Ludziska co kupić 4-letniemu chłopcu na urodziny???

Kurcze muszę dzisiaj kupić prezent i nie wiem co. To dziecko wszystko ma. Na prezent zamierzam przeznaczyć 50 zł, więc drogie zabawki odpadają. Doradzcie mi może jakąś fajną zabawkę edukacyjną, albo cos co teraz jest na topie. Please...

jeśli prezent musisz kupić dzis to raczej nie masz innego wyboru jak iść do jakiegos większego sklepu z zabawkami i tam popatrzeć co mają, ewentualnie sprzedawca coś doradzi

Puzzle złożone z 3000 elementów \"Trawa na Wembey\" :)

Byłam wczoraj w takim sklepie ale te zabawki takie beznadziejne, a i sprzedawca nie umiał za specjalnie doradzić. Muszę wiedzieć co chcę wtedy łatwiej będzie szukać.

Uśmiałam się z tą bułką :D

Nie wiem co lubi ten Twój, ale mój znajomy 4-latek jest zafascynowany wiertarkami, młotami udarowymi, szlifierkami kątowymi i skrzynką z narzędziami - widziałam takie zabawkowe

Kurcze chłopaki doradźcie coś!

ja swojemu chrześniakowi kupiłem drewniane klocki które układało sie dopasowywując kształty w formie łamigłówek Wiem że bardzo je lubił wtedy To tak na poważnie

Ten też jest fanatyk wszelakich narzędzi, ale kupiłam mu na gwiazdkę cały taki komplet wiertarek, śrubek itp

Moja córka uwielbia swój namiot - ma taki \"plażowy\" z IKEA, bez wbijania śledzi :P - to jej mała samotnia - tam może się schowac i bawić nie niepokojona - no i tam może miec bałagan

trudno doradzac jak sie nie zna dziecka i nie wie co lubi ja mam 4,5 letniego chrzesniaka i teraz przezywa szał na gry planszowe, jest mnostwo tych gier i za niewielkie pieniadze mozna kupic bardzo fajne, ostatnio kupilam mu warcaby, jakąs z grzybkami i ze zwierzetami, byl bardzo zadowolony, ja mnie bo meczyl mnei zebym z nim w nie grała :) kiedys kupilam mu tez ksiazke o dinozaurach, wszystkie obrazki w ksiazce przestrzenne, tez byl zachwycony,

Rozpędziłam się z tymi chłpakami, aaa bo takie nicki macie :D Klocki drewniane, notuję... Laptopik już ma i hulajnogę też, więc rolki chyba odpadają.

mój syn bawił się jak niczym innym..... teraz zażyczył sobie tekeskop (ma 6 lat) i strasznie podobają mu się gwiazdy i planety..... ksiązki z obraskami na ten temat, ogląda godzinami.... uwielbia też latarki i lornetki....

Namiocik to fajna sprawa, widziałam na allegro ale nie wiem czy dostanę u mnie w mieście (nie ma sklepu IKEA) Notuje też gry planszowe i książkę 3D

a może ciastolina? sa fajne zestawy z wyciskarką, foremkami i takimi róznymi duperelkami.

a ile kosztuje taka ciastolina z foremkami w przybliżeniu?

30 - 40 zł.

Myślałam że to droższe jest, ciastolinę to dostanę u siebie bo widziałam. Dobry ten pomysł z ciastoliną :D

ceny sa rózne, zależy co jest w takim zestawie. mój siostrzeniec jest zachwycony, lepi bez opamiętania.

Kup mu książkę. Jest mnóstwo pieknych książek dla 4-latków. Jesli w dzieciństwie rodzice nie będą mu czytać i nie nauczą, że bajki i wiersze nie są gorsze od zabawek, w podstawówce będą łkać, że dzieciak nie chce czytać. Na dodatek czytanie książek maluchom niesamowicie umacnia więzi :) I jeszcze jeden plus: dzieci, którym czytano w wieku przedszkolnym i wcześniej, szybciej uczą się czytać. Moja mama czytała samodzielnie w wieku lat 4-ch, ja również. Mój syn miał 4,5 kiedy zaczął czytać :)

Piękną książkę z bajkami taką z tych grubych bajkowych dostał ode mnie w zeszłym roku na urodziny, ale w sumie jakąś książeczkę też mu mogę kupić, może jakąś do nauki liter.

matko chrzestna :D Książka to nie piłka - czy jeśli obejrzałaś jeden film, to uznajesz, że do następnej Wigilii już nic innego nie obejrzysz? :) Każda książka służy do nauki liter, jeśli rodzice zadadzą sobie choć trochę trudu, by dziecko tych liter nauczyć. A książki są najróżniejsze, nie tylko bajki i niekoniecznie grube... Istnieją książeczki dla dzieci śmieszne, o smutkach, o zwierzętach, uczące jak pomagac innym i radzić sobie z problemami, albo po prostu rozwijające wyobraźnię. Choć jeśli rodzice sami nie należą do czytających, to raczej dzieciaka też tego nie nauczą :(

zawsze sa super klocki LEGO

Ondyna masz rację, książek nigdy nie za wiele.

ksiazeczki do czytania nawet mi do głowy nie przyszły.............to jest oczywiste, że z dzieckiem nalezy czytać. każda mama o to dba ( przynajmniej powinna). ciotki sa od rozpieszczania zabawkami.

Kiedys to mozna było kupic małego chemika. :o W najgorszym przypadku latorośl wysadziła by dom w powietrze. A teraz... nigdy nie wiadomo czego się z ksiązki może nauczyć. :o

Myrevin, bez obaw. Wiadomo, jeśli się samemu do tej książki zajrzy... :D

Chyba już wiem co kupię :D Ciastolinę i książkę dla 4 latków Jak nie dostanę ciastoliny to kupię namiot albo klocki drewniane.

Dziękuję wam za pomoc, nie kasuję topiku może się komuś przyda dobra rada przy zakupie prezentu. Jeżeli macie pomysły piszcie, na pewno niejednej osobie na ty forum pomożecie. Pozdrawiam

--> Ondyna No nie wiem. Shreck 2 też obejrzałem. A potem sie okazało ze niesie treści o transwerstytach . :o