszuli,oraz na tego drugiego ktory był z nim,ubrany w czarny golf i wyglądający na dużo młodszego...w stosunku do Rose a już na pewno w stosunku do Hilarego. Poznajcie się ,to jest Hilary -a to Maurucy Pana obok chyba nie miałm okazji jeszcze poznać-zwróciła się do Maurycego. A tak,to Terencjusz,przyjanimy się trochę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec może mnie przedstawisz-zaproponował Hilary. Rose spojrzałaa na męża potem na faceta w dzinsowej koszuli,oraz na tego drugiego ktory był z nim,ubrany w czarny golf i wyglądający na dużo młodszego...w stosunku do Rose a już na pewno w stosunku do Hilarego. Poznajcie się ,to jest Hilary -a to Maurucy Pana obok chyba nie miałm okazji jeszcze poznać-zwróciła się do Maurycego. A tak,to Terencjusz,przyjaznimy się trochę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cd.nasąpi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastąpi:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hilary kupił piwo.,Rose sączyła sok pomarańczowy.Maurycy zapytał coś o dziecko Rose i Hilarego,potem zagrała muzyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wokół. panowała ciemnosć..tylko gdzieniegdzie swisały sznury kolorowych żarówek jak na choince. Terencjusz wstał i podszedł do Rose..od razu ją zainyrygował było w nim coś tajemniczego.Strój ,wyraz twrzy,spojrzenie i drwiący usmieszek wszystko to razem sprawiało wrazenie osoby innej niz te ktore Rose spotykała na codzień.. Cd.nastąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatańczymy?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem okazało się że Terencjusz był kochankiem Hilarego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie że tak.-odpowiedziała Rose. Potem żyli długo i sczęsliwie. Koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.16.wiele by na to wskazywało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hilary ubóstwiał Terencjusza .Stale o nim mowił..zachowywał się jak homo..i Rose to widziała.Jednak co inneg zaczęło zwracać jej uwagę.No z tąd ni z owąd Hilary wiedział co robi Terencjusz i gdzie przebywa .To było dla Rose zagadką,zaczęła iważniej obserwować męża.Tajmnicze esemesy ?telefony ,informacje.Czyzby Hilary za plecami Rose kontaktował sie z Terencjuszem po co w jakiej sprawie?dlaczego nic jej nie mówi?.Te i inne pytania nie dawały jej spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciał zabierać jej ze sobą i celowo odsuwał ją od syna.Rose aż gotowała się w środku,bo o ile Hilary odsuwał się od żony o tyle ona nie mogła pozwolić na to by odsunął ją od dziecka.O co Ci chodzi? -spytał Hilary. Nie pozwolę byś zrobił mu krzywdę ,nie udawaj że nagle zależy Ci na dziecku. Nie masz prawa mnie od niego odsuwać. Nie ufam Ci,tylko ja zawsze byłam przy nim i zawsze przy nim będę. To moje prawo,a Ty jesteś fałszywy i zgrywasz niewiniątko. Maurycy obserwujący całą sytuację z boku uknuł sobie chytry plan o którym Rose nie miała zielonego pojęcia... Cd.nastąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy Maurycy zrozumiał że Rose chyba zakochała sie w Terencjuszu to momentalnie stał sie zaborczy i postanowił wykorzystać sytuację w której pomiędzy Rose a Hilarym było coraz gorzej.Konflikt potęgowały narastające tajemnice Hilarego z jego przeszłosci,które zręcznie zataił nim zawarł slub z Rose. Sytuacja stawała się nie do zniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony Rose chciała uwolnić się od Hilarego a z drugiej strony nie mogła pozwolić by Maurycy miał dzięki temu do niej dostęp.W tym samym czasie dała o sobie znać kobieta z przeszłosci Hilarego,własciwie ona pierwsza zauważyfa konflikt między Rose a Hilarym jako szansę na rozbicie ich związku z możliwoscią odzyskania Hilarego. Tego wszystkiego już było wystarczająco dosyć na małą kruchą biedną Rose. Godzinami płakała po nocach..nie spała nie miała apetytu uciekała w pracę i skupiała się przedewszystkim na dzieciach.Drażniło ją to że Maurycy dokłada jej problemow ,że się interesuje jej życiem i stale ma dostęp do informacji o niej.Już wystarczająco ciężko jej było i bez tego.Najbardziej wkurzało ją to że Maurycy nawet nie spytał czy ona go chce a uciekał się do wszelkich sposobow rozbicia jej małzenstwa ze zniszczeniem jej męża włacznie. Sama sobie poradzę z tą sytuacją i nikt nie bedzie się wtrącał-pomyslała Rose.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z Terancjuszem spotykali się całą paczką .Rose nigdy nie odważyła się na to by wyznać mu swoje uczucia.Dobrze wiedziała dlaczego nie może tego zrobić a mimo to stało się to czego najbardziej się obawiała. Ku uciesze Maurycego straciła wszelki kontakt z Terencjuszem.Nie mogła go nawet widzieć.Nic nie mogła. Nagle osoba która swoją jedynie obecnoscią wnosiła w jej życie światło i radosć,znikła a wraz z nim zniknął cały blask z jej oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta z przeszłosci Hilarego cały czas knuła i robiła wszystko by zniszczyć Rose.Hilary będący z Rose w małeństwie od dobrych kilkunastu lat i będący jej pierwszym a za razem jedynym mężczyzną w jej życiu,cały czas utrzymywał kontakt z tą drugą. Kłótnie o pieniądze ktore Hilary oddawał tej drugiej a ktorych nie chciał przeznaczać na dzieci ,zdawały się nie mieć końca.Rose nigdy nie widziała wypłaty Hilarego ,nigdy nie miała dostępu do jego konta a wszystko po to by nie mogła kontrolować jego wydatkow na nieślubne dziecko ktore przez całe te lata ukrywał przed Rose. Im bardziej Rose chciała wyegzekwować od Hilarego pieniądze na żywnosć,soki witaminy,odżywki ,buty oraz odzież dla dzieci tym bardziej Hilary stawał się wobec niej agresywny.Dochodziło nawet do rękoczynow. Rodzice Rose zupełnie jejnie rozumieli a może nie chciwli rozumieć,dlatego Rose postanowiła że już nigdy do nikogo nie zwróci sie po pomoc.Jej życie stawało się być rutyną praca dom dzieci .Zero znajomych,nie miała nikogo ,nikogo z kim mogłaby chociaż porozmawiać.Niw poddała się .Jeden zakład ..drugi ,trzeci praca po 12 godzin dziennie i te powroty do domu gdy zmęczona musiała jeszcze doporowadzać do ładu cały dom.Hilary nie robił w domu nic,nie dzielili wspolnie obowiązkow domowych ani też nie dokładał się do kupna domowego sprzętu.Cały wystroj mieszkania spoczywał na Rose ,yak samo zresztą jsk opłacenie internetu czy ubranie i wyprawienie dzieci do szkoły. Hilary był ogromnym bałaganiarzem.Na domiar tego zupełnie nie potrafił uszanować ubrań ktore Rose za swoje zapracowane pieniadze kupowała także i jemu.Nie zależało mu ani na porządku w domu ani na wyglądzie ani też na edukacji dzieci.To samo tyczyło się w kwestiach wiary.Rose była wychowana na bardzo wierzącą i praktykującą osobę.W jej domu nie było wodki,przemocy .wyzwisk,złodziejstwa..zdrad ani kłamstwa.Hilary był kompletnym przeciwieńswem jej ojca czego ona nie potrafiła zrozumieć. Cd.nastąpi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×