Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto tu przesadza teściowa czy ja

Polecane posty

Gość gość

Grill 6 par zaproszonych. Siedzę koło mojego faceta, wychodzę do ubikacji wracam na moim miejscu już siedzi teściowa. Ok, siadam obok. Przychodzi teść, siada obok teściowej. Wszyscy siedzą w parach. Tylko u nas jest tak, że siedzi mój facet obok matki, potem teść i ja. Czują się głupio. Przez całego grilla. Jest mi przykro, nawet wyłażę do łazienki, żeby się popłakać. Muszę wracać niestety i robić dobrą minę do złej gry. Potem na szczęście rozchodzą się ludzie więc i ja wracam do pokoju. Zostawiając go tam samego z rodzicami i kolegą. Pisałam posta na kafe, cz ja przesadzam i on wszedł do pokoju. Więc zgasiłam kafe. Zapytałam się go czy nie widzi nic w tym złego. On mi powiedział, żebym mniej piła (wypiłam 3 piwa z nerwów bardziej). Obraził się i poszedł pić z kolegą. Dodam, że razem 6 lat i po 30 jesteśmy. Dzięki za jakąkolwiek odpowiedź, bo we mnie się gotuje. Jesteśmy wszyscy razem na wczasach na wyjeździe. Pomysł zabrania mamusi był jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz. A jak już kogoś chcesz winić to nie teściowa tylko męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz zaborczą teściową i dziecinnego faceta, współczuję. szczerze? jeśli on nie umie z tobą rozmawiać, to lepiej nie będzie. Chyba najlepiej dla ciebie byłoby się z nim rozstać. O niego się nie martw, mamusia przytuli i da cyca do possania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie Twoj facet powinien o Ciebie zadbac. Nie placz. Idz spac. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest właśnie zaborczość kobiet, i ty chcesz siedzieć obok swojego faceta i jego matka. Może dobrze było poznać jego zdanie gdzie on chce siedzieć bo podejrzewam, że jakby miał wybór to siadłby obok kumpla. Jakby coś to ja też jestem kobietą, ale na imprezach zawsze siadam z daleka od mojego faceta. Mam go na co dzień i wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj zachowuje sie podobnie. Chyba nie warto marnowac zycia. Bo kosztuje to nas wiele. Placze, a on zajmuje soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze? gdybym była na grillu w miłym towarzystwie, to miałabym w nosie kto obok kogo siedzi, co ty- biodrem z nim zrośnięta jesteś? i jeszcze płakać z tak kretyńskiego powodu w trakcie imprezy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz do znudzenia powtórzę - nigdy nie ma problemu z teściową, zawsze to problem z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz. Grill nie jest po to by trzymać za rączkę męża czy zonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa nie przesadza a Ty tak .Płaczesz bo matka ( jego matka usiadła) obok niego,no chyba nie jesteś zazdrosna o jego matke. Mogłaś podejść do tej sytuacji na wesoło,naprawde niepotrzebnie to przeżywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wszystkim za wypowiedź, no nie wiem, czy normalnym jest fakt, że podsiada mnie teściowa, dosłownie podsiada, bo wczoraj siedzieliśmy w tym samym gronie i niestety krowa jedna nie miała możliwości. Może Ty uciekasz od swojego męża, ja niestety do tych kobiet nie należę. I 4 godziny na grillu mi przeszkadzało, że On nie zwrócił na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz troche racje, I skoro przesadzasz. Ale skoro tak cie to boil, warto zastanowic sie nad zwiazkiem, zgaduje ze to nie pierwszy raz czujesz sie zepchnieta na trzeci plan. Z mojego doswiadczenia na tym forum kobiety lubia narzekac na p*****lki, a jak ich posluchac chwile uwazniej, okazuje sie, ze w zwiazku w powaznych sprawach nieciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporo*przesadzasz mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi, zadzwoniłam do starszego brata i mi doradził, że niczym tak nie wkurwię teściowej jak będę z facetem rozmawiała jakby nic się nie stało. Że to starej wina a nie jego!! Przyszedł po mnie i poszłam i przednio się bawiliśmy z tym kolegą na tarasie (teście śpią nad nami). Ostatni wyjazd z teściami! Stara zrobiła mi ten numer kolejny raz!! W tamtym roku zakładałam podobny topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście jakieś j*******e. Autorka opisuje na samym początku układ par, jest 6 par i każdy siedzi obok swojej kobiety lub mężczyzny wyjątkiem jest ta jej teściowa, co siedzi obok syna i męża. Autorka obok teścia i huk wie kogo!! Czuje się źle w tej sytuacji!! Teściowa star sucz, nie wie gdzie popełnia fopa , ani teściowej, ani męża nie pozazdrościć. Autorka się tam kisi, nie pisze, czy zna towarzystwo, pisze, że płacze, więc jest tam jakby obca. Dla mnie drań jej mąż, który na taką sytuację pozwala a mamusia to niezła intrygantka, że tak zarządziła stolikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to twoj facet(tak go nazywasz) wiec jego matka chyba jednak nie teściowa a dla ciebie Pani. Po drugie nie chlej tyle bo rozum masz pijaczki i nie nazywaj matki krową,starą etc. bo ciebie można nazwać twoim językiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu ja autorka po wyjeździe, do poprzedniego wpisu mów za siebie, jak dużo pijesz i masz taki rozum pijacki, to twoja sprawa. Ja nie cierpię alkoholu. Widać sądzę ciebie według siebie się odezwało. Może gdybym nawaliła się jak ty masz to w zwyczaju, to wrażliwość by mi zniknęła i miałabym w nosie takie zachowanie. Na następny dzień po rozmowie z moim kochaniem pilnowaliśmy bardzo, żeby mamuśka siedziała gdzie jej miejsce, czyli przy swoim mężu a ja przy swoim. Chciała jeszcze dupsko włożyć między nami, tłumacząc się, że siedziała tam "wczoraj", a że "przedwczoraj" nie siedziała nie miało znaczenia. Bawiliśmy się super z mężem pozostały czas. I na pewno już z teściową nigdzie nie pojedziemy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.05.27 Temat ciekawy. Odezwała się mamuśka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×