mam 19 lat i nie mam znajomych

Jestem bardzo samotna nie mam z kim iść na imprezę na piwo czy po prostu pogadać BARDZO MNIE TO DOŁUJE :( POMOZCIE!

napiszże skądeś jest

Jestem z krk.

Ja mam 23 i też nie mam znajomych i nie robię z tego afery.

Ładna jesteś?

Ja też nie mam znajomych, ani tym bardziej przyjaciół. Siedzę w domu, nie mam pracy. Szkoda gadać.

" AFERY" łatwo ci mówić może masz silny charakter ale ja mam k***a dość. Na myśl że całe wakacje przesiedze na d***e to nie chce mi sie żyć :(

na pewno kryje się w czeluściach kafe jakaś dziewczyna z Krakowa, która też siedzi sama w domu tylko nie pisz do facetów stąd, serio

Czy jestem ładna ymnn laski z mojej klasy mówią że mam " naturalną urodę " ale zależy jaki ty masz gust :)

a co mamy ci znajomych na próg domu dostarczyć? pracuj nad sobą, sama się staraj wychodzić do ludzi to może coś z tego wyjdzie

Z wychodzenia do ludzi nic nie ma, jak jej nie maja lubic to nie polubia.

masz racje ale wszytko jest do d**y. samotność no najgorsza rzecz w życiu ... :(

Właśnie kto mnie tam polubili jestem nieśmiała jak ktoś do mnie cos powie usnieche sie jak idiotka i tyle k***a . Jestem do niczego. :(

Ja jestem z Krakowa i okolic. Tylko że ja mam opory przed nawiązywaniem kontaktów w internecie. To takie trochę uwłaczające.

Z wychodzenia do ludzi nic nie ma, jak jej nie maja lubic to nie polubia. no tak , lepiej niech siedzi w domu zamknięta na 3 zamki, to wtedy tłumy wielbicieli będa stały pod jej oknem. Kontaktów z ludzmi trzeba się nauczyć i można to zrobić tylko metodą prób i błędów, parę razy się przejechać, zweryfikować swoje wyobrażenia o sobie itp. Ale oczywiście lepiej siedzieć i narzekać

Wszyscy jesteś cwaniaków bo nie jesteście niektórzy na moim miejscu. Nawet mnie stara męczy " chciałam żebyś miała jakoś koleżaneke" och jak mnie to boli jak mi to mówi. Mam jej ochotę odpowiedzieć " mamusiu ja k***a też chciałabym mieć koleżankę a nie siedzieć w domu jak niewolnica czy zakonica czy chuj wie kto jeszcze " ale takie życie jestem sama ... :(

Poszukaj na jakimś forum ludzi z krakowa, co chcą się poznać na jakimś spotkaniu czy na imprezę szukają ludzi. Ja tak robiłam jak byłam na twoim miejscu :)

Dzięki za radę ale wiem że gowno z tego bd. Wszyscy mają swoich znajomych. A będę już sama . Kurwa nigdy nie pójdę do klubu ani na żadna impzke. C*****o i tyle myślę że jedyne rozwiązanie to kupię sobie 0.7 i sie najebe :(

też chciałabym mieć koleżankę a nie siedzieć w domu jak niewolnica czy zakonica czy ch*j wie kto jeszcze " ale takie życie jestem sama . nie takie zycie, tylko taka ty, taki twój wybór, ja byłam sama do czasu studiów, w podstawówce i szkole średniej nie miałam znajomych, dopiero na studiach zaczęłam mieć bliższe koleżanki, ale sporo pracy musiałam włożyć w wypracowanie znajomości i przełamanie własnych lęków i nieśmiałości. A ty byś chciała zeby życie samo za ciebie coś załatwiło. Tak nie ma , praca, praca, praca jeśli chcesz coś mieć

Wszyscy mają swoich znajomych. A będę już sama . K**wa nigdy nie pójdę do klubu ani na żadna impzke ale ty jesteś beznadziejna i roszczeniowa

Ja nawet nie jestem nieśmiała, po prostu nie umiem z nikim złapać takiego kontaktu, żeby chciał ze mną wyskoczyć na zakupy/przyjść do mnie/iść na plażę :O I też jedyne co mam to kontakty z internetu, z ludźmi z forum tematycznych, z którymi umiem się dogadać i aż czekam aż wejdą na fb czy gg. Ale nie wyjdę na plażę z internetową najdroższą przyjaciółką mieszkającą za oceanem :(

Możesz iść do klubu sama, kup sobie drinka, wyjdź na parkiet. Szybko się przyczłapie jakiś facet, może będzie fajny, da swój numer i wgl :)

" ale ty jesteś beznadziejna " i jakąś tam ale nie wiem co to znaczy . Wiesz zabolalo mnie to ale prawda w oczy koli czy jak to sie mówi wiem że ty pewnie masz dużo znajomych i przyjaciół i nie placzesz w nocy tak " beznadziejnie " jak ja . Dzięki za całą prawdę o mnie jesteś spoko :)

Ja sama w klubie i będę sie lampic jak wszscy sie fajnie bawia... że ZNAJOMYMI. :(

nie no oczywiście tylko ty jesteś biedna, inni nie maja problemów. Może po prostu inni próbują coś robić zeby je rozwiązać a nie czekają na cud z zewnątrz

Wiesz co miałam koleżanki ba przyjaciółki dokładnie 2 w podstawówce. Och k***a jaka to była przyjaźń planowaliamy że pójdziemy razem do szkoły średniej. Ale co sie stało poszliamy do gimnazjum i już mnie pocalowaly w d**e. Może to mnie zrobiło taka nieśmiała :(

Ja mogę powiedziec, ze też nie mam znajomych, chociaż zdarza mi się wychodzić do klubu, zwłaszcza w roku akademickim. W dziecinstwie miałam dużo koleżanek,potem w gimnazjum/szkole średniej bylo słabo, głównie siedziałam w domu. Ja jestem zdania, ze to ludzie teraz są tacy, mało rozrywkowi, mało chcą wychodzić... trochesię o tym przekonałam. Na studiach poznałam koleżankę, wyadawała mi się taka rozrywkowai super, inna niż ja bo też jestem nieśmiała,chociaż jak się rozkręcę to jest lepiej, bardzo duzo wychodziłyśmy, głównie same, też sie zastanawiałam czemu ona tak chętnie ze mną wychodzi skoro ma swoich znajomych a potem mi powiedziała, że najczęściej znajomym się nie chce a ja zazwyczaj byłam chętna, rzadko odmawiałam, ona podobnie :).Takie czasy też, ja nie lubię iść sie upić, ale anstynentką nie jest, z umiarem a teraz jak ktos idzie to się najczęściej nabzdryngolić tylko. Nie mam szczescia do klas/grup, zawsze niezgrane, nikt nie ma czasu nigdy, okropne...

Wiem kochana że inni mają gorsze problemy niż jakąś tam SAMOTNOŚĆ . ale ja znam niby " koleżanki " że jak im sie paznokiec złamie to ju są takie nieszczęśliwe. Żal. Myślę że Samotność to jakiś MAŁY problem jest

Wiem kochana że inni mają gorsze problemy niż jakąś tam SAMOTNOŚĆ . ale ja znam niby " koleżanki " że jak im sie paznokiec złamie to ju są takie nieszczęśliwe. Żal. Myślę że Samotność to jakiś MAŁY problem jest a czy to nie tak ze nie lubisz samotności, boli ciebie to ze jesteś sama ale też czujesz się lepsza ze masz mniej banalne problemy od jakichśtam, nie wywyższasz się czasem w stosunku do otoczenia? masz tematyczne zainteresowania, nie masz o czym gadać z innymi, jak masz problem to taki hoho a nie byle jaki Chyba trochę robi ci dobrze pozowanie na nieszczęścliwą

Ty masz z kim wyjść do klubu i pogadać a ja nie mam nikogo :(