Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marza3

Macochy dlaczego tak nie znosicie dzieci swoich partnerow?

Polecane posty

Gość marza3

Macochy skad u was tyle niecheci do dzieci ukochanej osoby? O ile jeszcze mozna jakos tam zrozumiec mlode bezdzietne kobiety,to.o tyle te ktore juz posiadaja dzieci z poprzedniego zwiazku to nie. Jakim prawem kobieta oczekuje ze partner bedzie lubil jej dziecko akceptowal moze kochal a ona bedzie kombinowac jak pozbyc sie jego dziecka dzieci z ich zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojga dzieci
Uważam że dzieci ukochanego faceta powinno traktować się tak jak własne dzieci.Nie można wyróżniać.Powiem Tobie ,my mamy wspólne dziecko i mąż ma dziecko z poprzedniego małżeństwa/poznaliśmy się jak On był 2 lata po rozwodzie a rozwód z winy byłej/.Nie ma u nas nasze dziecko i jego dziecko.Są Nasze dzieci. Obydwoje traktuje jednakowo i nie wyobrażam sobie aby mogło być inaczej. Nie wiem jaka trzeba być kobietą i matką aby faworyzować własne dziecko a męża dziecko starać się pozbyć.Dla mnie to jest podła osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spotkałam się z czymś takim. Ja mam, na przykład, cudowną macochę, nie zamieniłabym na żadną inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamo dwojga dzieci, bo wiele kobiet uważa, że dziecko męża/partnera zabiera czas i pieniądze, które mógłby on przeznaczyć na nią i ich wspólne dzieci. Tylko po co w takim razie wiążą się z dzieciatymi, skoro nie potrafią przejść nad tym do porządku dziennego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam fajną macochę. Świetnie się dogadujemy, chyba dlatego, że jest ode mnie tylko 9 lat starsza. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marza3
Milo mi sie czyta to co piszecie oby wiecej byl takich kobiet jak autorka ktora traktuje jego dziecko jak swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×