Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam problem z mężem.co robić?

Polecane posty

Gość gość

Przyłapałam męża na zdradzie-chciałam mu zrobić awanturę , licząc na to że będzie mnie błagał na kolanach o wybaczenie'A on bezczelnie się spakował i powiedział że w tej sytuacji się wyprowadza-że rozumie że nie może ze mną być , że zgodzi się na rozwód itd-tylko że ja rozwodu nie chce-co ja mam teraz zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go przyłapałaś? Może on na to liczył, że tak zareagujesz. Kocha tamtą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie będę go prosić żeby wrócił bo to on powinien prosić o wybaczenie-POMÓŻCIE bo wariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro się spakował i wyprowadził, to chyba nic już nie zrobisz, bo on chce się z Tobą rozwieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze się czujesz?> facet cie zdradza a ty diostajesz szału na myśl o tym ze odszedł.a niech idzie w pioruny lovelas,po ci taki mąż,raz zdradził? zdradzi kolejny,odpusc sobie drania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne co ci pozostaje to wystąpić o rozwód z jego winy i wystapić o alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam wiadomość w jego telefonie która jednoznacznie wskazywała na romans-nigdy nie tykam jego telefonu jednak tamtego dnia jak szedł się kąpać powiedział że czeka na ważny sms z pracy i od tego zależy czy będziemy mogli wyjechać na weekend czy nie-po co ja dotykam tego nieszczęsnego telefonu no po co-wszystko zniszczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chce rozwodu ja chce być z nim wszystko mu wybacze byle tylko wrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli nie przeszkadzałoby Ci, jakby Cię zdradzał? Ważne, że męska para gaci jest przy tyłku? Kobieto, nawet nie przepraszał, nie okazał żadnej skruchy, że Cię skrzywdził, a Ty biadolisz, że Cię taki pseudo-mąż zostawił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahhaaaaa.......a czesto mialas focha??? i za namowa "kolezanek" z kafeterii albo facebooka odseperowalas chlopa od lozka bo chcialas pokazac kto tu zadzi,to teraz wyj w poduszke i sluchaj nastepnych madrych rad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To on zniszczył, nie Ty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradził bo pewnie jesteś oziębła i go odtrąciłaś od waszej sypialni. Biedak musiał szukać pocieszenia u innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to że wysłał mi dziś sms że mam się wyprowadzić do końca miesiąca to jego dom -mamy spisana intercyzę-ja będąc z nim w związku małżeńskim nie pracowałam nie musiałam-jak ja sobie poradzę bez jego pieniędzy-przecież nawet jak dostanę alimenty to będzie ziarno w stogu siana w porównaniu do tego co mam będąc z nim-Rozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak go przyłapałaś? Może on na to liczył, że tak zareagujesz. Kocha tamtą? zgadzam się ... gdyby bał się że cię straci nigdy by nawet kobiety innej nie dotknąl bo ... przecież on z tamtą stworzył więź ... to już przestał być twój mąż ... takie akcje to tzw "śmiertelne strzały"..sorry "zabił"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie przez seks-kochamy tz-kochaliśmy się często nawet ostatnio więc nawet do głowy mi nie przyszło że ma kochankę-nic na to nie wskazywało-owszem wracał czasem później , pojawiły się jakieś delegacje częściej niż zwykle ale przecież głupia nie jestem musiał dużo pracować-pieniądze przecież na drzewie nie rosną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieje ze 20:36 to nie autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli chodzi o jego kasę, a nie, że kochany mężuś zdradził, dlatego wszytsko wybaczysz, żeby tylko źródełka z kasą nikt Ci nie zakręcił. Cóż, bedziesz musiała do pracy iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks z inna wielkie mi hallo-wybaczyłabym 'do tej pory spał tylko ze mną-był prawiczkiem wchodząc w związek ze mną-pewnie był ciekaw jak to jest z inna kobieta-jestem skłonna mu wybaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest prowo......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.36 tak to ja autorka-kocham go ale nie łudźmy się bez pieniędzy nie da się żyć-ja bez niego sobie finansowo nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro odszedł, to już chyba sprawa załatwiona. nie będziesz go blagać na kolanach o powrót...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy te rozmowy z kochanką były takie emocjonalne czy czysto erotyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie chce być z tamtą, dlatego odszedł. A czemu ty nie pracowałaś skoro wiedziałaś, że macie intercyzę i że nie masz nawet domu?? Teraz pozwij męża o alimenty z powodu zdrady i do pracy. On do Ciebie nie wróci, bo pewnie już sobie życie układa z nową panią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mnie napewno kocha-tylko to taki honorowy facet że pewnie mu wstyd-jak go zachęcić żeby jednak wrócił-jak mu to uświadomić że takie rzeczy się zdażają i to nie koniec swiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, kocha Cię i z tej miłości kazał ci sie wyprowadzić... ochłoń kobieto, jakby kochał, to by walczył, a jemu na rękę jest fakt, że wszystko się wydało. Niestety musisz się pożegnać z jego kasą. Zawsze możesz poszukać innego faceta, może będzie równie hojny co mąż :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm nie wiem tylko jeden sms przeczytałam-brzmiał tak jakoś-było cudownie nie umiem się doczekać następnego razu-tyle tylko--mąż nie chciał nic tłumaczyć tak jak pisałam jak tylko zaczęłam od słów-zdradzasz mnie to nie zdążyłam nic dodać bo poprostu zaczął się pakować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noweennnna pomooppejanska ci pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie mówił?Był smutny czy zdenerwowany? Może mu ulżyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×