Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CZERWONA FASOLA

Kto ma w domu kota ???

Polecane posty

Gość a to ci dopiero...
ja mam :) jakie pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nawet
2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndjhdgdh
tez mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ci dopiero...
pisz szybko bo musze isc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki żwirek stosujecie ??? Mam 2 koty-jednego starego dachowca i jednego młodego z "papierami".Starej sypię niezbrylający drewniany i nie zmienię już -starych drzew się nie przesadza...ale młoda to szatan i z kuwety by nie wychodziła :) żwirek drewniany "od starej" nie zdaje egzaminu-młoda ma długą sierść i się nosi przeokrutnie :( teraz mamy sylikonowy i wszystko ok , ale cena powala na kolana :( Nie stosowałam ejszcze tych bentonitowych? używał ktoś tego żwirku ??? Jakie macie doświadczenia ze żwirkami??? który według was najlepszy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak o
ja też mam kocura ;) pisz co tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ci dopiero...
u mnie najlepiej sie sprawdza bentonitowy ale zbrylajacy (niektore sie nie zbrylaja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 2 koty. używam żwirku Benek, ale ostatnio rozwaliło mnie jak sie okazało że jest sprowadzany z Chin! świat się wali, żwirek dla kota z Chin ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez uzywam wiorkow, faktycznie zostaja na siersci, ale wybaczam im to, bo mozna je spuszczac w toalecie razem z kocim urobkiem i nic sie nie zapycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niania999
ja kupuje.do swojego zwirek zbrylajacy Bazyl lawendowy cena ok 11 zl za 5,3litra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hgg a jakiego dokładnie tego Benka używacie??? a to ci dopiero i faktycznie się zbrylają w te kulki które można łatwo usunąć??? co z zapachami??? słyszałam ,że jak się nie posprząta od razu to bardzo szybko czuć zapaszki :( sylikonowe są świetne -młoda robi bez problemu-bo nie wszystkie koty tolerują taki twardy i ostry żwirek, chłoną zapachy i jedna kuweta stoi tydzień-wybieram tylko kupę-ale cena kapkę powala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja używam Benek lawendowy, gruboziarnisty, dobrze się zbryla,a zapachów jakoś szczególnie nie czuć. nieraz kupię też Hilton silikonowy, ale jakoś nie mam przekonania do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kociambry nie kręciły nosami na lawendowy zapach??? Kto się jeszcze wypowie??? I jeszcze jedno - czy kocice mają ruję do końca życia???Nigdzie w necie nie ma takiego info-stara kocica ma 13 lat,generalnie ma się dobrze ,zwłaszcza jak ma ruję-to wtedy to jak młody Bóg-nie mogę jej już wysterylizować ,bo mogłaby się nie obudzić .Zastanawiam się czy kiedyś jej przejdzie jak u kobiety -wiecie menopauza itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kociambry nie kręciły nosami na lawendowy zapach?? I czy koty mają ruję do końca życia ??? Stara kocica ma 13 lat ,generalnie ma sie dobrze ,ale nie mogę jej już wysterylizoawć,natomiast ruję ma nadal i to jeszcze jaką :( :( :( w necie nie ma info na ten temat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, lawendowy zapach bardziej mi przeszkadza mi kotom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam bentonitowy
zbrylający,bezzapachowy,kotek jest zadowolony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalalallalaa
kotki nie mają menopauzy, mają ruję do końca używam benka drobnoziarnistego, gruboziarnisty nie przelatywał przez łopatkę i dużo go wyrzucałam nie używałam innych żwirków, silikonowy wydawał mi się podejrzany i sąsiadka powiedziała mi , że jednak jest mało wydajny i śmierdzi- nie odważyłam się spróbować, a niezbryjających (drewniany) jest kuszący z tym wrzucaniem "urobku" do wc , ale chyba trudniej czyścić coś, co się nie zbryla mam dwa koty i jedną dużą , krytą kuwetę i kupuję benka od 14 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://artykuly.animalia.pl/artykuly.php?id=415 Ja uzywam tego pierwszego pinio kruszon i zbryla sie jak ta lala. Pinio ma procz tego jeszcze jeden zwirek drewniany, taki w formie granulek i jest to jakas porazka, granulki sie nie zbrylaja tylko rozlatuja, kuweta sie paskudzi i trzeba wyrzucac wszystko. Trzeba uwazac co sie kupuje, bo opakowania sa podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety niezbrylający sie drewniany żwirek nie jest najwygodniejszy-przede wszystkim rozpada się i roznosi-w przypadku starej(dachowiec) jest to do przeżycia,ale przy młodej to koszmar-żwirku jest wokół kuwety tona,po całym mieszkaniu kilogramy , i na kocim długim futerku również spora ilość(taka z niej diablica,że w kuwecie jak tornado sie zachowuje :) ) jeśli chodzi o zapach sylikonowego żwirku-moja diablica chodzi do kuwetki bardzo często,kuweta jest kryta z wkładem węglowym,wymieniam ją całą po około tygodniu-półtora i fakt ,że pod koniec jak kotka wychodzi z kuwety śmierdzą jej łapki,ale w domu nie czuć brzydkich zapachów-mamy sylikonowy bezzapachowy-a wiem,że są zapachowe,ale pewnie cena jeszcze wyższa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada rade goni
U mnie sprawa zwirku jest dosyc dziwna. Kotek jeszcze maly, ale nauczono go korzystac z Super Benka Lawendowego i tez tak stosowałam. Mi osobiscie nie odpowiada, bo slabo się zbryla. Potem uzylam inny ten silikonowy i przez 1 tydzien ekstra. Potem pojechalam z kotkiem w inne miejsce, gdzie nie chcial w ogole korzystac z tego zwirku. Zmuszona bylam (i to w Chorwacji) kupic inny zwirek. Kupiłam firmy Molly (nie wiem czy dostepny u nas w kraju), ale dosyc tani i co najwzniejsze swietnie podpasował kici. Dobrze sie zbryla i jest wydajny. Teraz zwirek sie skonczył i nie wiem ponownie jaki kupic w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli został ci sylikonowy i jesteś z niego zadowolona to spróbuj sylikonowy,ewentualnie kup nową małą paczkę sylikonowego-są takie i spróbuj w kraju kociaka znowu wsadzić w sylikon. Jak nie będzie chcial to masz problem :( pozostaje ci szukać odpowiednika Molly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×