Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lipidon Minus opinie

Polecane posty

Gość gość

Przed chwilą widziałam reklamę tego specyfiku lipidon minus. Czy może któraś z was stosowała? Coś możecie powiedzieć o tym leku / suplemencie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam tego środka, natomiast wiem, że suplementy to jedno. Jeśli chcesz stracić trochę kilogramów i utrzymać to na długo, to musisz pomyśleć nad bilansem kalorycznym i dorzucić jakąś aktywność fizyczną, najlepiej siłowo aerobowe ćwiczenia. Na początku jest siętrudno zmobilizować, ale później staje się to Twoim trybem życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie mają tak naprawdę największy problem z mobiliazacją. Mówią sobie: a dziś sobie odpuszczę, dziś zrobię sobie przerwę, dziś zjem trochę więcej, fast fooda, słodycze, kebaba, albo dwa. Ok, wszystko jest dla ludzi, ale przyjmujemy po tysiące kalorii dziennie ZA DUŻO i niestety to się odkłada. Jak macie problem z motywacją, to polecam niekonwencjonalne sposoby, np. hipnoza do odchudzania - tutaj fajna prezentacja video: https://youtu.be/vE0gzD3486s ale medytacja też bardzo dobrze działa i ogólnie ćwiczenia tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lipidon Minus jest nowy, więc chyba ciężko będzie znaleźć Ci jakieś opinie. Ale może któraś z was stosowała? Ja patrzę skład i moim zdaniem to taki bardziej placebo wspomagacz ;) ale raczej nie zaszkodzi: "ekstrakt z gurmaru (Gymnema sylvestre), ekstrakt z melonowca właściwego (Carica papaya), ekstrakt z ostrokrzewu paragwajskiego (Ilex paraguariensis), kapsułka (żelatyna, woda, barwnik - E 171), drożdże wzbogacone w chrom, substancja przeciwzbrylająca – E 470b".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A taka typowa hipnoza na odchudzanie u hipnotyzera, to chyba droga sprawa, co nie? Gdzieś czytałam, że po 200 zł za sesję (spotanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można iść do hipnotyzera i to faktycznie dość kosztowne rozwiązanie, a na jednym spotkaniu się nie skończy, ale można też słuchać gotowych nagrań do hipnozy, które świetnie działają. Tu masz fajny pakiet: http://skarbnicazycia.pl/p/1528/330/hipnosencja-na-odchudzanie-hepika-fitness-fruiti-fitness-inne.html o hipnozie coraz częściej wypowiadają się także lekarze i to w bardzo pozytywnym świetle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No w Szwecji jest ona stosowana np. w szpitalach do znieczuleń. Podobno angielscy policjanci mają też jakieś ćwiczenia z hipnozy, żeby łatwiej rozmawiac z potencjalnymi sprawcami przestępstw, np. gdy ich złapią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile można ogólnie schudnąć w miesiąc? Czy jak schudnę 10 - 20 kilo, to będzie zdrowo czy nie? Bo muszę trochę zrzucić do wakacji :/ Wiem, że też nie można przesadzić, ale mam mobilizację. Tylko boję się tego, że jak zwykle po tygodniu czy dwóch stracę tę mobilizację. Jak temu zaradzić! Ja dziennie mogę biegać i ćwiczyć, ale jak przyjdzie koniec miesiąca, to jem jak świnia i nic nie robię ;( ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest częsty problem wielu osób - motywacja. Jak trzymać motywację... Bo wielu ludzi to rozumie, TRZEBA MNIEJ JEŚĆ I WIĘCEJ SIĘ RUSZAĆ, ot cała filozofia. Ale jak to zrobić? No i tutaj odpowiedzią jest, że trzeba się "urabiać" :) Na to trzeba poświęcic najwięcej czasu - na psychikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie ten sam schemat, ćwiczę miesiąc, biorę tabsy, waga w dół, odstawiam tabsy i ćwiczenia, tyję dwa razy tyle ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ostatnio trochę medytowałam i sporo mi to dało, ogólnie lepiej się czuję, więcej uprawiam aktywności fizycznej, trochę schudłam, każdemu polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A stosował ktoś z Was Lipidon Minus? Jakieś opinie? skutki uboczne? Ile to w ogóle kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cena z tego co wiem około 40 zł w aptece internetowej, plus przesyłka. 60 tabletek Lipidon Minus ma wystarczyć na około miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie specyfiki mają nazwy "plus" a tu taka odmiana :D ciekawee jak to działa psychologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też na to zwróciłem uwagę :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Diety dietami, treningi treningami, a parawda jest taka, że trzeba ruszyć cztery litery. Bez motywacji nie ma efektów. Trzeba pracować nad motywacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powie mi ktoś w jaki czas mogę spalić jakieś 30 kilo nadwagi? I czy to jest teraz w ogóle możliwe? Prośba o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tojest jak najbardziej możliwe, ale musisz to rozbić sobie w czasie. Na początku z małymi zmianami jesteś w stanie dojść do zrzucania wagi na poziomie 4 kilogramy miesięcznie i to jest optymalnie. Następnie to niestety będzie spadać wolniej i 2 kilo miesięcznie powinno być dla Ciebie ok (pół kilo tygodniowo). Da się szybciej i wielu będzie cię do tego namawiać i śmiać sięz takich wolnych spadków, ale gdy będziesz szybko zrzucać wagę, to neistety zrzucisz bardzo dużo mięśni, a to nie jest dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z przedmówcą / przedmówczynią w 100%. Ja zrzucałam 15 kilogramów i zajęło mi to jakieś 8 miesięcy. Na spokojnie a będzie lepiej. Zaplanuj to sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś słuchałam hipnozy do odchudzania, naprawdę coś w tym jest. Przez ten czas sporo schudłam, ale najważniejsze jest to, że miałam przez jakieś pół roku niesamowitą motywację do biegania. Teraz nie muszę się odchudzać, bo trzymam swoją wagę, ale często chodzę na nordic walking i czasme biegam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja byłam kiedyś na takim szkoleniu motywacyjnym na którym żeśmy robili różne takie analizydzięki którym można było dojść do tego dlaczego mamy nadwagę i otyłość. Też każdemu polecam takie ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dieta i bilans kaloryczny to 70% skuteczności. Każdy trener ci to powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gwoli ścisłości, bilans kaloryczny to forma diety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak sobie radzić ze słodyczami? Jak ich nie jeść? Z tym mam ogromny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbuj małymi krokami. Najpierw postanów sobie, że zamiast słodkich napojów, pijesz wodę. Następnie za akżdym razem jak będzie chęć na batona, kup jabłko (ale też bz przesady, bo 5 jabłek wcale nie będzie zdrowsze niż 1 baton).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwiej mówić, ale ciężej to wdrożyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z niektórymi rzeczami nie ma łątwo. Musisz się czasem postarać żeby coś osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamień też cukier na stewię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z cukrem to etż różnie bywa. Nie tak łatwo go odstawić. Trzeba po prostu zachować umiar. Od cukru niestety jesteśmy uzależnieni. Jedyne co można zrobić, to starać sięnie uczyć jedzenia cukru naszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja M
Ja po obejrzeniu sporej dawki reklam innego suplementu - Liporedium, zamówiłam od razu 3 opakowania. Jak się okazało nie byłam w stanie skończyć pierwszego. Powodem były zaparcia, które pojawiły się już na początku suplementacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×