Kupno mieszkania

Chcę kupić mieszkanie - kawalerkę na okres ok. 5 lat, później będę chciał się przenieść już do większego mieszkania. Są mieszkania, które kosztują w moim mieście i 2500 zł za metr, a są i takie powyżej 4000 zł za metr, średnia jest jakieś 3000 zł. Jest jedno mieszkanie w świetnej lokalizacji. Nie dość, że centrum miasta, wszystko jest w promieniu kilkuset metrów, dodatkowo 2 min od bloku park,. Problem w tym, że w środku jest syf i właściciel chce 3600 zł za metr, mieszkanie raptem 30m2. Szczerze, gdyby nie lokalizacja nie dałbym więcej niż 2500 za metr. Czy mając na uwadze, że za kilka lat będę sprzedawał mieszkanie kierować się tylko lokalizacją, czy mieszkanie w dobrej lokalizacji jest droższe o kilkadziesiąt tysięcy od mieszkania wyremontowanego, ale w innej dzielnicy miasta, niekoniecznie nieatrakcyjnej - raczej spokojna dzielnica, ale do usług i sklepów daleko ?? Nie wiem czy nie przepłacę.

Wygooglaj ceny innych mieszkań w tej okolicy. Różnie bywa, ale często płacisz więcej z uwagi na lokalizację.

Moim zdaniem kupno mieszkania w naszych czasach to inwestycja spora ale opłacalna. Dużo czytam o tym ostatnio na; http://wealth.pl/inwestycje-alternatywne/inwestycje-w-nieruchomosci i z biegiem czasu widzę, że jednak sprawdza się idealnie pod wieloma względami.

Pieprzysz bzdury. Moje mieszkanie staniało od 8 lat o ponad 50tys. Wspaniała inwestycja, gdybym je wtedy kupowała :P.